materiał promocyjny
Poznaj 9 atrakcji,
blisko granicy Polski.
Odpocznij wśród natury
i bogactwa historii w Turyngii
Ciesz się romantycznymi widokami otoczonymi zielonymi lasami, posłuchaj opowieści o wielowiekowych zamkach. Odkryj, co znaczy prawdziwy odpoczynek w ciszy, z dala od zgiełku miast w Turyngii, gdzie naturalne piękno współgra z bogatą historią.
Turyngia jest nazywana „Zielonym sercem Niemiec”. Położona w środkowej części kraju, słynie z bogactwa zielonych krajobrazów. Na jej terenie znajduje pięć parków przyrody, park narodowy i dwa rezerwaty biosfery UNESCO. To stwarza doskonałe warunki do odpoczywania na łonie natury. Można to robić na swój ulubiony sposób i we własnym tempie.
Ponad 7,5 tys. kilometrów oznakowanych szlaków pieszych zachęca do długich wędrówek. Miłośnicy nieco szybszego tempa mogą z kolei przesiąść się na rower i przemierzać 12 długodystansowych ścieżek przeznaczonych dla dwóch kółek. Niezależnie od wyboru ścieżki zawsze można liczyć na urokliwą scenerię, obejmującą bezkresne łąki, pamiętające dawne wieki lasy, jeziora, a także miasta i miasteczka, które pozwolą zanurzyć się w historii tego regionu.
O walorach Turyngii najlepiej świadczy fakt, że związanych znią było wiele wybitnych nazwisk. Mieszkali tutaj Marcin Luter, Jan Sebastian Bach, Fryderyk Schiller, Johann Wolfgang von Goethe. Goethe mawiał o Turyngii, że „nigdzie indziej w Niemczech nie można znaleźć tak wiele wspaniałych rzeczy w tak bliskiej odległości”. Poeta spacerował po tutejszych wzniesieniach, łąkach i szukał nie tylko odpoczynku, ale i inspiracji. Bliskość natury i niczym niezagłuszana cisza pozwalały mu odnaleźć wewnętrzny spokój i zajrzeć w głąb siebie.
W Turyngii natura dochodzi do głosu. Otacza się ją szczególną troską, by służyła kolejnym pokoleniom. Nawet miasta skrywają wspaniałe parki i ogrody, umożliwiając zanurzenie się w zielonym bogactwie. Czas mocniej zasznurować buty, wyregulować plecak, wziąć do ręki bidon z wodą i ruszyć w drogę pieszo lub na rowerze!
Do skonały na rower będzie szlak wzdłuż rzeki Ilm. Leniwie wiodący wśród pagórków, idyllicznych wiosek, jest najpopularniejszą ścieżką rowerową w Turyngii. Biegnie przez prawie 123 kilometry, z miasta Allzunah aż do miejscowości Großheringen. Trasa wije się przez spokojną okolicę usianą bujnymi, kwitnącymi ogrodami, domami z muru pruskiego położonymi wśród łąk i obfitych drzew owocowych. Szlak można podzielić na odcinki o dowolnej długości, znajdując czas na odwiedzenie gospodarzy i spróbowanie lokalnych smakołyków, a przede wszystkim – nacieszenie się tą idylliczną krainą. Czytaj więcej
Na trasie szlaku wzdłuż rzeki Ilm koniecznie należy uwzględnić wizytę w Weimarze. To miasto przyciągało niegdyś znane nazwiska. Rozwój i uznanie zawdzięcza księciu Karolowi Augustowi i jego żonie Annie Amalii. To dzięki nim Weimar stał się stolicą kultury i sztuki. W mieście bardzo długo mieszkał Johann Wolfgang von Goethe. Tutaj także spotkał się z Adamem Mickiewiczem, co upamiętnia znajdujący się w Weimarze pomnik poety. Goethe wraz z księciem Karolem Augustem zaprojektowali niesamowity ogród. Zajmuje on 48 hektarów powierzchni. To prawdziwe dzieło sztuki z urozmaiconymi krajobrazami, architekturą parkową i miejscami do odpoczywania.
W parku mieści się dom Goethego, w którym poeta spędził ponad 50 lat. Dzisiaj to muzeum, dzięki któremu można zobaczyć, jak żył i pracował artysta. Ale warto tu też obejrzeć imponującą kolekcję 18 tys. kamieni i minerałów. Na tym terenie zlokalizowany jest także letni dom Goethego oraz Dom Rzymski – letnia rezydencja książęca, powstała na wzór rzymskich willi.
W Weimarze do zobaczenia jest jednak o wiele więcej, jak choćby zabytkowy cmentarz, w którym spoczęła rodzina Goethego, podobnie jak jego zaufany przyjaciel Johann Peter Eckermann. Sam Goethe jest pochowany obok swojego przyjaciela Johanna Friedricha von Schillera w krypcie książęcej, która znajduje się na środku cmentarza.
Niedaleko od Weimaru jest jeszcze jeden interesujący obiekt – Pałac Belweder. Powstał jako pałac myśliwski dla księcia Ernesta Augusta. Na letnią rezydencję przeznaczyli go książę Karol August i jego żona Anna Amalia. Wnętrza pałacu są udostępnione dla zwiedzających. Zobaczyć można bogatą kolekcję porcelany, fajans i kryształy. Warto przespacerować się po rozległym parku – jest pięknie urządzony. czytaj więcej
Obowiązkowym punktem do odwiedzenia w Turyngii jest stolica tego regionu – Erfurt. Jednym z symboli miasta jest Most Kramarzy. To najdłuższy całkowicie zabudowany domami i zamieszkany most w Europie. Początkowo na długości 120 m umieszczone zostały 62 wąskie domy, z czasem ich liczbę ograniczono o połowę. Na Moście Kramarzy znajdują się galerie i sklepiki z tkaninami w różne wzory barwione prawdziwym indygo, ręcznie malowaną ceramiką, szkłem z Lauschy, biżuterią, drzeworytami.
Będąc w Erfurcie warto przespacerować się do Katedry Najświętszej Maryi Panny. To kolejny symbol miasta. Gotycka świątynia została wzniesiona na pozostałościach kościoła poświęconego biskupowi Bonifacemu w 742 roku. W środkowej wieży znajduje się największy na świecie samodzielny średniowieczny dzwon Gloriosa.
Także i w tym mieście nie brakuje terenów zielonych. Aby odpocząć na łonie natury, warto wybrać się do egaparku Erfurt. To najważniejszy pomnik ogrodnictwa lat 60. w Niemczech. Obok różnych ogrodów tematycznych do głównych atrakcji tego parku należą największe w Europie ornamentowo obsadzone rabatki kwiatowe, domy roślin tropikalnych, największy plac zabaw w Turyngii z dziecięcym gospodarstwem, ogród rzeźb z dziełami znanych artystów i historyczna twierdza Cyriaksburg. czytaj więcej
Odkrywcy przyrody powinni zajrzeć do Parku Przyrody Turyńskich Gór Łupkowych. W otoczeniu lasów ukryte są największe zbiorniki wodne w Niemczech. W 1932 roku zdecydowano się na sztuczne spiętrzanie przepływającej na tym terenie rzeki Soławy, by chronić okoliczne tereny przed powodziami i wytwarzać energię. W efekcie utworzono tutaj aż 5 tam. Powstały też ogromne zbiorniki wodne, w tym Bleiloch i Hohenwarte. Mieszkańcy Turyngii nazywają ten teren „Morze Turyńskie”. Inni krajobraz porównują do skandynawskich fiordów.
Jest tu co robić. Nad zbiornikiem Hohenwarte są wydzielone kempingi i miejsca do plażowania. Można zażywać kąpieli, żeglować albo przespacerować się jednym ze szlaków turystycznych bądź przemierzyć wybraną ścieżkę rowerową. Dla osób o dobrej kondycji przygotowany jest szlak Hohenwarte Stausee Weg. To wymagająca trasa, wiodąca przez gęsty las, stromymi zboczami Soławy. Ze skalistych punktów widokowych można podziwiać rozległe krajobrazy. Taka wędrówka oczyszcza umysł i otwiera zmysły. czytaj więcej
Spacerowicze koniecznie powinni wybrać się do Parku Przyrody Lasu Turyńskiego. Częścią Parku jest szlak turystyczny Rennsteig, najstarszy długodystansowy szlak pieszy w Niemczech. To już prawdziwa legenda. Rennsteig ma nawet swoje specjalne powitanie. Kiedy spotykają się dwaj wędrowcy, nie mówią „cześć” ani „dzień dobry”, ale witają się specjalnym pozdrowieniem „Gut Runst!”. „Runst” oznacza pełną wędrówkę szlakiem Rennsteig, który mierzy 169 km i można go pokonać w 5 lub 6 dni. Trasa zaczyna się w Hörschel, a kończy w Blankenstein i jest podzielona na sześć etapów. Według legendy wędrowiec na początku drogi powinien zabrać kamień z rzeki Werry i wrzucić go na końcu swojej drogi do Soławy. Rennsteig oferuje zapierające dech w piersiach widoki na bezkresne morze lasów.
Na szlaku warto odwiedzić miasto Sonneberg, znane głównie jako ośrodek produkcji zabawek, oraz Lauscha, miasto, w którym stworzono pierwsze bombki choinkowe. Miłośnicy kolei powinni udać się do doliny Schwarzatal. Czeka tam kolej górska Thüringer Bergbahn, która została uruchomiona na początku XX wieku. Dziś to nie lada atrakcja turystyczna, zwłaszcza latem, kiedy na tory wjeżdża “Bergbahn Cabrio”, czyli kolejka linowa z otwartym dachem, pozwalająca złapać podróżnym wiatr we włosy i rozkoszować się świeżym, leśnym powietrzem. Czasu na podziwianie widoków jest sporo – podjazd zajmuje 18 minut.
Sama przejażdżka jest ciekawa nie tylko ze względu na zabytkowe wagony, pamiętające lata 20. XX wieku, ale i to, co widzi się po drodze. Po obu stronach trasy ustawione są drewniane rzeźby związane z historią regionu: aptekarz czy zielarz mają przypominać o leczniczych tradycjach tego terenu. Dolina Schwarzy od dawna słynie z ziół i roślin leczniczych, które stanowiły podstawę maści, nalewek, ekstraktów i herbat. W poprzednich stuleciach były jednymi z wiodących produktów eksportowych regionu. Najpierw miejscowe kobiety – zielarki – zbierały rośliny i przetwarzały je w małych leśnych laboratoriach. Następnie wędrowne apteki dostarczały je na rynki w całej Europie. czytaj więcej
Szlak Rennsteig prowadzi do Eisenach, gdzie zwiedzić można średniowieczny zamek Wartburg. To najsłynniejszy zamek w całej Turyngii. Od 1999 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO. To w tym zamku Marcin Luter przetłumaczył w 1522 roku Nowy Testament na język niemiecki. Ta niezwykle okazała budowla wznosi się na wzgórzu. Na dziedziniec zamku prowadzą ciężkie stare dębowe drzwi. Wstęp na dziedziniec jest bezpłatny, można z niego podziwiać tawernę zamkową, białe gołębie i niezrównane widoki na Las Turyński.
Sama budowla – to mieszanka stylów architektonicznych. Zamek powstał w 1067 roku. Obecnie najstarszą jego częścią jest wielka sala zbudowana dla Ludwika II około 1157 roku. W ciągu kolejnych lat warownia była kilkukrotnie rozbudowywana. Dziś to właśnie ta różnorodność jest magnesem na turystów.
Zamek nie jest jedyną atrakcją Eisenach, choć jedną znajważniejszych. W mieście tym urodził się Jan Sebastian Bach. W kościele Georgenkirche do dziś stoi chrzcielnica, w której go ochrzczono. Tu znajduje się także największe na świecie muzeum kompozytora – Dom Bacha.. czytaj więcej
Będąc w Turyngii i chcąc odpocząć wśród natury, koniecznie należy wybrać się do lasu Hainich. Z powierzchnią około 130 kilometrów kwadratowych jest największym w Niemczech lasem liściastym i jednocześnie największym dziewiczym lasem w tym kraju. Jego drzewa rosną i starzeją się naturalnie, bez ingerencji człowieka. Las jest domem dla żbików, które można tu wypatrzyć. Południowa część Hainich jest Parkiem Narodowym, należącym do światowego dziedzictwa przyrodniczego UNESCO. Atrakcją parku jest ścieżka w koronach drzew, która wije się przez wierzchołki na długości ponad 500 metrów. Do odkrycia jest tu też wiele tras rowerowych i pieszych, ścieżki przygód, wystawy.. czytaj więcej
Mnóstwo natury, spokój i czysty relaks czekają w dwóch rezerwatach biosfery UNESCO– Rhön i Vessertal. Rhön to pasmo górskie pochodzenia wulkanicznego, znane jako „kraina bezkresnych horyzontów”. Liczne szlaki piesze i rowerowe wiodą przez sady, pola, pośród pasących się owiec. Rezerwat Rhön często odwiedzają fani szybownictwa. Kierują się na górę Wasserkuppe, najwyższą górę Rhön, by poczuć wolność, unosząc się nad przepięknymi, zielonymi terenami.
Rhön jest szczególnie ekscytujący dla miłośników astronomii, ponieważ jest jednym z nielicznych uznanych na arenie międzynarodowej parków gwiezdnych w Europie. W nocy jest tam prawie tak ciemno, jak przed wynalezieniem światła elektrycznego. Warto skorzystać z wycieczki z przewodnikiem, by lepiej poznać gwiazdozbiór. Można też odbyć nocleg w Rhön, aby podziwiać Drogę Mleczną, gwiazdy i planety w środku nocy. Przemierzając rezerwat Rhön, jako obowiązkowy punkt na trasie należy umieścić platformę turystyczną „Żagiel Noego”. Rozpościera się z niej panorama na cały region. Platforma znajduje się na wysokości 21 metrów, a na jej szczyt wiodą schody. Gdy się na nią wejdzie, znajduje się na wysokości prawie 830 metrów nad poziomem morza. Wysiłek wynagradza niesamowity widok. czytaj więcej
Lasy, stepy i strome zbocza gipsowe, orchidee i sady łąkowe: Park Przyrody Kyffhäuser to kolejne warte odwiedzenia miejsce przez wszystkich szukających wytchnienia od codzienności. Park zajmuje powierzchnię 30 tys. ha i jest jednym z najbogatszych w gatunki zakątków Niemiec. Teren ten upodobały sobie ptaki wędrowne, w tym zwłaszcza żurawie, dlatego, przemierzając park, warto zabrać ze sobą lornetkę. Według legendy w paśmie górskim Kyffhäuser ukrywał się cesarz Barbarossa, stąd często park nazywa się jego imieniem. Upamiętniać tamte czasy ma pomnik: cesarza Wilhelma I Hohenzollerna, siedzącego na koniu oraz cesarza Fryderyka I Barbarossę, siedzącego na tronie. Warto zajrzeć też do Jaskini Barbarossy. Na 13 tys. metrach kwadratowych można podziwiać krystalicznie czyste jeziora i osobliwe groty.
Dobrze poświęcić trochę czasu na odwiedzenie miasta uzdrowiskowego Bad Frankenhausen/Kyffhäuser. Nad miastem góruje krzywa wieża. Powstała w 1382 roku jako część Kościoła Matki Bożej na Górze. Biorąc pod uwagę jej wysokość, 56 m, i skalę pochyłu, 4,76 stopni, jest bardziej krzywa od tej najsłynniejszej w Pizie (tam skala pochyłu to 3,97 stopni). Będąc w Bad Frankenhausen, nie można nie zajrzeć do Muzeum Panorama. Znajduje się tutaj główne dzieło słynnego niemieckiego malarza i grafika Wernera Tübkego. Mowa o panoramie bitwy pod Frankenhausen, miejscu klęski powstania chłopskiego pod wodzą przywódcy ludowego, teologa Thomasa Müntzera.. czytaj więcej
Turyngia to region, w którym można prawdziwie wypocząć, zapominając o problemach dnia codziennego, zgiełku miast, pobyć z własnymi myślami sam na sam, podziwiać piękno przyrody i uczyć się obcować z naturą, przy okazji odkrywając skarby historii.