Czas pokoju sprzyja walce politycznej, czas pandemii powoduje, że każdy z nas staje się „państwowcem” i karnym obywatelem. Jest zalecenie, żeby nie wychodzić z domu? To nie wychodzimy, zawieszamy nasze towarzyskie spotkania, zaczynamy pracować w domu.
Tak było przez dwa tygodnie, aż nagle lis wyszedł ze swojej nory i w zaprzyjaźnionym radiu ogłosił, że wybory się odbędę. Na potwierdzenie swoich słów w nocy z piątku na sobotę zmienił kodeks wyborczy.
Nieważne, że w Polsce najważniejsze funkcje pełni premier, ministrowie, prezydent czy marszałek Sejmu. To nieistotne. Istotne jest to, co powie despota szaleniec.
Proszę teraz się zastanowić, jak mam zaufać rządowi, który nie ma własnej woli? Jak mam wykonywać polecenia władzy, która słucha despoty? Despoty, który za nic nigdy nie będzie odpowiadał.
Zamiast zdecydowanej reakcji władzy wykonawczej mamy publicystyczne dyskusje, jak to technicznie i zdrowotnie nie da się zorganizować wyborów. Od tych dyskusji chce się wymiotować.
I nie sposób się nadziwić, że w rządzącej obecnie klasie politycznej nie ma osoby (nie jest nią nawet minister zdrowia), która wreszcie powie, co myśli na ten temat.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
To jest efekt godzenia sie na rozpowszechanianie klamstw smolenkich o zamachu i krwi na rekach bez podania na nie dowodow. Te klamstwa trwaja juz 10 lat i wszyscy podatnicy polscy je finansuja. Nawet dzis kiedy wielu ludzi zdaje sobie z tego sprawe nie widze protestow,nie widze artykulow w prasie ,ktore te zwykla prawde powinne powtarzac codziennie tak jak codziennie saczone jest klamstwo smolenskie.
To jest efekt stawiania pomnikow zolnierzom wykletym ,ktorzy byli zwyczajnymi bandytami.
W imie poprawnosci politycznej albo braku odwagi jakby nie zauwazono ,ze rocznice smolenskie nie byly procesjami zalobnymi lecz manewrami PiSowskich janczarow,ktorzy dzis skacza do gardel ,kazdemu Polakowi ,ktory nie zgadza sie z polityka sekty smolenskiej czyli PiS na czele ktorej stoi zwykly posel. Genialny strateg o totalnej mentalnosci.
Czy nie widzicie ,ze opanowanie mediow,zniewolenie sedziow,obsadzenie TK agentami sluzb spechalnych podlegajacych sluzbowo wc prezesowi PiS to jest powrot do komuny wzorowanej na motywach stalinowskiej zasady. Dajcie mi czlowieka a paragraf sie znajdzie.
Teraz juz jest prawie za pozno ,zeby te zaniedbania i chochlego tanca wokol klamstw Kaczynskiego zatrzymac,bo nawet nie mozna wyjsc na ulice zeby zaprotestowac.
Kiedy trzeba bylo protestowac i isc na wybory kazdy mial wazniejsze sprawy albo sie odlewal na to co sie dzieje.
To nie jest szaleniec. To jest amoralny narcyz i zdrajca Ojczyzny, ale szaleniec nie.
Ech, pomarzyć. Pięknie to brzmi.