"To nie dzieje się tutaj, ale dzieje się teraz". Tortury, głód, cierpienie. Niezwykła kampania AI na pięknych ulicach

Niezwykła kampania Amnesty International po raz pierwszy ruszyła w maju 2006 r. na ulicach szwajcarskich miast. Zdumieni przechodnie mogli zobaczyć wstrząsające sceny: dziecko-żołnierz stoi na zielonej trawie przed eleganckim budynkiem. Żołnierz katuje skuloną związaną postać leżącą przed windą centrum handlowego. Ciemnoskóry chłopiec z karabinem ukrywa się na torach kolejki podmiejskiej. Żołnierz z wyrazem okrucieństwa na twarzy, przykłada pałkę do szyi bezradnej kobiety, siedzącej na przystanku autobusowym. To plakaty poruszającej kampanii, pokazującej prawdziwe sceny, zarejestrowane przez reporterów z całego świata - sfotografowane w Sudanie, Chinach, Korei Północnej, w Guantanamo na Kubie. Wszędzie tam, gdzie prawa człowieka są notorycznie łamane.