Rozpoczynamy dziś trzecią edycję znanej już dobrze czytelnikom "Wyborczej" akcji "Supermiasta i Superregiony 2022". To przedsięwzięcie, w ramach którego dyskutujemy o tym, co w naszym otoczeniu najważniejsze - o dobrych praktykach samorządów, o ich osiągnięciach i planach, o tym, co robią, by w dużych i małych miejscowościach żyło się ludziom coraz lepiej. Ale też oddajemy głos czytelnikom, by mogli w plebiscytach organizowanych na Wyborcza.pl wskazać, na czym im najbardziej zależy.
W pierwszej edycji plebiscytu - w 2020 r. - podsumowaliśmy 30 lat funkcjonowania samorządów i zachęciliśmy mieszkańców miast, by wskazali te ich zdaniem najważniejsze. W drugiej zapytaliśmy o siedem najważniejszych wyzwań, które powinny być zrealizowane do 2040 r. Werdykt w wielu miastach i regionach był bardzo podobny: czytelnicy jasno wskazali, że zieleń, troska o ochronę klimatu, wdrażanie ekologicznych rozwiązań to dla nich priorytety. Stąd temat trzeciej edycji "Supermiast i Superregionów": zielone przestrzenie w naszych miastach i regionach.
Bez zieleni miasta i regiony są niekompletne, niezdrowe, niekomfortowe. Duszne, brzydkie, uciążliwe, nieprzyjemne. Trudno nawet wyobrazić sobie pozbawiony parków, zieleńców, skwerów, ogrodów. Każda i każdy z nas potrzebuje miejsca, gdzie może odpocząć od miejskiego zgiełku, odetchnąć, popatrzeć w przestrzeń, pobiegać, pobawić się z dziećmi, pojeździć rowerem, poleżeć na trawie. Które z nich lubicie najbardziej? Redakcje lokalne "Gazety Wyborczej" do 8 maja czekają na Wasze propozycje.
Bielsko-Biała | Białystok i Podlasie | Bydgoszcz i Kujawsko-Pomorskie | Częstochowa | Katowice i Śląsk | Kielce i Świętokrzyskie | Kraków i Małopolska | Lublin i Lubelskie | Łódź i Łódzkie | Olsztyn i Warmińsko-Mazurskie | Opole i Opolskie | Płock | Poznań i Wielkopolska | Radom | Rzeszów i Podkarpacie | Szczecin i Pomorze Zachodnie | Toruń i Kujawsko-Pomorskie | Trójmiasto i Pomorze | Warszawa i Mazowsze | Wrocław i Dolnośląskie | Zielona Góra, Gorzów i Lubuskie
Spośród nadesłanych kandydatur wybierzemy po kilka lub kilkanaście dla każdego miasta i każdego regionu - a potem zaprosimy was do udziału w internetowym głosowaniu. Plebiscyty rozpoczną się 13 maja i potrwają do 29 maja. Wyniki ogłosimy 3 czerwca, a całą akcję "Supermiasta i Superregiony" podsumujemy 14 czerwca na gali w redakcji "Gazety Wyborczej" w Warszawie.
Dzięki Waszym zgłoszeniom stworzymy na łamach "Wyborczej" jedyną w swoim rodzaju mapę najpopularniejszych zielonych przestrzeni w całej Polsce. Takich, z których mieszkańcy są najbardziej dumni. Będzie to też okazja, by podyskutować o zieleni miejskiej, o nowoczesnych rozwiązaniach pozwalających wprowadzać drzewa, kwiaty, krzewy w miejską tkankę - takich jak kieszonkowe parki, ogrody społeczne czy kwietne łąki. Zajmiemy się też zieloną polityką w miastach i regionach, strategiami związanymi z troską o klimat i ochronę środowiska.
Jak to jest, że przepisy nie egzekwują odległości pomiędzy budynkami i nie ma między nimi drzew?
Czy przepisy nie istnieją? Czy władze dostają za to pieniądz?
Jestem zachwycona działaniami warszawskich samorządów. Dzielnice zawsze dbały o zieleń . Nawet ogródki działkowe są dostępne dla spacerujących. Skwery są pięknie i systematycznie obsadzane kwitnącymi drzewami, krzewami i kwiatami . Znakomita jest koncepcja Prezydenta Trzaskowskiego zadrzewiania Śródmieścia. Warszawa jest ok.
Za to rynek w Pszczynie sztandarowym przykładem betonozy i to do sześcianu! Nawet słoń by się tam upiekł latem na słońcu.
Widać kolejny raz nie wiedzą o czym piszą.
Odzywa się lokalny patriotyzm, a Górny Śląsk jest brzydki . Są miasta bez skrawka zieleni .Dotyczy to przede wszystkim dawnych górniczych blokowisk pokazywanych np. w Kutzowskiej "Perle w koronie". I jak widać po raz kolejny społeczność górnośląska wypina się na jakieś działania.
tak jest, zwlaszcza morawieckiemu !
: ( Nie mogę już wytrzymć tych nowotworów językowych!
Język polski trudna język. Jeśli mówimy ?każdy z nas? to w domyśle jest ?każdy CZŁOWIEK?, a nie ?każdy mężczyzna?, jak zdaje się sugerować zacietrzewiona lewacka propaganda i zaraz musi wcisnąć rodzaj żeński. A co z niebinarnymi ludźmi wtedy? Czemu ich nie uwzględnić także? - zaraz słusznie ktoś zapyta.
Redakcjo, nie idźcie tą drogą. Znaczy już idziecie, więc proszę: zejdźcie z niej.
Więcej edukacji ekologicznej nam trzeba.
aby je nadal miec