Od polskiej premiery książkowego "Harry'ego Pottera" minęło 21 lat. Od premiery pierwszego filmu - 20. Potteromania ogarnęła cały świat. Dzieciaki marzyły o dostaniu listu z Hogwartu, a po kolejną część czekały w długich, nocnych kolejkach. O fenomenie historii o chłopcu z blizną w kształcie błyskawicy rozmawiamy z Tytusem Hołdysem, który miał duży wkład w rozwój polskiej potteromanii.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Oto pierwszy i największy fan harrego pottera.
Czytał Ginsberga, nie miał czasu na jakieś bzdety :D
Z tego co mowi Tytus wynika, ze sam wlasnorecznie zrobil strone w HTMLu i sam napisal maila do wydawnictwa, co zapoczatkowalo cala historie. Tak wiec zamknij morde hejterze (albo hejterko - nie wiem z kim tam sie utozsamiasz). Pozdrawiam.
Lepiej byc nieudacznikiem, ktory w wieku 12 lat znal htmla, niz randomowym przegrywem z forum GazWybu, ktory anonimowo pluje jadem na ludzi, ktorych nie zna. Nie zapraszam do dyskusji, bo nie ma o czym.
Ostatnie zdanie bardzo pomysłowe - kupuję :)