2 lata od inwazji na Ukrainę
Heroizm, siła, rozpacz
Tekst Michał Olszewski, zdjęcia Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Od pierwszych dni rosyjskiej inwazji fotoreporter „Gazety Wyborczej” Jakub Włodek dokumentuje życie Ukraińców – siłę woli, hart ducha, bohaterstwo, również momenty rozpaczy i trudną do wyobrażenia skalę zniszczeń. Bardziej od pierwszej linii frontu interesuje go codzienność Ukrainy, która mimo przeważających sił wroga nie zamierza się poddać.
Lipiec 2022. Dwa tygodnie po ataku rakietowym na Winnicę miasto jest w szoku. W reprezentacyjny plac Peremogi trafił pocisk Kaliber, niszcząc okoliczne budynki i zabijając 27 osób. – Skala nienawiści do Rosjan jest u nas niewyobrażalna – opowiada Serhij Morhunow, mer Winnicy.
CZYTAJ
Tuż przed wigilią Bożego Narodzenia 2023, droga pod Lwowem. Ukraińcy przygotowują się do kolejnych wojennych świąt.
Grudzień 2023, Izium. Złomiarze rozbierają piec w dawnych zakładach optycznych.
Luty 2023, Lwów. Zwykły dzień w kościele garnizonowym we Lwowie. Żołnierze i bliscy odprowadzają poległych na froncie.
Grudzień 2022. Schron w domu dziecka w Tarnopolu. Na początku wojny dzieci i personel przeprowadzili się do piwnic: – Pierwsze dni były straszne, mimo że sąsiedzi bardzo nas wspierali. Przychodziły tu zresztą całe rodziny pracowników, żeby nas wesprzeć w najtrudniejszym momencie, nie wiadomo było przecież, czy nie trzeba będzie zbierać się w kilka minut i uciekać – wspomina Inha Kubei, dyrektorka ośrodka. Tarnopol to jedno z miejsc, gdzie „Wyborcza” dostarcza pomoc humanitarną.
CZYTAJ
Styczeń 2023, święto Jordanu w Mostyskach. Jeden z mieszkańców zanurza się w lodowatej wodzie.
Luty 2022. Dworzec we Lwowie, pierwsze dni wojny. To największy exodus ludności w Europie od czasów II wojny światowej. Przez perony i poczekalnie przechodzi ok. 50 tysięcy uchodźców w ciągu doby.
CZYTAJ
Grudzień 2023, Charków, Saltiwka. Osiedle mieszkaniowe na północy Charkowa, najbardziej poszkodowana część miasta podczas rosyjskiej inwazji. Chociaż po odparciu Rosjan niewielka część mieszkańców zdecydowała się wrócić do swoich mieszkań, to władze miasta remontują zniszczone bloki.
Jesień 2022, Mostyska. Mieszkańcy przygotowują się do kolejnego transportu na wschód. Za zebrane pieniądze kupują jedzenie, odzież, paliwo i sprzęt wojskowy, który trafia do żołnierzy ze lwowskich brygad.
Lato 2022, Bracław. Internat dla nerwowo i psychicznie chorych. Wojna nie oszczędza najbardziej wrażliwych i pokrzywdzonych przez życie. - Niektórzy nasi podopieczni nie znają słowa "wojna", ale bardzo dobrze wyczuwają zagrożenie. Łoskot samolotów albo świst rakiet sprawia, że zaczynają się bardzo denerwować. Mamy na przykład niesłyszącą, która odczuwa wibracje. Przelot nisko lecącego samolotu to dla niej wstrząsające doświadczenie. I tak tutaj żyjemy, od alarmu do alarmu - opowiada Oleg Klimenko, dyrektor ośrodka.
CZYTAJ
Luty 2023, centrum Lwowa. Handel przed kościołem garnizonowym, gdzie odbywają się ceremonie pogrzebowe lwowskich żołnierzy. Na straganie najlepiej sprzedają się świeczki.
CZYTAJ
Zima 2023, Tarnopol. Po kolejnych atakach Rosjan na infrastrukturę krytyczną miasto tonie w ciemności – władze oszczędzają na prądzie, mieszkania doświetlane są lampami zasilanymi przez akumulatory.
Lato 2022. Krzysztof Muszak, snajper z batalionu Azow o polskich korzeniach, wrócił właśnie do swojej rodzinnej wsi pod Lwowem. Do końca oblężenia przebywał w zakładach Azowstal. Miał złamany kręgosłup i roztrzaskaną nogę. Po rekonwalescencji chce wracać na front.
Listopad 2022, przedmieścia Iziumu. Bezdomne psy są stałym elementem pejzażu wojennego. Bawią się wśród ruin i resztek pocisków. Na zdjęciu szczątki pocisku Toczka U zestrzelonego przez obronę przeciwlotniczą.
Marzec 2022, trasa kolejowa Lwów – Mostyska. Zaraz po wybuchu wojny okoliczni mieszkańcy zorganizowali stołówkę, gdzie uchodźcy mogą napić się herbaty i zjeść po kilkudziesięciu godzinach podróży pociągiem.
Luty 2022, Lwów. Weterani marines uczą ukraińskich ochotników pomocy przedmedycznej.
Lato 2022, Żytomierz. Młodzież gra w koszykówkę w pobliżu szkoły zbombardowanej w pierwszych dniach wojny.
CZYTAJ
Grudzień 2023, Kijów. Ukraina próbuje żyć normalnie, ale wojna wrosła w krajobraz i widoczna jest na każdym kroku.
Marzec 2022, Lwów, cmentarz Łyczakowski. Pogrzeb 25-letniego żołnierza ukraińskiego, który zginął w walkach pod Kijowem.
Luty 2023, Kupiańsk. Kolejny transport od czytelników „Gazety Wyborczej” dotarł do zniszczonych przez Rosjan miejscowości.
Grudzień 2023. Lekarze Polskiej Misji Medycznej przyjmują pacjentów w Iziumie. - Neuropatolog, okulista, stomatolog. Pomóżcie, ludzie! Jesteśmy tu jak na zerze – woła ktoś z tłumu oczekujących na konsultacje. „Zero" to w terminologii wojskowej pierwsza linia frontu.
CZYTAJ
Listopad 2022. Petropawliwka, wieś pod Kupiańskiem, niedaleko od linii frontu. „Wyborcza” dotarła tam z pomocą krótko po wyzwoleniu terenów przez Ukraińców. Od tamtego czasu, mimo zaciekłych ataków Rosjan, front ani drgnął.
CZYTAJ
Grudzień 2023. Mykoła Kołomyjec, malarz z Charkowa, w swojej pracowni Aza Nizi Maza. Artysta od pierwszych dni wojny prowadzi zajęcia z dziećmi, które nie wyjechały z miasta.
Grudzień 2023, Slatyne. Pani Irena, pielęgniarka z ośrodka zdrowia, w ruinach swojego domu zniszczonego przez pociski zapalające.
Luty 2023, Godyni. Grób Antona, żołnierza, który zginął w walkach o Kijów.

Od początku agresji Rosji na Ukrainę, w Fundacji „Gazety Wyborczej” działa specjalny Fundusz na rzecz Ukraińskich Mediów

W obliczu inwazji Rosji na Ukrainę i szerzącej się dezinformacji Fundacja „Gazety Wyborczej” wraz z partnerami stworzyła Fundusz na rzecz mediów w Ukrainie.
Zebrane fundusze są wykorzystywane na zakup wyposażenia dla dziennikarzy pracujących w strefie wojny, na wsparcie finansowe tych dziennikarzy, organizacji dziennikarskich i medialnych w Ukrainie, a także na relokację dziennikarzy do Polski i innych krajów UE.
Wesprzyj bezpieczeństwo dziennikarzy, którzy raportują o wojnie.

Wesprzyj nas