TUTAJ ZOBACZYSZ WIDEO!
PiS już jeździ po Polsce i promuje "Polski ład". Choć nie ma na niego zgody w Zjednoczonej Prawicy. Buntuje się partia Gowina, która chce osłabić uderzenie w klasę średnią. Program Prawa i Sprawiedliwości przewiduje np. podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, ale też drastyczny skok składki zdrowotnej do 9 proc. dochodów. Precyzyjnie – zlikwidowanie odpisu wydatków na nią przy rozliczeniu podatku.
„PiS chce nam odebrać partię, a teraz i twarz ambasadorów klasy średniej" – tłumaczy w kuluarach opór jeden z polityków Porozumienia. Ochronę przedsiębiorców ugrupowanie ma wypisane na sztandarach. Według naszych informacji w przyszłym tygodniu ma dojść do kolejnego spotkania gowinowców z premierem.
Ostatnie pięciogodzinne negocjacje nie przyniosły przełomu. Rzecznik rządu Piotr Müller ogłosił, że jeżeli nie uda się dogadać z koalicjantami w sprawie podatków, to projekt zmian fiskalnych zostanie udostępniony do konsultacji społecznych.
Dziś w Senacie wicemarszałek Michał Kamiński zorganizował konferencję ekspercką pod hasłem „Jaka Polska, jaki ład?". Jednym z gości był Ryszard Petru.
Według niego z założeń "Polskiego ładu" wynika, że większość ludzi pracujących zapłaci za tych, którzy nie pracują. "Osoba na etacie, która dostaje pięć tysięcy brutto zapłaci wyższe podatki. Przedsiębiorca, który wystawia fakturę na pięć tysięcy siedemset złotych, albo wyższą, dopłaci do "Polskiego ładu" – twierdzi były przewodniczący Nowoczesnej.
Rząd przekonuje, że na zmianach zyska osiemnaście milionów Polaków. Petru twierdzi, że to nieprawda. "Do tej pory PiS finansował programy socjalne z długu i podatków. A teraz przekaz jest jasny. Idziemy do Was po pieniądze" – podsumowuje ekonomista.
**
wideo: operator i montażysta Bartosz Kłys
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Wiedzą , wiedzą
Jeste emerytem i wiem ,ze dostanę,,po kulach,, duzo młodych nie kuma ,ze oni będą z.........c za grosze i sami sobie gotują taki los głosując na piSS.
i dalej na pisslam glosuja.
Minus za antysemityzm.