Więcej
    Komentarze
    "Jest miejsce na ziemi które można śmiało nazwać psim rajem. W bujnym, rozległym zakątku Kostaryki setki psów swobodnie biegają po wzgórzu - prawdopodobnie najszczęśliwsze przybłędy na ziemi". Część pewnie faktycznie jest najszczęśliwsza, ale niewątpliwie sporo straciło dom i tęskni. "Pracownicy schroniska stawiają na popularyzowanie adopcji kundelków, a nie kupowanie psów rasowych". Zupełnie nie rozumiem tej mody na psy rasowe, tyle kundelków czeka na adopcję, do tego każdy inny, niepowtarzalny... stilusfractus.pl/moda-na-psy-rasowe
    @Wojtek Żuchowski Czasem chce się psa konkretnej rasy który będzie zachowywał typowo jak na siebie. Ja mam labradora bo chciałem psa który będzie łagodny, nada się do dzieci, będzie przylepą - kundelek tego nie gwarantuje niestety. Ale owszem, nie każdy chce psa w konkretnym typie i dla takich ludzi świetnie nadadzą się mieszańce. Jestem zdanie że każdy pies zasługuje na swój dom i kochającego pana/panią.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    Piękne!
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Gdzie nam do Kostaryki...
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    Mam suczkę ze schroniska i nie zamieniłbym jej na żadnego psa z najdłuższym rodowodem! Schroniskowe psy potrafią okazywać wdzięczność za uwolnienie z klatki.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0