Istnieje przekonanie, że Spółdzielnie Mieszkaniowe to skostniały twór, który powinien przejść do historii. Jakże jest ono mylne! Dowodem na to, jest SML-W "Energetyk" we Wrocławiu, który swoją ciężką pracą na każdym kroku pokazuje, że to często najlepsze rozwiązanie dla mieszkańców. A dlaczego? O tym mówi Maria Nowak, prezes zarządu Wrocławskiego "Energetyka".
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu
embed

Jako jedna z nielicznych spółdzielni, korzystali Państwo z dofinansowań zewnętrznych. Proszę powiedzieć coś więcej na ten temat.

Dzięki współfinansowaniu ze środków UE przy pomocy programu Infrastruktura i Środowisko, udało nam się wykonać termomodernizację 6 budynków mieszkalnych wielorodzinnych. Zakres wykonywanych prac obejmował roboty branży budowlanej i sanitarnej. W ramach przedsięwzięć modernizacyjnych, udało się wykonać ocieplenie stropów nad piwnicami, ocieplenie ścian zewnętrznych przy gruncie, cokołu i elewacji, wymianę drzwi wejściowych do klatek oraz wymianę instalacji wodnych i centralnego ogrzewania, a także roboty towarzyszące takie jak np. wymiana balustrad balkonowych czy wykonanie opaski wokół budynku. Prace branży sanitarnej objęły swoim zakresem wymianę poziomów wody użytkowej oraz centralnego ogrzewania. Efektem przeprowadzonych prac, poza oczywistą oszczędnością w zużyciu energii cieplnej, jest także poprawa estetyki osiedla i podniesienie wartości mieszkań, a co najważniejsze – komfortu życia mieszkańców. Współpraca z NFOŚiGW wymagała finezji, pracowitości oraz doświadczenia. Z uwagi na bardzo duże nakłady finansowe oraz wykonywaną pracę, podzieliliśmy zadanie na etapy, które miały zostać wykonane do 2023r. Jesteśmy szczęśliwi, ponieważ praktycznie wszystko rozliczyliśmy i zakończyliśmy przed czasem. Aktualnie czekamy na nowe środki dotyczące m.in. działań klimatycznych z zapowiadanego programu: FEnIKS – fale renowacji. Projekt ten pozwoli nam wykonać prace, które wcześniej nie były dotowane z żadnych programów. „FEnIKS" przewiduje m.in. dofinansowanie i szansę,na zakończenie modernizacji wszystkich naszych obiektów. Spółdzielnia trzykrotnie pozyskiwała tzw. „białe certyfikaty". Są to świadectwa przyznawane na podstawie wniosków składanych w Urzędzie Regulacji Energetyki. Wydaje się je za uzyskany efekt energetyczny w wyniku realizacji przedsięwzięcia modernizacyjnego. W związku z tym Spółdzielnia odzyskała blisko dwa miliony złotych ze środków wydanych na działanie energooszczędne. Tylko w 2019 r. kwota uzyskana ze sprzedaży „białych certyfikatów" wyniosła 670 573,60 zł.

W jaki sposób spółdzielni udało się pozyskać wspomniane środki? Brzmi to jak fenomen na skalę co najmniej ogólnopolską.

Tak mi też powiedziano. Mamy bardzo dobrą kadrę techniczną, a ja odwagę, której źródła trzeba szukać w moich poprzednich pracach. Miałam przyjemność pracować przy renowacji obiektów zabytkowych, z pierwszych programów unijnych. Wiedziałam, że przy zaangażowaniu i odpowiedniej kadrze jest to możliwe. Cała praca inżynierska i ogromna dyscyplina techniczna, bo muszę przyznać, że wielokrotnie byliśmy kontrolowani w zakresie robót, technologii czy sposobie rozliczania i finansowania inwestycji, pozwoliła zakończyć pracę z ogromnym sukcesem. To co zrobiliśmy, jasno pokazuje przewagę spółdzielczości nad wspólnotami. Według mojej oceny podstawowa przewaga to zarząd powierzony, który w trakcie pojawienia się konkursu może złożyć dokumentację bez konieczności uzyskania zgody osobistej każdego właściciela lokalu z danej nieruchomości.

„Energetyk" jest swego rodzaju wizytówką Wrocławia. Czy trudno jest zadbać o okolicę w dzisiejszych czasach?

Wszystko jest kwestią zespołu. Trudno jest pozyskać osoby, które prócz wykształcenia z wiekiem pozyskują poczucie odpowiedzialności technicznej za to co robią. Mam ogromne szczęście otaczać się takim, a nie innym zespołem. Dzięki ogromnemu wysiłkowi i wspaniałej, profesjonalnej kadrze możemy właśnie tak działać. Wszystko w myśl naszego motta gdyż: „Naszą misją jest stałe podnoszenie poziomu technicznego zasobów, ograniczanie kosztów, a jednocześnie tworzenie osiedli przyjaznych mieszkańcom". Nie myślę w kategoriach stresu, a sukcesu. Nasza praca to pewnego rodzaju misja i służba, dlatego, że w naszych rękach bardzo często jest los wielu mieszkańców. Nie możemy ich zostawić, a wręcz nieustająco polepszamy jakość i komfort ich życia w naszych nieruchomościach.

Rozmawiał Wojciech Grabarczyk

Sprawiedliwość jest ostoją mocy i trwałości Rzeczypospolitej

Toczące się od 2006  r. pomiędzy współwłaścicielami sądowe postępowanie w sprawie zniesienia współwłasności użytkowania wieczystego działek gruntu i własności pawilonu przy ul. Powstańców Śląskich 159, po orzeczeniu Sądu Najwyższego ma swój ciąg dalszy. Dla przypomnienia, Sąd Rejonowy dla Wrocławia Krzyków, postanowieniem częściowym z dnia 1 kwietnia 2017 r. własność w/w nieruchomości przyznał Spółce Tekton Sp. z o.o. Sąd Okręgowy we Wrocławiu na skutek apelacji Spółdzielni postanowieniem z dnia 29 stycznia 2018 r. zmienił orzeczenie i dokonał zniesienia współużytkowania wieczystego i własności budynku biurowo-usługowo-handlowego w ten sposób, że prawa te przyznał Spółdzielni. Dnia 27.04.2018 r. został spłacony przez Spółdzielnię współwłaściciel. Spółka Tekton złożyła skargę kasacyjną od w/w orzeczenia w dniu 13.08.2018 r. i Sąd Najwyższy dnia 6 maja 2021 r. uchylił zaskarżone postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Okręgowemu we Wrocławiu do ponownego rozpoznania. Obecnie sprawa w zakresie rozliczenia pożytków pomiędzy stronami, ponownie toczy się przed Sądem Rejonowym. Co prawda Sąd Najwyższy przytoczył pogląd Sądu Okręgowego wyrażający się w tym, że przyznanie spornej nieruchomości Spółdzielni pozwoli członkom na dalsze odnoszenie korzyści i umożliwi zapewnienie potrzeb, dla spełnienia których została ona wybudowana, to jednak uznał, że rozstrzygając o zniesieniu współwłasności sąd obowiązany jest jednocześnie rozstrzygnąć o związanych ze zniesieniem współwłasności roszczeniach z tytułu przychodów jakie przynosi ta rzecz. W związku z tym, że Spółdzielnia dokonała orzeczoną postanowieniem Sądu Okręgowego spłatę współwłaściciela, celem zabezpieczenia majątku spółdzielców złożyła wniosek o zabezpieczenie, przez orzeczenie w stosunku do Spółki Tekton zakazu zbywania lub obciążania udziału w nieruchomości. Sąd Okręgowy przychylił się do tego wniosku, skutkiem czego w dziale III Księgi wieczystej prowadzonej dla nieruchomości, wpisany jest zakaz zbywania lub obciążania przez Tekton Sp. z o.o. udziału na czas trwania postępowania o zniesienie współwłasności.

Nie można oprzeć się ocenie, że pawilon przy ul. Powstańców Śl. nie jest w dobrym stanie technicznym, a nawet estetycznym, jednak należy przypuszczać, że w takim stanie pozostawał będzie przez kolejne lata, tj. do czasu zakończenia sądowego postępowania.

Maria Nowak – Prezes Zarządu
SML-W „Energetyk" we Wrocławiu

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.