Japońska strefa zero

1 z 16

Wjazd do zamkniętej strefy pilnowany przez policję.

2 z 16

Skażone promieniotwórczo i opuszczone miasto Namie.

3 z 16

Toyoo Ide (z lewej) bierze wspólna kąpiel z innymi uchodźcami w centrum dla ewakuowanych zorganizowanym w mieście Koriyama. Ten 69-letni pracownik elektrowni atomowej Fukushima zapewnia, że jak tylko włączą w jego mieście prąd i wodę, natychmiast tam wróci. Bez względu na skażenie promieniotwórcze, bo nie może dłużej wytrzymać w obcym mieście.

4 z 16

Skutki tsunami.

5 z 16

Autostrada w okolicach miasta Tomioka 'pożerana' przez roślinność.

6 z 16

Aktywiści praw zwierząt próbują zwabić grillowanym mięsem bezpańskie psy, żeby ewakuować je ze skażonej strefy.

7 z 16

Tymczasowy 'dom' ewakuowanych. Dziesiątki tysięcy mieszkańców musiało w pośpiechu opuścić swoje domostwa znajdujące się w skażonej strefie.

8 z 16

Ślady stóp w zaschniętym błocie.

9 z 16

Wnętrze opuszczonego sklepu w miejscowości Futaba.

10 z 16

Świnia odpoczywa w kałuży na głównej ulicy w Namie, około 10 km. od elektrowni Fukushima. Ewakuacja ludności odbywała się bardzo szybko i nie było możliwości zabrania inwentarza. Rolnicy musieli więc opuścić nie tylko swoje domy, ale i zwierzęta.

11 z 16

Opuszczona sala lekcyjna w szkole w Namie.

12 z 16

Pilot telewizyjny w zniszczonym przez tsunami domu w Odaka.

13 z 16

Porzucone podczas ewakuacji buty w okolicach miasta Okuma.

14 z 16

Zniszczona sala gimnastyczna.

15 z 16

Statki wyrzucone na ląd przez fale tsunami.

16 z 16

Zablokowana droga leśna prowadząca do zamkniętej strefy.