Wartość, jaką niesie rozwój kadry pracowniczej, zawsze była i nadal jest nie do przecenienia, szczególnie w dzisiejszym dynamicznie zmieniającym się świecie biznesu.

Inwestowanie w szkolenia to nie tylko sposób na podnoszenie kompetencji zespołu, ale także klucz do osiągania lepszych wyników i budowania przewagi konkurencyjnej – a tego potrzebuje każda firma.

O przyszłości branży szkoleniowej opowiada Marlena Huszczak, People Director, Eastern Europe w Kantar i członkini zarządu w Kantar Polska.

Dzień dobry Pani Marleno, jakie są Pani przemyślenia na temat roli AI w procesie szkoleniowym?  Czy w dzisiejszych czasach, gdy dostęp do narzędzi AI jest powszechny, tradycyjne szkolenia prowadzone przez fachowców mają jeszcze sens? Czy wystarczy dać pracownikowi dostęp do chata GPT lub Copilota i przekazać zakres materiału do opanowania?

To świetne pytanie! Potencjał sztucznej inteligencji w procesie rozwojowym jest ogromny i znajduje coraz szersze zastosowanie. Szczególnie wartościowa jest jej rola w personalizacji nauki oraz szybkim dostępie do kluczowych informacji, co ma istotne znaczenie w świecie przeładowanym bodźcami i danymi. Narzędzia takie jak ChatGPT czy Copilot mogą dostosowywać materiały szkoleniowe do indywidualnych potrzeb oraz stylów uczenia się, umożliwiając uczestnikom rozwój we własnym tempie i skupienie się na najważniejszych dla nich obszarach.

AI daje również możliwość nauki w dowolnym miejscu i czasie, co zwiększa elastyczność procesu edukacyjnego. Dodatkowo może przejąć wiele rutynowych zadań związanych z organizacją szkoleń, pozwalając trenerom skoncentrować się na bardziej strategicznych i kreatywnych aspektach nauczania.

Marlena Huszczak
Chciałabym jednak podkreślić, że tradycyjne szkolenia prowadzone przez ekspertów wciąż odgrywają kluczową rolę, zwłaszcza w rozwijaniu umiejętności interpersonalnych i przywódczych.
Marlena Huszczak

Bezpośredni kontakt z doświadczonym trenerem, możliwość interakcji oraz wymiana doświadczeń z innymi uczestnikami to niezastąpione elementy efektywnego procesu rozwojowego. Właśnie w takich warunkach rozwijają się kompetencje takie jak efektywna komunikacja, współpraca czy rozwiązywanie problemów.

Podsumowując, najlepsze rezultaty osiągamy poprzez połączenie obu podejść. AI stanowi potężne wsparcie w procesie szkoleniowym, ale nie zastąpi wartości wynikających z bezpośredniej interakcji i kontaktu z trenerami. Kluczem do sukcesu jest synergia nowoczesnej technologii i ludzkiego  doświadczenia.

Jakie są Pani zdaniem najważniejsze aspekty, które należy wziąć pod uwagę przy wyborze firmy szkoleniowej?

Wybór właściwej firmy szkoleniowej to istotny element sukcesu, ale nie jedyny. Równie ważne jest zaangażowanie po stronie zamawiającego w przygotowanie procesu oraz to, ile uwagi włożymy w jego realizację. Odpowiadając w sposób uproszczony, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych aspektów.

Przede wszystkim należy sprawdzić doświadczenie i renomę firmy – czy ma przekonujące referencje, a jej dotychczasowi klienci osiągnęli dzięki szkoleniom wymierne efekty? Kluczowe są również kwalifikacje trenerów – ich wiedza merytoryczna, doświadczenie praktyczne oraz umiejętność pracy z grupą. To właśnie oni odpowiadają za jakość szkolenia i poziom zaangażowania uczestników.

Z mojego doświadczenia wynika, że jednym z najważniejszych czynników sukcesu jest dopasowanie szkolenia do realnych potrzeb organizacji.

Proces poznania firmy klienta, jej kultury organizacyjnej oraz specyfiki pracy przed wdrożeniem programu szkoleniowego jest równie istotny, jak samo szkolenie. W przeciwnym razie istnieje ryzyko, że inwestycja nie tylko nie przyniesie oczekiwanych efektów, ale wręcz pogłębi koszty. Może to prowadzić do zniechęcenia zespołu do dalszego zdobywania wiedzy i osłabienia zaufania do proponowanych rozwiązań.

Istotnym czynnikiem jest również różnorodność metod szkoleniowych. Wykorzystanie warsztatów, symulacji, e-learningu czy coachingu znacząco zwiększa efektywność procesu nauki. Proces rozwojowy można porównać do relacji wiatru z trzciną – pojedyncze szkolenie to jak silny podmuch, ale jeśli nie będzie długoterminowej stymulacji, trzcina wróci do swojego pierwotnego stanu.

Dlatego istotnym, choć często niedocenianym elementem, jest również wsparcie po szkoleniu. Możliwość konsultacji, dostęp do materiałów dodatkowych czy mentoringu pomaga utrwalić zdobytą wiedzę i wdrożyć nowe umiejętności w codziennej pracy.

Podsumowując, wybór firmy szkoleniowej powinien być przemyślany i oparty na dokładnej analizie wszystkich tych aspektów. Tylko wtedy szkolenia staną się nie jednorazowym wydarzeniem, lecz realnym wsparciem w rozwoju kompetencji i osiąganiu celów biznesowych organizacji.

Jakie nieoczywiste problemy przy realizacji programów szkoleniowych w firmach napotkała Pani w swojej karierze zawodowej?

Wbrew pozorom, wyzwań w realizacji programów szkoleniowych jest wiele. Jedną z najczęstszych pułapek jest niedostateczna komunikacja. Brak jasnych informacji dla uczestników na temat celu szkolenia, jego przebiegu i oczekiwań może prowadzić do nieporozumień oraz frustracji. Dlatego tak ważne jest, aby proces szkoleniowy był dobrze skoordynowany, a jego cel przejrzysty dla wszystkich zaangażowanych stron.

Jest takie mądre powiedzenie: „Przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka". W procesie rozwojowym musimy mierzyć się właśnie z oporem przed zmianą – zarówno na poziomie indywidualnym, jak i organizacyjnym. Wprowadzanie innowacyjnych rozwiązań w szkoleniach wymaga nie tylko dobrze przygotowanego programu, ale również skutecznej strategii zarządzania zmianą i konsekwentnego działania. Bez tego nawet najlepsze treści szkoleniowe mogą zostać odebrane z dystansem lub wręcz odrzucone.

Z perspektywy pracy w międzynarodowej organizacji dużym wyzwaniem jest także różnorodność kulturowa.

Sposób przyswajania wiedzy, podejście do interakcji w grupie czy nawet preferowane metody szkoleniowe mogą się znacząco różnić w zależności od kraju i kontekstu kulturowego. Dlatego kluczowe jest, aby programy szkoleniowe uwzględniały te różnice i były elastyczne w dostosowywaniu się do potrzeb uczestników.

Innym wyzwaniem, z którym obecnie się mierzymy, jest poczucie braku czasu. Dziś mamy dostęp do coraz lepszych narzędzi i technologii wspierających rozwój, ale jednocześnie pracownicy są pod ogromną presją wyników i obowiązków. W efekcie szkolenia bywają traktowane jako obowiązek, a nie realna okazja do rozwoju. Kluczowe jest więc, aby już na etapie planowania skupić się na perspektywie uczestników i pokazać im realne korzyści dla nich samych, a nie tylko dla organizacji. Jeśli chcemy zaangażowania, musimy mówić językiem ich potrzeb i wyzwań, a nie tylko strategii firmy.

Niezwykle istotnym aspektem jest też dopasowanie treści szkoleniowych do realnych wyzwań biznesowych. Zbyt ogólne programy nie odpowiadają na konkretne potrzeby organizacji, co sprawia, że szkolenie traci na wartości. Pracuję w firmie usług profesjonalnych, która przeszła transformację sprzedażową. Na początku naszej drogi pierwsze szkolenie z umiejętności sprzedażowych, okazało się nieudane. Dlaczego? Bo sprzedaż sprzedaży nierówna. Proces sprzedaży w firmie badań rynkowych wygląda zupełnie inaczej niż na przykład w firmie produkującej materiały budowlane. To doświadczenie pokazało mi, jak ważne jest, aby przed wdrożeniem szkolenia dokładnie zrozumieć kontekst biznesowy, cele organizacji i oczekiwania uczestników.

Podsumowując, skuteczna realizacja programów szkoleniowych wymaga nie tylko dobrze przygotowanych materiałów, ale także elastyczności, odpowiedniej komunikacji i dostosowania treści do specyficznych wyzwań organizacji. Dopiero wtedy szkolenia stają się realnym wsparciem w rozwoju kompetencji i przynoszą wymierne efekty.

Jak Pani zdaniem będzie wyglądał świat szkoleń firmowych za 10 lat?

To fascynujące pytanie! Świat szkoleń firmowych za 10 lat prawdopodobnie będzie wyglądał zupełnie inaczej niż dziś. Dynamiczny rozwój technologii, zmiany w podejściu do nauki i rosnące wymagania pracowników sprawią, że szkolenia staną się bardziej spersonalizowane, interaktywne i zintegrowane z codzienną pracą.

Jednym z kluczowych trendów będzie zaawansowana personalizacja, na co zresztą bardzo liczę i czekam. Dzięki sztucznej inteligencji i analizie danych szkolenia będą dostosowywane do indywidualnych potrzeb pracowników w czasie rzeczywistym. Oczekuję, że AI będzie analizować postępy uczestników, ich preferencje i styl nauki, dostarczając spersonalizowane materiały oraz dynamiczne ścieżki rozwojowe.

Szkolenia firmowe staną się również bardziej elastyczne i dostępne on-demand. Pracownicy nie będą musieli czekać na wyznaczone terminy warsztatów – zamiast tego będą korzystać z platform e-learningowych i aplikacji mobilnych, które umożliwią naukę w dowolnym czasie i miejscu. To zresztą już teraz się dzieje. Taka elastyczność wpisuje się w rosnącą potrzebę uczenia się przez całe życie, w której rozwój zawodowy nie kończy się na jednym szkoleniu, lecz staje się stałym elementem rozwoju.

Liczę również na to, że zmieni się także forma szkoleń – będą one coraz bardziej angażujące, wykorzystując grywalizację, interaktywne quizy, studia przypadków czy elementy społecznościowe. To podejście nie tylko podnosi motywację uczestników, ale także zwiększa skuteczność nauki. Z fascynacją obserwuję już teraz drogę, jaką przeszły szkolenia online. Z przykrego obowiązku stały się przyjemną formą pogłębiania i utrwalania wiedzy właśnie z powodu wdrożenia coraz ciekawszych technik do przygotowania szkolenia.

Jednym z najważniejszych aspektów przyszłości szkoleń będzie precyzyjna analiza efektywności. Firmy będą w stanie jeszcze dokładniej mierzyć skuteczność programów szkoleniowych i dynamicznie je dostosowywać do zmieniających się potrzeb organizacji. Narzędzia analityczne pozwolą sprawdzić, które treści rzeczywiście przekładają się na wzrost kompetencji pracowników i lepsze wyniki biznesowe.

Co istotne, uważam, ze szkolenia nie będą już oddzielnym elementem pracy, lecz zostaną wplecione w codzienne obowiązki. Dzięki mikroszkoleniom, inteligentnym asystentom i narzędziom wspierającym naukę w miejscu pracy, wiedza będzie przekazywana w sposób naturalny, w momencie, gdy jest najbardziej potrzebna. W mojej firmie wprowadzono w tym roku tzw. mikromisje – każdy z nas mógł sobie stworzyć program codziennej nauki przez …5 minut. Rewelacyjna forma, nieobciążająca czasowo ani energetycznie, a te 5 minut dziennie przynosi świetne efekty.

Podsumowując, przyszłość szkoleń firmowych to połączenie technologii, personalizacji i ciągłego rozwoju.

Firmy, które będą inwestować w nowoczesne metody edukacji, zyskają przewagę konkurencyjną, a ich pracownicy będą bardziej elastyczni i gotowi na wyzwania przyszłości.

Jakie 3 dobre rady dałaby Pani koleżance/koledze po fachu, która/który chce być na bieżąco z najnowszymi trendami w szkoleniach i efektywnie je wdrażać w swojej organizacji?

Aby być na bieżąco z najnowszymi trendami w szkoleniach i skutecznie wdrażać je w swojej organizacji, uważam, że warto kierować się trzema kluczowymi zasadami.

Po pierwsze, nieustanne doskonalenie i śledzenie trendów. Świat szkoleń dynamicznie się zmienia, dlatego warto regularnie uczestniczyć w konferencjach, warsztatach i webinariach branżowych. Równie istotne jest śledzenie publikacji, raportów oraz eksperckich blogów i podcastów. Świetnym źródłem informacji na ten temat jest LinkedIn.

Po drugie, otwartość na nowe technologie i eksperymentowanie. Sztuczna inteligencja czy zaawansowane platformy e-learningowe to tylko niektóre z narzędzi, które zmieniają sposób, w jaki się uczymy.

Nie każda nowinka technologiczna sprawdzi się w każdej firmie, dlatego kluczowe jest testowanie różnych rozwiązań i wybór tych, które najlepiej odpowiadają na realne potrzeby organizacji i pracowników.

I wreszcie, budowanie sieci kontaktów. Uczenie się od innych, wymiana doświadczeń i najlepszych praktyk to nieoceniona wartość. Uczestnictwo w branżowych społecznościach, grupach dyskusyjnych i wydarzeniach networkingowych takich jako Expo HR daje dostęp do praktycznej wiedzy i inspiracji, które pomagają skutecznie wdrażać nowe podejścia do nauki i rozwoju.

Jednym słowem, aby skutecznie nadążać za zmieniającym się światem szkoleń, warto inwestować w rozwój, być otwartym na innowacje i budować relacje z innymi ekspertami. To właśnie połączenie tych trzech elementów sprawia, że szkolenia w organizacji stają się coraz bardziej efektywne i dostosowane do realnych wyzwań biznesowych.

Dziękuję za rozmowę!

Wszyscy zgodzimy się, że efektywne szkolenia to klucz do sukcesu Twojej organizacji, a zastosowanie sztucznej inteligencji może znacząco zwiększyć ich skuteczność. Ważne, aby mądrze to połączyć.

Jeśli chcesz ułatwić sobie to zadanie, zapraszamy Cię do udziału w 2. Expo HR.

Udział w tym bezpłatnym dla HR wydarzeniu to doskonała okazja, by zapoznać się z najnowszymi ofertami firm szkoleniowych (i nie tylko!) oraz nawiązać kontakty z przedstawicielami, którzy mogą wspierać Cię w realizacji efektywnych programów szkoleniowych.

To tu zrobisz przegląd najnowszych rozwiązań wspierających pracę HR.

Link do rejestracji>>

AI w branży HR
AI w branży HR Grupa Wyborcza

Marlena Huszczak odpowiada za wdrażanie strategicznych rozwiązań HR w Polsce, Czechach, Rumunii, Ukrainie i Turcji. Posiada ponad 20 lat doświadczenie w rozwoju biznesu, marketingu, badaniach rynku oraz zarządzaniu zasobami ludzkimi. Zwyciężczyni pierwszej edycji konkursu „HR, który rozumie sprzedaż" została doceniona za transformację sprzedażową firmy, w której dedykowany proces szkoleniowy odgrywał kluczową rolę. Pasjonatka podejścia uczenia się przez całe życie.

Benefit
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ