Walka z wirusem spowodowała zapaść opieki medycznej w Liberii. Cierpią zakażeni ebolą, ale też inni chorzy. Lekarze są przytłoczeni ilością pracy. Z każdym tygodniem maleje liczba ochotników, którzy chcą opiekować się chorymi. NA ZDJĘCIU: Sanitariusze zabierają ciało swojego znalezionego na ławce kolegi. Najprawdopodobniej zmarł po zarażeniu ebolą.
Wszystkie komentarze