Od lipca Tajlandia tonie. Teraz żywioł atakuje jej stolicę- Bangkok. Aby chroniś samo centrum władze poleciły otwarcie zapór. Mimo to woda wdziera się do północnej dzielnicy Lak Si.
REKLAMA
1 z 14
Dzieci i zwierzęta podczas ewakuacji z zalanych terenów.
2 z 14
Złoty posąg buddy przy zalanej świątyni pod Bangkokiem.
3 z 14
Młodzi nowicjusze wyławiają śmieci z zalanej świątyni Wat Preak Prachkor.
4 z 14
Zalana autostrada na przedmieściach Bangkoku.
5 z 14
Zalane okolice Bangkoku.
6 z 14
Mieszkańcy z dobytkiem opuszczają zalaną dzielnicę w prowincji Pathum Thani.
7 z 14
Mnisi buddyjscy budują wał aby ochronić świątynie.
8 z 14
W oczekiwaniu
9 z 14
Jedna z łódek ewakuacyjnych.
10 z 14
Na zamkniętym lotnisku Don Mueang powstała tymczasowa noclegownia dla ewakuowanych. Port lotniczy Suvarnabhumi jeszcze działa normalnie.
11 z 14
Żołnierze podczas przerwy na odpoczynek w budowaniu nieskończenie długich wałów.
12 z 14
Szalupa ratunkowa ewakuuje powodzian i ich dobytek.
Wszystkie komentarze