Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Wyborcza.pl
Jest sporo osób starszych, całe rodziny z dziećmi, wielu niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich, o kulach. - To moje drugie spotkanie z ojcem Bashoborą, po pierwszym wyraźnie mi się poprawiło - powiedziała nam Katarzyna Oziomek, która porusza się przy pomocy balkonika
Wszystkie komentarze