Tęcza przetrwała trzy lata i siedem podpaleń. W środę wieczorem robotnicy zdemontowali dzieło autorstwa Julity Wójcik.
JACEK MARCZEWSKI
3 z 20
Operacji przyglądali tłumnie przyglądali się mieszkańcy i przyjezdni - klienci okolicznych, modnych knajp
JACEK MARCZEWSKI
4 z 20
W nocy przeprowadzono najcięższe prace przy rozbiórce instalacji.
JACEK MARCZEWSKI
5 z 20
Jak w środę informowała Magdalena Mich, rzeczniczka Instytutu Adama Mickiewicza, godziny robót zostały dobrane tak, by nie utrudniać życia warszawiakom. - Demontaż musiał się wiązać z zamknięciem jednego pasa ruchu i z czasowym wyłączeniem trakcji tramwajowej - tłumaczyła rzeczniczka.
JACEK MARCZEWSKI
6 z 20
Plac Zbawiciela był trzecią lokalizacją Tęczy, którą od początku planowano jako projekt czasowy. Najpierw stała obok muru klasztoru Kamedułów w Wigrach, później przed siedzibą Parlamentu Europejskiego w Brukseli.
JACEK MARCZEWSKI
7 z 20
Na pl. Zbawiciela pojawiła się w czerwcu 2012 r. Początkowo miała tam stać tylko do września. Potem miasto przedłużyło zgodę na jej eksponowanie do stycznia 2013 r., a następnie do końca 2015 r.
JACEK MARCZEWSKI
8 z 20
Od początku Tęcza budziła kontrowersje. Wiele osób traktowało ją jako symbol środowiska LGBTQ.
JACEK MARCZEWSKI
9 z 20
Przeciwnicy argumentowali, że instalacja zasłania kościół Najświętszego Zbawiciela. Ich zdaniem budziła zgorszenie, odprawiano nad nią egzorcyzmy, sześciokrotnie płonęła, ale ją odbudowywano i wracała na pl. Zbawiciela.
JACEK MARCZEWSKI
10 z 20
Gdy w czerwcu władze Warszawy zapowiedziały, że instalacja zostanie zdemontowana, jej zwolennicy zaczęli protestować. Tłumaczyli, że "tęcza jest symbolem miasta" i "zawsze kojarzyła się z nowoczesną Warszawą".
JACEK MARCZEWSKI
11 z 20
Ale tym razem decyzja była ostateczna. - W moim zamyśle Tęcza miała być bardziej działaniem niż obiektem, wynikiem pracy Spółdzielni Rękodzieła Artystycznego "Tęcza". Miała służyć refleksji nad tym, co w ten symbol zostanie wpisane - mówiła Julita Wójcik w ostatnim numerze "Magazynu Stołecznego".
JACEK MARCZEWSKI
12 z 20
Przez kilka ostatnich dni na pl. Zbawiciela żegnano instalację. Mieszkańcy stolicy publikowali symboliczne zdjęcia z Tęczą, a w miniony weekend na placu postawiono nawet specjalny fotomat, z którego skorzystało prawie 8 tys. osób.
JACEK MARCZEWSKI
13 z 20
Rzeczniczka Instytutu Adama Mickiewicza zapewniała w środę, że Tęcza nie zniknie definitywnie.
JACEK MARCZEWSKI
14 z 20
Najprawdopodobniej przejmie ją Centrum Sztuki Współczesnej "Zamek Ujazdowski".
JACEK MARCZEWSKI
15 z 20
Na to, że Tęcza prosto z pl. Zbawiciela trafi pod Zamek Ujazdowski, nie ma jednak co liczyć. - W tym momencie nie planujemy przenosić instalacji w okolice Zamku - mówiła w środę dyrektor CSW Małgorzata Ludwisiak.
JACEK MARCZEWSKI
16 z 20
- CSW chce kupić prawa do koncepcji pracy. Pozwoli nam to wspólnie z artystką pracować nad tym projektem i jego społecznym odbiorem. Kolejne odtworzenie Tęczy byłoby częścią kolekcji CSW - tłumaczyła. Jak dodaje Ludwisiak, umowa pomiędzy IAM a CSW powinna być podpisana w najbliższych dniach.
Wszystkie komentarze