Witajcie w Nollywood - nigeryjski przemysł filmowy uznawany jest dziś za jeden z największych na świecie

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

1 z 13

Nollywood, nigeryjski przemysł filmowy, uznawany jest dziś za jeden z największych na świecie. Większość filmów powstaje w krótkim czasie, nie dłużej niż 10 dni, koszty produkcji nie przekraczają 25 tys. dolarów. Na zdjęciu aktorki podczas castingu do filmu "Dazzling Mirage".

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

2 z 13

Większość filmów produkowana jest w lokalnych językach - Yoruba, Hausa i Igbo. Na zdjęciu reżyser Kunle Afolayan w trakcie pracy nad thrillerem "October 1".

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

3 z 13

Make-up nigeryjskiej aktorki Taiwo Ajayi-Lycette przygotowującej się kręcenia scen do filmu "Dazzling Mirage".

Fot. Sunday Alamba

4 z 13

Nollywodzkie produkcje cieszą się ogromną popularnością nie tylko wśród Nigeryjczyków. Nollywood ma rosnącą widownię wśród Afrykanów mieszkających za granicą.

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

5 z 13

Plan filmu "Dazzling Mirage".

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

6 z 13

Scena z filmu "October 1", thrillera w reżyserii Kunle Afolayana.

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

7 z 13

Aktorzy Sadiq Daba i Aderupoko podczas kręcenia sceny z filmu "October 1".

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

8 z 13

Plan filmu "Ake", opartego na wspomnieniach nigeryjskiego pisarza Wole Soyinka.

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

9 z 13

Scena z filmu "October 1", thrillera w reżyserii Kunle Afolayana.

Fot. Sunday Alamba

10 z 13

Dziewczyna ma dwóch chłopaków i nie wie, co z tym zrobić-tak można streścić historię bohaterki filmu 'Deceptive Heart'. Na zdjęciu odtwórczyni tej roli.

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

11 z 13

Na zdjęciu aktorzy podczas castingu do filmu "Dazzling Mirage".

Fot. Sunday Alamba

12 z 13

Dziewczyna ma dwóch chłopaków i nie wie, co z tym zrobić-tak można streścić historię przedstawioną w filmie 'Deceptive Heart', z planu którego pochodzi to zdjęcie.

Fot. AKINTUNDE AKINLEYE

13 z 13

Plan filmu "October 1".