Po stronie liberalnej jest jedna instytucja, która szuka formuły bycia razem i ekspresji wartości w formie innej niż protest. To Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy - z Przemysławem Sadurą rozmawia Arkadiusz Gruszczyński
Tymi słowami odpowiada żebraczce Christian, który przed chwilą kupił jej kanapkę w barze szybkiej obsługi, a w odpowiedzi usłyszał kaprysy - że miało być bez cebuli, a on niesie "padakę" z kurczakiem i dymką.
Odraczam swoją pracę, bo robię 100 milionów gównianych kursów, które - jak się okazuje - wszyscy mają w dupie. Słowami nie umiem wyrazić, jak to jest pojechane. To jest niemoralne, to jest patologia.
"Konieczna jest rozważna, ale zdecydowana reakcja całego środowiska filmowego" - piszą kobiety filmowcy w apelu o obronę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Dziś o 12.30 pod jego siedzibą zbiorą się, by wesprzeć Radę Instytutu, która ma zaopiniować wniosek ministra kultury o odwołanie Magdaleny Sroki.
"Wciąż muszę udowadniać, że nie jestem chustą, w której chodzę" - powiedziała moja przyjaciółka, muzułmanka.
Po dwudziestu latach zdjęliśmy konstytucję z półki. Zaczęliśmy ją czytać, rozmawiać o niej. Stała się symbolem, wokół którego Polacy się jednoczą - z Adamem Bodnarem rozmawia Anna J. Dudek
Technologia to nie jest pogoda, do której musimy się dostosować. Istnieje dla nas i to my ustalamy zasady, wedle których działa, a polityka jest po to, aby te struktury zmieniać i dostosowywać tak, aby dało się z nimi żyć - z Rafałem Wosiem rozmawia Filip Konopczyński.
Imponującą zbudowaliśmy Polskę: w 27 lat od transformacji PKB wzrósł siedmiokrotnie, staliśmy się 24. gospodarką świata, a perspektywy są dobre: giełda pójdzie w górę, wzrost będzie wysoki, deficyt niewielki. Brzmi jak bajka? Bo to jest bajka. Tak naprawdę przez 30 lat zbudowaliśmy kraj dziadów.
Łazarewicz dostał tegoroczną Nagrodę Literacką "Nike", bo jego książka jest nie tylko historycznym świadectwem, ale przede wszystkim polityczną przestrogą przed skutkami ciągot do autorytaryzmu.
Tytuł "Fałszerze pieprzu. Historia rodzinna" może zmylić. Opowieść Moniki Sznajderman to nie tylko "historia rodzinna", ale również narracja o wielkim kawałku polskiej historii, która z rodzinnych anegdot pozostawia sobie - aż i jedynie - czułość, ciepło i poczucie odpowiedzialności.
"Włos Bregueta" Jacka Podsiadły to ciche, intymne i niespieszne opowieści o historii, miłości i polityce. Choć tematycznie różnorodne, wiersze z tomiku łączy myśl przewodnia - refleksja o czasie.
Wyroki zapadające w południowych, niewolniczych stanach były oparte tylko na uprzedzeniach. "Hej, oni są czarni, więc nie są tacy jak my". To smutne, że nowojorskie sądy dziś powtarzają te same błędy - ze Stevenem M. Wise'em rozmawia Paulina Milewska.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)