Katowickie wydanie „Gazety Wyborczej” z 1995 r. W redakcyjnym komentarzu czytamy: „Katowice za 20 lat nie będą już miastem przemysłowym. Ambicją władz jest, by stały się miastem targów, międzynarodowych spotkań, handlu, kultury i nauki. Za wzór stawiają sobie amerykańskie miasto węgla i stali – Pittsburgh i podobne francuskie St. Etienne, które kiedyś żyło z górnictwa, a teraz ma jedną, pokazową kopalnię”.
Wszystko się sprawdziło, ale nie wszyscy potrafią to dostrzec.
Wszystkie komentarze