Prawie 6 milionów Polaków ma nadciśnienie tętnicze i hipercholesterolemię. Wysokie ciśnienie sprawia, że cholesterol "wprasowuje" się w ściany naczyń krwionośnych. Tak dochodzi do miażdżycy, której skutkiem często są m.in. zawał serca i udar mózgu.

Na nadciśnienie tętnicze choruje w Polsce prawie co trzecia dorosła osoba, czyli około 10,5 mln ludzi. Bardzo dużo! Jednocześnie u około 60 proc. wszystkich dorosłych Polaków stwierdza się stężenie cholesterolu całkowitego powyżej normy, ponad 190 mg/dl, czyli hipercholesterolemię. Według różnych szacunków wśród chorych na nadciśnienie tętnicze ponad połowa, czyli około 6 mln, ma również hipercholesterolemię. To ogromny odsetek populacji.- mówi dr. hab. n. med. Jacek Lewandowski, kardiolog i internista.

Nadciśnienie tętnicze oraz podwyższone stężenie cholesterolu we krwi to dwa wspólne czynniki ryzyka rozwoju miażdżycy. Ponadto współdziałając, zwiększają ryzyko powikłań, np. wystąpienia zawału serca czy udaru mózgu. Jak ktoś ma tylko np. nadciśnienie tętnicze, to ryzyko incydentu sercowego znacząco rośnie, ale jak pojawia się dodatkowy czynnik, jak hipercholesterolemia, to ryzyko, że w przyszłości będzie miał zawał serca, udar mózgu lub inne objawy miażdżycy, jest dwukrotnie wyższe!

190 mg/dl to najnowsza norma cholesterolu całkowitego. Wynik powyżej oznacza, że możesz mieć problem.

  • Dlaczego cholesterol z nadciśnieniem stanowią zabójczy duet?
  • Jak zwalczyć podwyższone stężenie cholesterolu we krwi?
  • Jaki wpływ na obydwie choroby mają obciążenia rodzinne?
  • Co trzeba opanować w leczeniu najpierw: ciśnienie czy cholesterol?

O tym m.in przeczytasz w tekście Nadciśnienie i wysoki cholesterol to zabójczy duet - w piątek 21 września w "Tylko zdrowiu", dodatku "Gazety Wyborczej".

Komentarze