@Gonzoe Przyczyną wypadku mógł być upadek, więc przypieszenie było zapewne ziemskie, czyli od zera do setki w niecałe 3 sekundy.
Waga wygląda jak tania cyfrowa chińszczyzna, której do tego mógł zaszkodzić transport. Naprężenia w szkle są niewidoczne gołym okiem, a stuknięcie we właściwym punkcie może je uwolnić - na przykład stuknięcie upuszczonym nożem do pizzy.
Wszystkie komentarze
gdzie rzuciłeś?
Bo chce iść po tą paczkie
Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość - przyspieszała od zera do setki w dwie sekundy.
porsze?
Nie, Łucznik. Wskazówka mknie jak strzała.
Przyczyną wypadku mógł być upadek, więc przypieszenie było zapewne ziemskie, czyli od zera do setki w niecałe 3 sekundy.
Waga wygląda jak tania cyfrowa chińszczyzna, której do tego mógł zaszkodzić transport. Naprężenia w szkle są niewidoczne gołym okiem, a stuknięcie we właściwym punkcie może je uwolnić - na przykład stuknięcie upuszczonym nożem do pizzy.
pracowałem w Łuczniku i wynosiłem części żeby złożyć sobie maszynę do szycia i jak złożyłem to wyszedł mi kałasznikow
Nie pracowałeś. To ja jestem z Radomia.