Jako redaktorzy i dziennikarze dziennika "Fakt" protestujemy przeciwko sposobowi, w jaki portal TVP Info obszedł się z naszym kolegą - byłym już redaktorem "Faktu" Mikołajem Wójcikiem, prezentując jego jednostronną i zafałszowaną sylwetkę.
Artykuł "Pracował w 'Fakcie', groził dziennikarzowi pobiciem. Został szefem mediów klubowych" składa się z serii manipulacji i ma na celu zaprezentowanie w negatywnym świetle pracy człowieka, naszego kolegi, który w ostatnich latach z zaangażowaniem wykonywał dziennikarską misję polegającą przede wszystkim na patrzeniu na ręce władzy. Każdej władzy.
Nie akceptujemy języka, którym nasz były redakcyjny kolega prowadził spór w mediach społecznościowych z szefem portalu TVP Info Samuelem Pereirą, ale nie możemy zgodzić się na wyrywanie słów z kontekstu, manipulacje i wykorzystywanie medium publicznego do prywatnej wendety.
Wyrażamy zaniepokojenie faktem, że artykuł opublikowany przez portal TVP Info sprawia wrażenie motywowanego pobudkami osobistymi, co budzi pytania o sposób, w jaki redaktorzy TVP Info realizują misję publiczną, wynikającą choćby ze sposobu finansowania mediów publicznych.
Mikołaj Wójcik jest dziennikarzem od lat pracującym w prywatnych, niezależnych mediach. Jego nowe zadania nie są związane z realizowaniem zadań publicznych - klub Legia, jego nowy pracodawca, należy bowiem do prywatnego właściciela. Otwarte pozostaje więc pytanie o cel i powód publikacji.
Przede wszystkim jednak wyrażamy sprzeciw wobec niepokojącego trendu kreowania wrażenia, że niezależni dziennikarze są stroną politycznego sporu. Ten trend zapoczątkowali politycy, a dziś - jak widzimy - dołączają do niego dziennikarze i redaktorzy, nasi koledzy.
Apelujemy więc do naszego środowiska o przeciwstawianie się każdej próbie przedstawiania dziennikarzy i redaktorów, ludzi realizujących społeczny mandat patrzenia na ręce władzy, jako motywowanych politycznie. Takie działania prowadzą do osłabienia roli mediów i w sposób realny zagrażają wolności prasy, która powinna być dla nas nadrzędną wartością.
Katarzyna Kozłowska
Aldona Toczek
Marcin Kowalczyk
Jan Stanisławski
Romuald Kiedrzyński
Monika Markowska
Michał Pietrzak
Tomasz Kuzia
Tomasz Bednarzak
Tomasz Kozłowski
Anna Magierska
Jan Stachurski
Justyna Łukawska
Maja Fenrych
Paweł Piórski
Grażyna Minkowska
Sylwia Zalewska
Agnieszka Burzyńska
Bartosz Pańczyk
Maja Mościcka
Karolina Banasiak
Hanna Sidorska
Martyna Kaczmarska
Donat Szyller
Agata Lier
Agnieszka Świątkowska
Zbigniew Daszczuk
Joanna Stanisławska
Tomasz Walerzak
Marek Dembski
Edyta Stanek
Marcelina Ławińska
Magdalena Tymicka
Ryszard Opiatowski
Michał Chmielewski
Łukasz Woźnica
Sylwia Nowosińska
Agnieszka Potoczny
Łukasz Pulnar
Ewa Sękalska
Agata Damsz
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Panie i panowie dziennikarze Faktu: macie wyjątkową okazję, by przejść do historii wolnych mediów w Polsce. Wykorzystajcie ją!
Elektorat-czytelnicy Faktu nie lubią żeby krytykować dobrych panów, psuje to im humorek zrobiony 500+ w płynie
Mimo wszystko - warto spróbować.
Aż tacy odważni to nie są.
3 posty i nikt nie zrozumiał co czyta, a ile plusów? JUST WOW!!! Wiecie co to jest list otwarty? Pewnie nie ...
sry 4 bo jeszcze ten główny
I kto pisze przede wszystkim? Fakt i Superekspres to kundle każdej władzy, ludzie na pasku partyjnych macherów i różnorakich służb. Setki razy sami brali udział w różnego rodzaju nagonkach i ustawkach, a teraz sami płaczą, bo TVP zjeżdża do ich poziomu. "Czwarta władza" jest w tym kraju tak zpsiała jak trzy poprzednie i służy wielu panom, ale na pewno nie obywatelom.
My. Odpowiednio głosując.
Boję się że będzie to głos wołającego na puszczy. Większość kocha PRL i zamordyzm.
Towarzysze mówili: Wicie, rozumicie.
Tak się mówiło w ich wioskach: )