Od przyszłego roku nastąpi rewolucja na rynku mieszkaniowym. Skończy się użytkowanie wieczyste, a rząd będzie dopłacał do czynszów w wynajmowanych mieszkaniach. O tych ważnych zmianach napiszemy w "Wyborczej" w poniedziałek 26 listopada.

Parlament przyjął „projekt ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania”. Dopłaty zaczną się od stycznia 2019 r. Skorzystają z nich osoby, które zdecydują się wynająć nowe mieszkanie. Znaczenie będą miały dochody. Dopłatę dostaniemy, jeżeli średni miesięczny dochód gospodarstwa jednoosobowego nie przekroczy 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. Limit będzie zwiększany o 30 pkt proc. za każdą kolejną osobę. Jeśli przekroczymy kryteria dochodowe, dopłata zostanie wstrzymana. Możliwe będzie jej wznowienie, gdy nasz dochód znów zmieści się w widełkach ustalonych przez rząd. Pomoc będzie można dostawać maksymalnie przez 15 lat.

Drugą ważną zmianą dotyczącą rynku mieszkaniowego będzie likwidacja użytkowania wieczystego. Nowe prawo zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2019 r. Skorzysta z niego 2,5 mln Polaków, którzy dziś są użytkownikami wieczystymi gruntów komunalnych lub należących do Skarbu Państwa. Przekształcenie we własność nastąpi automatycznie i będzie się odbywać za odpowiednią opłatą.

Jakie koszty poniosą użytkownicy? Kto i kiedy będzie mógł liczyć na obniżenie opłaty przekształceniowej? Co ze spółdzielniami mieszkaniowymi? Czytaj 26 listopada w poniedziałek w "Wyborczej".

Komentarze