Magazyn "Tydzień w Europie" to subiektywny przegląd tygodnia widziany z perspektywy Europejczyków. Co ważnego do odnotowania wydarzyło się w ubiegłym tygodniu w polityce, gospodarce, kulturze?
Podsumowanie zeszłego tygodnia zaczniemy od nowej umowy zawartej między Londynem a Brukselą. Sześć lat po brexicie Unia Europejska i Wielka Brytania osiągnęły kompromis w drażliwej kwestii Irlandii Północnej. Brytyjski premier spotkał się pod koniec lutego z przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen: - To nowy początek w naszych relacjach - mówił Rishi Sunak. Ale to przede wszystkim nowy rozdział dla Republiki Irlandii, która nadal jest członkiem UE i chce uniknąć zarówno "twardej granicy" z północnoirlandzkim sąsiadem, jak i dalszych sporów z Londynem. Nowy format windsorski ma zastąpić protokół północnoirlandzki i ułatwić wymianę handlową między Irlandią Północną a Anglią, Walią i Szkocją.
Przypomnijmy. Brexit był wynikiem historycznego referendum. W czerwcu 2016 r. zwyciężyli zwolennicy wyjścia z Unii, większością 51,9 proc. głosów. Uruchomiło to trzyletnie negocjacje rozwodowe, w trakcie których obie strony poniosły ogromne straty.
Jedną z najbardziej spornych kwestii była kwestia "twardej granicy" między Irlandią Północną a Republiką Irlandii, co było nie do przyjęcia przez ludzi mieszkających po obu stronach. Mimo zapewnień zawartych w pierwszym porozumieniu, że nie będzie powrotu do "twardej granicy", kwestia ceł i polityki fiskalnej pozostawała nierozwiązana. Irlandia Północna jest teraz częścią zarówno brytyjskiej strefy cłowej, jak i jednolitego europejskiego rynku, bez żadnych ograniczeń.
W praktyce oznacza to, że produkty przeznaczone na rynek północnoirlandzki nie będą podlegały, jak do tej pory, prawodawstwu europejskiemu.
Zwolennicy brexitu uważają to za wielkie zwycięstwo. Eksperci obawiają się jednak problemu z przemytem. Podkreślają, jak ważne jest, aby kontrolować, czy produkty przeznaczone na rynek północnoirlandzki rzeczywiście tam trafią, a nie do Republiki Irlandzkiej - czyli na jednolity rynek europejski, bo te produkty będą musiały podlegać o wiele większej kontroli.
Irlandia Północna jest podzielona między silnie związanych z Wielką Brytanią unionistów i nacjonalistów silnie związanych z Republiką Irlandzką. Dlatego pytanie, gdzie ustanowić granicę celną UE - na Morzu Irlandzkim czy między północną a południową Irlandią - budzi wiele kontrowersji. Społeczeństwo Irlandii Północnej przyjmuje to porozumienie z zadowoleniem, bo przeważająca większość, która głosowała przeciw brexitowi, chce poprawy stosunków z Unią Europejską.
Nowe porozumienie z Windsoru ma doprowadzić do kompromisu, który zadowoli wszystkich. Ale czy na pewno? Zapraszamy do obejrzenia wideoreportażu ARTE.
(odcinek dostępy do 4 kwietnia 2023 r.)
Pozostałe filmy ARTE.TV są dostępne POD TYM LINKIEM.
Kto by pomyślał, że media społecznościowe przyczynią się do wzrostu czytelnictwa. Hasztag BookTok robi furorę w sieci, gromadzi miliony followersów (obserwatorów) i ma zauważalny wpływ na sprzedaż papierowych książek. Młodzież rozmawia o literaturze na TikToku za pomocą krótkich, chwytliwych filmików. Jest to antyteza do tego, co znamy, czyli długiego artykułu w magazynie literackim. W materiale poznajemy Jess, blogerkę książkową z Niemiec, która radzi swoim 20 tysiącom followersów, co czytać. Jej publiczność stanowią osoby w wieku od 15 do 25 lat. - Dla społeczności BookToka najważniejsze jest celebrowanie czytania, delektowanie się nim, jego romantyzm - mówi Jess. Najbardziej popularne gatunki wśród jej obserwatorów to fantasy, thriller i romans. Najlepiej, jeśli są nieco pikantne, z kilkoma scenami seksu.
Hasztag BookTok pojawił się pod koniec 2020 roku, a obecnie ma miliony zwolenników na całym świecie. - Odkąd pojawił się międzynarodowy fenomen BookTok, w naszych sklepach widzimy znacznie młodszych klientów, którzy szukają różnych tytułów. Nagle rynek książki nabiera rozpędu. Książki znów są modne! - opowiada sprzedawczyni jednej z księgarni we Frankfurcie.
Nie ma jeszcze badań dotyczących Niemiec, ale w Stanach Zjednoczonych szacuje się, że dzięki BookTok-owi kupiono 20 milionów książek.
W domach jednej trzeciej Polaków są najwyżej szkolne podręczniki. A ile czyta reszta z nas? Biblioteka Narodowa opublikowała wstępne wyniki raportu o stanie czytelnictwa w pierwszym kwartale 2022 r. Czytamy mniej niż w czasie pandemii, a jeżeli już, to najchętniej wiadomości w internecie i posty na portalach społecznościowych.
Boris Johnson krytykuje umowę o handlu w Irlandii Płn. I kopie dołki pod premierem Sunakiem. Według byłego premiera właśnie wynegocjowana nowa umowa o handlu w Irlandii Północnej "nie jest odzyskaniem przez Zjednoczone Królestwo kontroli, ale Unią Europejską pozostającą łaskawie nieugięta w niedopuszczeniu do tego, byśmy robili w naszym kraju to, co chcemy".
"Spisek przeciwko brexitowi". Tajne spotkanie rządu i opozycji o realnych skutkach wyjścia z UE. "The Observer" dotarł do dokumentów opisujących utrzymywane w sekrecie spotkanie, podczas którego politycy partii rządzącej i członkowie opozycyjnego gabinetu cieni omawiali problemy wywołane przez brexit.
Brexit kosztuje gospodarstwa domowe 1000 funtów. Urzędnik Banku Anglii alarmuje, że brexit zatrzymał inwestycje w Wielkiej Brytanii, zadając cios brytyjskiego gospodarce. Straty sięgają 29 mld funtów.
"ARTE: Tydzień w Europie" to nowy magazyn informacyjny w wersji wideo dostępny co poniedziałek na Wyborcza.pl. Nagrania przygotowane przez francusko-niemiecki kanał kulturalny ARTE przedstawiają europejskie wiadomości tygodnia w swobodnym tonie. 15-minutowe odcinki omawiają ważne informacje polityczne, gospodarcze, społeczne oraz kulturalne. W magazynie pojawiają się też rozmowy z dziennikarzami, reportażowe nagrania z miejsc zdarzeń i polecenia redakcji ARTE. Magazyn można oglądać na ARTE.TV i Wyborcza.pl, a także na platformach innych partnerów projektu – oprócz "Wyborczej" są nimi "El Pais", "Le Soir", "Internazionale", "Kathimerini" i Telex. Dzięki temu ważne, bieżące informacje dotyczące Europy mogą docierać do szerokiego grona odbiorców aż w ośmiu wersjach językowych.
Program "ARTE: Tydzień w Europie" jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach działania przygotowawczego "Europejskie Platformy Medialne".
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Tym samym polskie książkowe influenserki same wkraczają w tory wyznaczone dla kobiet przez mężczyzn, według których literatura dla kobiet to literatura gorszego sortu. Najwyraźniej można na tym zarobić.
I piszę to jako książkowy feminista, który bardzo się cieszy, że coraz więcej wybitnych pisarek tłumaczonych jest na język polski. Ale o tych książkach w mediach społecznościowych po polsku opowiadają głównie faceci.
A ja zauważyłam, że "50 twarzy Greya", szmirę, która obniżyła standardy wydawania powieści do zera czytały z wypiekami kobiety w biurach:)