Has³o tolerancji sprzêg³o siê w naszym publicystycznym dyskursie z problemami osób o odmiennej orientacji i osób pozostaj±cych w zwi±zkach partnerskich. Zosta³em poproszony o tê wypowied¼, poniewa¿ uwa¿am problem za sztucznie rozdmuchany i ¼le postawiony.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Zgadzasz się z Autorem listu? Jakie jest Twoje zdanie? Napisz: listydogazety@gazeta.pl

1. Moja opinia na temat uprzywilejowania małżeństw nie jest opinią "religijną i filozoficzną" - można i należy używać tu merytorycznych argumentów. Pierwszy i najprostszy brzmi banalnie: szczególna troska o małżeństwo to równocześnie troska o to, by dzieci miały komfort bezpieczeństwa i wsparcia ze strony obojga rodziców. Rodziców, którzy nie dopuszczają opcji rychłego rozstania. Instytucja małżeństwa nie zakłada, że ludzie będą z sobą do końca. Ale zakłada, że chcą być i zrobią wszystko, żeby tak się stało. (Rzecz jasna, nie mam tu na uwadze jedynie małżeństw kościelnych).

2. Przy okazji przez niektórych podnoszony jest problem adopcji dzieci. Kwestia nie powinna brzmieć: "kto sobie może na dziecko pozwolić", ale: "w jakim środowisku dziecko będzie się najlepiej rozwijać". Zakładam, że jeśli nie może to być rodzina biologiczna, powinno to jednak być środowisko zbliżone jak najbardziej do takiej rodziny.

3. Problem (nie)tolerancji - tylko i wyłącznie w oparciu o własne, rodzicielskie doświadczenie mogę podejrzewać, że pełne zrównanie w prawach małżeństw i związków partnerskich uderzy jednak (również) w te ostatnie. I nie tylko. Dlaczego? Dlatego że pytając o miejsce w żłobku dla mojego dziecka usłyszałem, że pierwszeństwo mają samotne mamy. A te często okazują się "samotnymi mamami", których dzieci przychodzą do żłobka z "wujkami", do których mówią "tatusiu". Czy ktoś badał w ogóle skalę fikcyjnych rozwodów, które dają takie przywileje związkom partnerskim?

4. Punkt czwarty jest miarą mojej tolerancji: zgadzam się mimo wszystko na taki układ, bo zdaję sobie sprawę, że są też samotne matki (i samotni ojcowie), którym ta pomoc jest autentycznie potrzebna. Zgadzam się więc na przywileje (a nie prawa), dlatego też oczekuję tolerancji dla moich przywilejów (a nie praw) jako ojca pełnej rodziny.

5. Podnoszony wielokrotnie jest aspekt "nietolerancji ze strony katolickiego, homofobicznego, konserwatywnego społeczeństwa". Z nietolerancją wobec mojej rodziny spotykałem się wielokrotnie, moi znajomi zresztą też. "Trójka dzieci? Dzieciorób " "Pewnie nie wiedzą, jak się zabezpieczyć " "Aaa, trójka To wy tak chcieliście?"

Próbowali państwo wsiąść kiedyś z trójką dzieci do autobusu? Albo lepiej: przejechać się pociągiem? W kasie słyszę, że przysługuje mi specjalny przedział. Zapytany o tę kwestię kierownik składu robi mi awanturę, "bo on ma dość zajęć, żeby się jeszcze martwić o jakąś babę w ciąży".

Na marginesie - nasze społeczeństwo jest od dawna społeczeństwem "post-katolickim", straszenie "czarnym ludem" jest trochę spóźnione. Stanowimy około 40 proc. społeczeństwa (optymistycznie licząc).

6. Tylko że naprawdę uważam ten temat za niegodny szerszej uwagi. Dyktat "tolerancji" i zrównania wszystkich w prawach odwraca uwagę od innych palących kwestii. Nie chcę, żeby ktoś się nade mną z troską pochylał. Wolę, żeby ktoś się zajął stanem naszej gospodarki, stanem polityki zagranicznej, kwestiami bezpieczeństwa państwa. Robienie ze "związków partnerskich" sztandaru wolności jest mi tak samo obce, jak robienie ze "sprawy smoleńskiej" sztandaru niepodległości.

Czekamy na Wasze listy. Napisz: listydogazety@gazeta.pl

Odpowiedź Tadeusza "Związki partnerskie niegodne uwagi, bo są ważniejsze problemy? Cóż to za argumentacja?!"

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Jaros³aw Kurski poleca

Przydatne linki

Wiêcej
    Komentarze
    Zaloguj siê
    Chcesz do³±czyæ do dyskusji? Zostañ naszym prenumeratorem
    skoro wiec to nie jest zaden problem, to dlaczego jednak jest? czy naprawde nie moge zdecydowac kto ma sie mna opiekowac, gdy bede w spiaczce, kto ma mnie pochowac, czy moge z kims dzielic wspolnie wypracowany majatek? to naprawde sa jakies przywileje?! i prosze nie mowic, ze teoretycznie mozna to zrobic w istniejacym systemie prawa, bo liczy sie praktyka, a ta nie dziala (podobnie jak w poruszanym przypadku na kolei).
    Ale¿ mo¿esz! O¿eñ siê/wyjd¼ za m±¿.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    7
    25
    @mnbvcx 1. Mo¿esz zdecydowaæ kto siê ma Tob± opiekowaæ, gdy bêdziesz w ¶pi±czce, i kto ma Ciê pochowaæ. 2. Mo¿esz z kim¶ dzieliæ wspólnie wypracowany maj±tek. Obie te sprawy naprawdê nie s± niewykonalne! Wymagaj± niestety strasznego wysi³ku napisania o¶wiadczenia/testamentu! "Ojej! Straszne! Traktuj± nas jak ludzi drugiej kategorii!" Mój ojciec dosta³ w spadku mieszkanie po cioci, a jako ¿e to nie jest "najbli¿sza rodzina" musia³ zap³aciæ podatek 20% warto¶ci. Musia³ wiêc po¿yczaæ od rodziny ¿eby ten podatek zap³aciæ. Czyli jakby by³y zwi±zki partnerskie, to móg³by za³o¿yæ taki zwi±zek z cioci± i przez to unikn±æ opodatkowania??? Uwa¿am, ¿e problemem nie jest nierówne traktowanie, tylko istnienie beznadziejnie g³upiego podatku spadkowego! Tak samo w szpitalu, gdzie wszystko zale¿y od widzimisiê lekarki/pielêgniarza, powinno siê respektowaæ stosowne o¶wiadczenia pacjentów. Wydaje mi siê, ¿e gdyby ¶rodowiska LGBT i organizacje konkubinatów (s± takie???) zaczê³y w Polsce walczyæ o te wszystkie ma³e rzeczy, które chciano wpisaæ w tê ustawê, bardziej by pomog³y wszystkim zainteresowanym. Mam jednak nieodparte wra¿enie, ¿e "dzia³aczom" nie chodzi wcale o usuwanie problemów ludzi, których tak za¿arcie chroni±, a jedynie "gonienie króliczka", pokazywanie, ¿e walcz±. Pozdrawiam
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    7
    9
    @komuno_won to idz jeszcze do urzedu podatkowego i spytaj sie czy mozesz zamieszkac w domu bedacym wlasnoscia partnera/partnerki nie placac czynszu, a on/ona podatkow, oraz czy mozesz kupic jemu/jej chleb na sniadanie.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    5
    3
    Nie id¼, po prostu zamieszkaj.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    2
    1
    No to, id±c tym tokiem rozumowania, po co np. bitym kobietom jakie¶ fanaberie "przywilejów" prawnej ochrony skoro PKB spada a nawet jest globalne ocieplenie ?... A odmawianie komu¶ praw, ¿eby odreagowaæ resentyment dolegliwo¶ci bycia wielokrotnym ojcem wskazuje na osobê infantyln± , która nie bardzo wiedzia³a co robi nocami z ¿on± i za skutki tego obwinia ¶wiat, nie siebie. Mówi±c prost jest to ¯A£O¦NIE OBRZYDLIWE (i polskie) : mnie los w kopie w ***ê , to dlaczego innym ma byæ choæ trochê l¿ej? Pozdrawiam.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    37
    17
    Co za pusty tekst. Zasadniczo nic z niego nie wynika poza ¿aleniem siê, ¿e konduktor ma w nosie faceta robi±cego z ponadprzeciêtnej liczby dzieci wielkie halo. Po drugie, ani razu nie pada s³owo "gej" choæ wiadomo, ¿e projekt z³o¿y³y ¶rodowiska LGBT i jest to projekt dla wszystkich obywateli, bez wzglêdu na p³eæ. Po trzecie, na koñcu listu wy³azi, ¿e w gruncie rzeczy nie trzeba w ogóle o tym mówiæ. Panie kochany! Gdyby ludzko¶æ rozumowa³a w taki sposób jak Pan, to dalej siedzieliby¶my na drzewie i obrzucali siê srak±. A czy sprawa zwi±zków partnerskich to sztandar wolno¶ci? Oczywi¶cie, ¿e tak. Nie znam obecnie lepszego i dobitniejszego symbolu. Takim symbolem na pewno nie s± ¿adne dyskusje na temat gospodarki (bo¿e broñ jej przed politykami) i to zwi±zki partnerskie s± symbolem walki o prawa obywatelskie, a nie kwestia VAT-u na kalesony, czy inne wyroby bawe³niane.
    @kadykianus Tekst przydatny, bo pokazuje 120 procentow±, sfrustrowan± polaczynê , która zaludnia tu du¿e po³acie w swoim prokreacyjnym zapale oraz patriotycznej ofiarno¶ci podko³drowej tworz±c tabuny swoich klonów. Mamy dziêki temu odpowied¼, dlaczego jest jak jest w Bolandzie. I d³ugo bêdzie. Bo to gatunek odporny. Jak karaczany i prusaki. Z³y pieni±dz wypiera dobry pieni±dz, jak mawia³a Frau Kopernicus.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    15
    5
    Twój post przydatny, bo pokazuje 120% buractwa ¶rodowisk liberalno-lewicowych i 150% "tolerancji" dla hetroseksyalnych rodziców i ich potmstwa
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    6
    18
    @zawilec1 Co¶ Ty. Mój post to przemys³ nienawi¶ci.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    12
    4
    Co za lemnigowe, bezrefleksyjne postrzeganie ¶wiata przez osobnika o nicku kadykianus ! Prawdziwym problemem jest to, ze w 2030 bêdzie nas ok. 35 mln, a rosn±ca rzesza emerytów bêdzie skazana na g³odowe ¶wiadczenia. To nie jest stanowisko ojca rydzyka ale profesora Gomu³ki (czy leming s³ysza³ to nazwisko ?) Je¿eli bêdziemy patrzeæ na ¶wiat przez pryzmat ptaszka pederastów, to nie wejdziemy na drzewo i nie bêdziemy obrzucali debilnych lemingów srak±, bo nas po prostu nie bêdzie.Z punktu widzenia interesu spo³ecznego taka ustawa to jaki¶ nieistotny a nawet szkodliwy bzdet, polityka demograficzna, preferencje dla ma³¿eñstw, ¿eby chcia³y mieæ i wychowywaæ dzieci, to jest to, czym powinni zaj±æ siê nasi wybrañcy.Czy osoba (?) zrozumia³a ?
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    3
    4
    Szanowny kontestatorze,dzisiaj jest nas jeszcze ci±glw wiêcej ni¿ 35 mln i ci±gle mamy ca 15% bezrobocie.Na renty i emerytury podobno i tak nie starcza.Czy w roku 2030 ten trend siê zmieni?W±tpiê,bowiem d³ugo¶æ ¿ycia ro¶nie,a zapotrzebowanie na pracê maleje.Je¿eli zgodnie z przepowiedniami proroków bêdzie nas mniej to mo¿e i bezrobocie bêdzie mniejsze.S±dzê,¿e prokreacja nam tego problemu nie rozwi±¿e.Ponadto nie wierzê prorokom.Ile to ju¿ razy wie¶cili koniec ¶wiata (ropa siê koñczy! gaz siê koñczy!) i nic z tego.Cech± charakterystyczn± spo³eczeñstw na dorobku,jest malej±ca luczba urodzeñ i ¿adne becikowe tego nie zmieni.Ale jak siê ju¿ trochê dorobimy i pañstwo bêdzie mog³o daæ nam w³a¶ciw± opiekê (od porodówki przez ¿³obek,przedszkole i urlopy wychowawcze) to dzietno¶æ nam podskoczy jak w Szwecji.Ponadto zadziwia mniê argumentacja,¿e sejm ma wa¿niejsze sprawy.Czy¿by by³ taki ograniczony?Mój wnuk móg³by pokazaæ panom pos³om jak podzieln± mo¿na mieæ uwagê i wykonywaæ wiele czynno¶ci jednocze¶nie.A co dopiero podzieliæ uwagê 460 pos³ów.Wa¿nych spraw jest du¿o,ale du¿o jest te¿ pos³ów,niech siê tylko wezm± do roboty.Nie wszyscy pos³owie musz±,a moim skromnym zdaniem,nawet nie powinni zajmowaæ siê wszystkim.Od tego s± przecie¿ komisje w sejmie.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    1
    0
    Tekst, który w zaden spsób nie jest wulgarny, z³osliwy czy szydzacy ze zwiazków partnerskich; ciekawe czy autora obrzuc± b³otem? Obrzuc±.
    @zawilec1 Oczywi¶cie, ¿e obrzuc±. Tolerancja osób homoseksualnych polega na obrzucaniu b³otem wszystkich, którzy maj± inne zdanie. Identycznie jak zwolennicy pewnego radia (prawdopodobnie w³a¶nie dlatego te dwie grupy tak siê nie lubia, bo tak naprawdê mentalnie S¡ IDENTYCZNI)
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    11
    9
    Raczej jestem pod wra¿eniem tylu g³osów pozytywnych :-) Pozdrawiam, Lech Giemza
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    10
    3
    @zawilec1 Tekst rzeczywi¶cie nie jest wulgarny i z³o¶liwy. To nie znaczy, ¿e nie zas³uguje na krytykê. Autor zaczyna od zapewnienia, ¿e bêdzie u¿ywa³ argumentów merytorycznych, po czym rzuca tezê, ¿e "troska" o ma³¿eñstwo to troska o dzieci. No i co z tego? Czy kto¶ z tym polemizuje? Na co mia³by to byæ argument? Tego autor wyja¶niæ nie raczy³. Mo¿e przez "troskê" rozumie co¶ innego, ni¿ to s³owo znaczy potocznie? Kontynuuj±c swoj± "merytoryczn±" argumentacjê autor beztrosko pisze, ¿e sobie "zak³ada", ¿e dla dzieci lepsze jest to, co on uwa¿a. Dalej sugeruje wrêcz, ¿e nie nale¿y przyznaæ równych praw osobom dyskryminowanym, bo im to zaszkodzi! Nie wiadomo, czy ¶miaæ siê z tego czy p³akaæ. Id±c tokiem rozumowania autora, mo¿na zauwa¿yæ, ¿e sytuacja gejów jest wrêcz teraz lepsza, bo przecie¿ ¶lub kosztuje du¿o pieniedzy, a oni nie mog± wzi±æ ¶lubu, wiêc tych pieniêdzy nie wydadz±. Taka argumentacja jest przejawem albo bezmy¶lno¶ci, albo z³ej woli. Zauwa¿my, ¿e autor ani razu nie u¿y³ nieprzyjemnego s³owa "dyskryminacja", zamiast tego opowiadaj±c o jakich¶ "przywilejach" i "trosce" o ma³¿eñstwo. To tr±ci nikczemn± retoryk± Terlikowskiego. Nie chodzi przecie¿ o przywileje. Gdyby autor urodzi³ siê nieco wcze¶niej, to za swój przywilej uwa¿a³by mo¿e brak praw wyborczych dla kobiet albo osobne ubikacje dla czarnych? Tekst nie jest wulgarny ani z³o¶liwy, jest za to kompromitujacy i obrzydliwy.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    8
    4
    @wysoki_dostojnik Nazywanie kogo¶ sfrustrownym polaczyn±, porównanie do karalucha i prusaka, którego nie mo¿na wytêpiæ jest krytyk±? Pewnie jeszcze konstruktywn±? (patrz wyzej) Nie mam nic przewciwko krytyce i odrêbnemu zdaniu, poruszy³am temat obrzucania b³otem i szydzenia z ludzi, którzy jezeli nawet w sposób kulturalny mówi± co mysl±, sa obrazani. Dotyczy obu stron sporu.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    2
    1
    A kto ten problem sztucznie rozdmucha³? Mo¿e zamiast popisów prawej strony na trybunie sejmowej trzeba by³o zag³osowaæ za którym¶ z projektów do dyskusji i nad nim merytorycznie pracowaæ? Bilans ostatniego tygodnia uwa¿am jednak za bardzo pozytywny.: widaæ, ¿e zmiany obyczajowe, prêdzej ni¿ mo¿e nam siê dzisiaj wydaje, zamiot± do k±ta to, co siê na nas "wyszczerzy³o": ko¶cielno-dewocyjnego, reakcyjnego upiora.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    18
    11
    "Je¶li kto¶ uwa¿a, ¿e Polacy wybierali Platformê po to, ¿eby wprowadzi³a ma³¿eñstwa gejowskie, powinien pukn±æ siê w g³owê" - pose³ PO Tomasz G³ogowski * Szanowny Panie, Dla pewnej grupy ludzi jest to wazne. Dla mnie heteroseksualisty rowniez jest to miernikiem cywilizacyjnym naszego spoleczenstwa. “Niektóre kobiety maj± problem ze znalezieniem partnera, bo wiêkszo¶æ potencjalnych kandydatów nawet jak nie jest gejami, to udaje gejów” - Antoni Mê¿yd³o - pose³ PO Dok³adnie tydzieñ temu Sejm odrzuci³ trzy projekty projekty ustawy o zwi±zkach partnerskich. Przeciwko – jak jeden m±¿ - g³osowa³a ca³a prawica: PSL i... (wcze¶niej ponoæ nieistniej±cych) 46 konserwatywnych pos³ów Platformy Obywatelskiej. Rozczarowani wyborcy wys³ali lawinê blisko 585 tysiêcy e-maili protestacyjnych g³ównie do pos³ów PO ale równie¿ osobi¶cie do Donalda Tuska. Zaskoczony i najwyra¼niej przestraszony t± reakcj± spo³eczn± Pan Premier planuje nadzwyczajne, wyjazdowe posiedzenie klubu PO i to ju¿ 20 lutego. Jest to do¶æ intryguj±ca decyzja tym bardziej, ¿e do wyborów jest jeszcze daleko. Zastanawiaj±cy po¶piech… a mo¿e ju¿ panika? Panie Tusk, to ¶mierdzi Gowinem i... za¶ciankowo¶ci±.. Od PiS-u nie spodziewa³em siê decyzji godnej cz³owieka XXI wieku ale zawiod³em sie na klubowych wspó³towarzyszach Pana Tuska... To co obecnie uprawia jego partia to Prowincjalizm i Ob³uda. PO jak i PiS podobnie jak przed ostanimi wyborami – pope³niaja ten sam b³±d; demonstruj± kompletny brak wyczucia nastrojów spo³ecznych. Post-PRL-owska i post-wojty³owska Polska powoli ale bezpowrotnie odchodzi w przeszlo¶æ. Obawiam siê, ¿e m³odzi i obyci ze ¶wiatem wyborcy zaczn± siê od PO odwracaæ. Jak Pan s±dzi, Panie Premierze do której partii odejd±? Szczególnie rozczarowa³a mnie postawa Pos³a z ramienia PO Pana Johna Abrahama Godsona, którego - w ramach naszego cywilizacyjnego dowarto¶ciowywania - ochrzcili¶my "Polskim Obam±" zapewne w nadziei, ¿e Amerykanie nazw± jednego z swoich przysz³ych prezydentów amerykañskim np. Jaros³awem Kaczyñskim a mo¿e nawet Aleksandrem Kwa¶niewskim... "Apelujê do Polaków, aby¶my siê nie bali mieæ wiêcej dzieci. Mam cztery wspania³ych dzieci. Je¿eli mo¿esz mieæ jeden dziecko, te¿ mo¿esz mieæ dwójkê. A je¿eli mo¿esz mieæ dwójkê, te¿ mo¿esz mieæ trójkê. Ja zrobi³em swoje!" - Godson Chikama Onyekwere - laureat nagrody Programu III Polskiego Radia "Srebrne Usta" w roku 2011 Zarówno Pan Tusk jak i wyborcy Pana Godsona, który przed rozpoczêciem kariery politycznej doskonali³ swoje krasomówcze zdolno¶ci z ko¶cielnego pulpitu zupe³nie przeoczyli znamienny cytat tego egzotycznego sejmowego importu do naszego nominalnie ¶wieckiego pañstwa: "Jestem niewolnikiem Jezusa Chrystusa, który powo³a³ mnie na swojego aposto³a oddanego g³oszeniu Bo¿ej Ewangelii." Dziwiê siê jego postawie tym bardziej, ¿e nikt lepiej od niego nie powinien wiedzieæ co to znaczy dyskryminacja mniejszo¶ci. Tak jak wielu Polaków nabra³em siê na portret Nelsona Mandeli wisz±cy w jego gabinecie … "Spo³eczeñstwo nie mo¿e fundowaæ s³odkiego ¿ycia nietrwa³ym, ja³owym zwi±zkom osób, z których spo³eczeñstwo nie ma ¿adnego po¿ytku." - pos³anka PiS Krystyna Paw³owicz Skoro o ob³udzie mowa… PiS bardzo martwi siê zwi±zkami jednop³ciowymi bowiem jak sami twierdz± "podwa¿aj± one biologiczn± kondycjê Narodu"... Widzê tylko jedno rozwi±zanie na demograficzne PRZEBUDZENIE Polski. Dlaczego Prezes PiS-u sam osobi¶cie nie za¶wieci przyk³adem? Pan doktor Jaros³aw Kaczyñski powinien symbolicznie po¶lubiæ swoja partyjn± towarzyszkê, Pani± profesor Krystynê Paw³owicz w celach prokreacyjnych… Wiecej: www.eioba.pl/a/456u/w-obronie-milosci-i-nie-tylko#ixzz2Jgmsu2rA
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    11
    6
    Tolerancja w rozumieniu zwolenników zwi±zków partnerskich uwidoczni³a siê, gdy pos³a Godsona (który g³osowa³ przeciw zwi±zkom) nazwano CZARNUCHem. S³owo tolerancja tylko dla tych, którzy my¶l± i g³osuj± jak lewicowo-liberalna koalicja, gdy kto¶ ma inne pogl±dy wolno go obra¿aæ ZAMIAST MAINSTREAMOWYCH GAZET CZYTAJ SERWIS21 serwis21.blogspot.com
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    8
    4
    Mocno ba³amutny ten tekst. Polecam film, który nagra³em w klasie dzieciaka, którym opiekujemy siê mê¿em od sze¶ciu lat jako ojcowie zastêpczy: www.youtube.com/watch?v=9IyBknpkCUQ Dzieciak jest wychowany w dwóch rodzinach: u matki cztery-piêæ dni w tygodniu, dwa-trzy dni w tygodniu u nas, regularnie od sze¶ciu lat. docs.google.com/document/pub?id=1OFvwbJq_BH0r3v5WGqZ0uu49lK5IcciSVKPdst7rmkU Nie wiem, co autor sugeruje przez "¶rodowisko zbli¿one do rodziny biologicznej". Czy istniej± rodziny plastikowe?! "Nasz" dzieciak wychowuje siê w dwóch rodzinach, jednakowo biologicznych. Nie istnieje kryterium, aby w jakikolwiek sposób ró¿nicowaæ rodziny jako bardziej lub mniej "biologiczne". Ma to odzwierciedlenie w przepisach prawa: rodzice s± rodzicami w ka¿dym przypadku: czy sami sp³odzili, czy adoptowali. Nie istnieje hierarchia, a przynajmniej nie z punktu widzenia DZIECKA. Punkt ostatni jest to ju¿ czysta demagogia! "Pal±ce kwestie" - przecie¿ to jest argument ZA uregulowaniem prawnym têczowych rodzin! Na razie nie jeste¶my w stanie zaj±æ siê "pal±cymi kwestiami", poniewa¿ debatujemy o uprzedzeniach homofobów.
    ju¿ ocenia³e(a)¶
    15
    11