Na granicy grecko-macedońskiej już drugi dzień trwają zamieszki; uchodźcy próbują przerwać policyjny kordon. Każdego dnia z Grecji do Macedonii, a z niej do Serbii i na Węgry, przedziera się około 2 tysięcy ludzi; od początku roku tą drogą granice Unii przeszło już 140 tys. uchodźców.
W połowie sierpnia zdesperowani Macedończycy wprowadzili stan wyjątkowy. Nie pomógł drut kolczasty, gaz i granaty hukowe - policja i pogranicznicy nie odparli kolejnych szturmów i blokadę zdjęto
Wszystkie komentarze