Fot. NIR ELIAS REUTERS
Jeśli bliski Wschód nie przychodzi ci na myśl, gdy planujesz narciarski wyjazd - to wiedz, że w Izraelu (a także w Libanie i Iranie) jest gdzie przypiąć deski, lub "parapet". Nie licz na wielkie wyczyny ani olbrzymie, strome, czy ultratrudne trasy. Brak alpejskiego rozmachu wynagrodzi ci słoneczna pogoda, piękne widoki, dobra kuchnia, gościnni ludzie i odrobina perwersyjnej przyjemności z szusowania "w oku cyklonu" - centrum wielkich konfliktów politycznych naszych czasów.
Wszystkie komentarze