Delegacja Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego
List otwarty ws. mianowania dyrektora
Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin"
Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" jest nie tylko jednym z najważniejszych muzeów historii Żydów na świecie, ale, co nie mniej ważne, jest powszechnie postrzegane jako jedna z kluczowych instytucji kultury w Polsce. Jego nowoczesna wystawa stała i liczne programy edukacyjne zostały docenione przez uznane instytucje międzynarodowe. W 2016 roku Muzeum Polin otrzymało nagrodę w konkursie European Museum Academy Awards oraz tytuł Europejskiego Muzeum Roku. Zwiedziwszy Muzeum, musimy przyznać, że wystawa główna zrobiła na nas ogromne wrażenie zarówno pod względem walorów intelektualnych, jak i wizualnego piękna.
Wszystko to osiągnięto pod kierownictwem Profesora Dariusza Stoli, którego kadencja jako dyrektora zakończyła się w lutym bieżącego roku. Wkrótce potem powołano komisję konkursową, która wyłoniła najlepszego kandydata na stanowisko dyrektora muzeum. Procedurę wyboru i skład komisji uzgodniły trzy instytucje założycielskie Muzeum Polin: Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Miasto Warszawa oraz stowarzyszenie Żydowski Instytut Historyczny. Komitet wskazał Profesora Stolę jako najlepszego kandydata. Zgodzono się, że niezależnie od tego, kto zostanie wybrany przez komisję, wszystkie trzy instytucje założycielskie zaakceptują podjętą decyzję, a Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego „niezwłocznie” mianuje tę osobę na stanowisko dyrektora. Była to przejrzysta i demokratyczna procedura, którą można oceniać wyłącznie pozytywnie.
Minął ponad miesiąc od ogłoszenia decyzji komisji, a Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego wciąż nie podjął żadnych formalnych kroków. Sytuacja ta powoduje rozczarowanie oraz głębokie zaniepokojenie. Jeśli wbrew porozumieniu między stronami i pomimo jednoznacznej decyzji komisji (która to decyzja została podjęta w trybie zgodnym z kodeksem postępowania administracyjnego i przepisami prawnymi właściwymi dla instytucji kultury) profesor Stola nie zostanie mianowany na stanowisko dyrektora Muzeum Polin, spowoduje to poważne zaniepokojenie i zdumienie wśród historyków, muzealników oraz w społeczności żydowskiej. Taki scenariusz może także zostać zinterpretowany jako działanie niekorzystne dla samego muzeum oraz grona darczyńców; w naturalny sposób wpłynie on także na relacje polsko-żydowskie. Jesteśmy przyjaciółmi Polski i ostatnią rzeczą, której byśmy sobie życzyli, byłoby pogorszenie tych relacji. Przeciwnie, widzimy wszelkie powody, by pogłębiać nasze zaangażowanie w dialog polsko-żydowski i działać na rzecz wzajemnego zbliżenia.
Apelujemy do polskich władz, by uczyniły wszystko, co w ich mocy, aby – zgodnie z decyzją komisji konkursowej - Muzeum Historii Żydów Polskich "Polin" mogło dalej z powodzeniem realizować swą misję pod kierownictwem Profesora Dariusza Stoli.
Podpisy:
Marlene Altman, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w Nowym Jorku
Paul Epner, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w Chicago
Martin Kalin, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w Waszyngtonie
Craig Kaufman, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w Atlancie
Michelle King, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w Waszyngtonie
Stephanie Liss, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w Chicago
Nancy Weil Price, Przewodnicząca Rady, Regionalne Biuro AJC w San Francisco
Robert Stein, Członek Rady, Regionalne Biuro AJC w St. Louis
Nancy Yanofsky, Przewodnicząca Rady, Regionalne Biuro AJC w Palm Beach (Floryda)
Scott Richman, Dyrektor, Regionalne Biuro AJC w Westchester/Fairfield
Sebastian Rejak, p.o. Dyrektor Biura AJC na Europę Środkową
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Możliwości PiSu są nieograniczone.
Jurgiel jest najgłupszym ministrem (chyba), ale Gliński, ex aequo z Gowinem, jest najgorszy (w sensie moralnym).
Głupota i chamstwo są nieprzebrane. PiS uczy, że można z nich uczynić cnotę i być dumnym. Mamy rządy polskiego chama.
Wszystkim rządzi jednak Kaczka Dziwaczka z Ciemnogrodzkiej.
Pełna zgoda w sprawie tych miernot.
Nie oglądaj takich rzeczy. Nie warto.
O ironio, jak historia z nas drwi - "Porozumienie przeciw mono-władzy. Z dziejów PC".
Może też być pomnik Znanego Szabrownika.
Dlaczego nieznanego? A to niby nie wiadomo kto nagle po wojnie miał forsę?
Więcej kultury panie brunatny.
mamy w kraju kilka (naście ?) pomników żołnierzy niezłomnych - spora ich część pasowałaby do twej propozycji
O twoim tatusiu napisał?
jak KTO? Zydowscy UBecy, przywiezieni przez sowietów, ci którzy obleźli UB, milicję, banki i jako sędziowie i prokuratorzy z "awansu społecznego" czyli tłuki bez wykształcenia torturowali Prawdziwych Polaków i skazywali ich na smierć. Nie wiesz? Popytaj mame i tate.
prawda w ślepka kole?
Wyrzuty sumienia??? To obce suwerenowi wolskiemu oddanemu sekcie kk! Raczej strach przed odpowiedzialnością za zabójstwa sąsiadów a przede wszystkim strach o utratę zagrabionych dóbr żydowskich sąsiadów kolejnego pokolenia potomków szmalcowników.
Jest w naturze ludzkiej nienawidzić tych, których się skrzywdziło. Tacyt
przestań opowiadać mity o pokojowej koegzystencji. Moja mama w 1939r. miała 9 lat i opowiadała mi, jak w Rzeszowie hordy nacjonalistycznych wyrostków latały po mieście, obcinały Żydom pejsy i wybijały szyby w sklepikach żydowskich. To była Polska, którą mama, będąc dzieckiem zapamiętała. Wujek studiował w Wilnie i opowiadał o getcie ławkowym, biciu profesorów i studentów pochodzenia żydowskiego! Tak wyglądała ta wspaniała Polska.
Pokolenie moich dziadkow, ktore jak najbardziej koegzystowalo pokojowo z Zydami przed wojna w szkolach I nie nalezalo do "prymitywnej czesci narodu" ani tez sie nie uwlaszczylo na majtku pomordowanych tez zywilo uczucia dalekie od przyjaznych i nie nie wynikalo to z otepienia katolicyzmem.
Przed wojna antysemityzm nie byl tylko przypadloscia ciemnych wiesniakow z Polski B. czy tez oczadzialych od kadzidel katolikow. Nie byl tez jakas polska specjalnoscia.
Wsrod antysemitow mozna bylo znalezc wybitnych intelektualistow/ludzi kultury Kierkegaard czy Celline a nawet bohaterow 2WS poczynajac od Churchilla i spora czesc kadry oficerskiej PSZ.
Dopiero rozpowszechnienie sie wiedzy o Shoah postawilo antysemityzm poza nawiasem cywilizowanych spoleczenstw.
Teraz tez generalnie przeciez ani Zydzi, ani ludzie o innym kolorze skory Polakom nie przeszkadzaja. Znajda sie oczywiscie bandyci, ale nie jest to tak, ze kazdy Polak i Polka trzyma noz pod I siekiere pod poduszka.
>>Dopiero rozpowszechnienie sie wiedzy o Shoah
To I deklaracja praw czlowieka/ruch praw obywatelskich - w koncu segregacja rasowa w USA istniala dlugo po wojnie.
i DLATEGO zydzi tak nienawidzą Polaków? Dobrze wiedza, że za ich przekręty, oszustwa i bezczelne kradzieże Polacy nie mieli ochoty nadstawiać za złodziei karków.
He? To te relacje mogą być jeszcze gorsze?
Relacje na szczeblu panstwowym nie sa zle - sa w sumie dosc przyzwoite. Bylyby jeszcze lepsze, gdybysmy uznali jedna i niepodzielna Jerozolime za stolice Izreala - w sumie mape do atlasow juz mamy opracowane trzeba tylko nieco zaktualizowac.
Na szczeblu generalnie ludzko narodowym nienawidzimy sie ze wzajemnoscia.
Na szczeblu personalnym - no to zalezy od konkretnych ludzi.
"gdybysmy uznali jedna i niepodzielna Jerozolime za stolice Izreala".
Myślisz Trampkiem, ale staram się zrozumieć skąd taka pokrętna logika
i nawet się domyślam.
Wiesz, Barrack Obama powiedział: gdybym oglądał tylko Fox News
to też bym na siebie nie zagłosował.