Wkrótce świńska farma zbudowana tam, gdzie był obóz koncentracyjny, zostanie zniszczona. Otaczający ją odpychający zapach wywietrzeje. Tablica upamiętniająca miejsce masowego pochówku zostanie przesunięta. Tam, gdzie stała, pojawi się pomnik pamięci.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

*Benjamin Abtan – przewodniczący European Grassroots Antiracist Movement – EGAM, Livia Járóka, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego

Ponad 70 lat od zakończenia II wojny światowej miejsce byłego obozu dla Romów w czeskiej miejscowości Lety w końcu zostanie potraktowane z godnością, na jaką zasługuje. „Locucide” – zbrodnia przeciw miejscu – w Letach w końcu zostanie zatrzymana. Nie było to łatwe osiągnięcie, ale możliwe dzięki szczególnej mobilizacji europejskiego społeczeństwa obywatelskiego, Romów i nie-Romów działających wspólnie. Czeski rząd oraz prywatni właściciele podpisali umowę, na mocy której wykupiono świńską farmę, by ją wyburzyć.

Niezaprzeczalnie mowa tu o zwycięstwie historycznym. Niemniej jednak tragiczne powody, dla których Lety stały się symbolem europejskim, pozostają wciąż aktualne na całym kontynencie: brak wiedzy i badań nad romskim Holocaustem (czyli Samudaripenem lub Porajmosem); rasizm i dyskryminacja, które w znacznym stopniu wpisują się w historię prześladowań; trwające od dekad społeczne wykluczenie; ignorancja dotycząca różnorodności romskiej kultury i historii.

Jak pokazuje przypadek Let, historia prześladowań Romów, której punktem kulminacyjnym było ludobójstwo, może zostać zamknięta jedynie dzięki determinacji i wspólnemu zaangażowaniu społeczeństwa obywatelskiego oraz instytucji publicznych. To dlatego apelujemy o stworzenie Europejskiej Fundacji Pamięci Holocaustu Romów!

Po pierwsze, jej celem będzie promocja badań naukowych, finansowanie oraz publikacja prac badawczych, zbieranie świadectw, w końcu stworzenie archiwów oraz organizacja sympozjów naukowych, które pozwolą na lepsze zrozumienie historii.

Po drugie, skupi się ona na praktycznym przekazywaniu tej wiedzy, by zwiększyć świadomość współczesnych. Cel ten można osiągnąć przez pracę nad pamięcią: budowę pomników, wystawy, organizację komemoracji. Istotna jest też inwestycja w edukację włączającą historię Romów do szkolnej podstawy programowej oraz szkolenia dla nauczycieli.

Ponadto Fundacja przyczyni się do walki z rasizmem, dyskryminacją oraz wykluczeniem społecznym, które są nierozłącznie związane z historią prześladowań. W tym kontekście wsparcie społeczeństwa obywatelskiego jest fundamentalne dla zmiany mentalności, dla realizacji akcji zwiększających wrażliwość społeczną, dla szacunku wobec równych praw oraz godności i budowania koalicji solidarności, stawiając na oddolne inicjatywy obywatelskie.

Co najważniejsze, Fundacja musi być prawdziwie europejska, a nie podzielona na wiele stowarzyszeń narodowych, bo na całym kontynencie europejskim Romowie doświadczają tych samych problemów. Na tym samym kontynencie doświadczyli oni ludobójstwa. Dlatego wzmacnianie wartości europejskich i demokratycznych daje nadzieję, by odpowiedzieć na te problemy. Tym samym dzięki swej naturze prawdziwie europejskiej Fundacja stanie się jedną z instytucji zdolnych do wzmocnienia demokracji.

Rozmiar oraz źródła jej finansowania stanowią element kluczowy. Mechanizm, który chcielibyśmy zaproponować, jest prosty oraz sprawdzony w praktyce. Wszystkie ofiary powinny otrzymać odszkodowania, które wciąż nie zostały wypłacone w zadowalającej mierze. Państwa oraz odpowiednie firmy zostaną pociągnięte do odpowiedzialności i będą musiały wypłacić reparacje ofiarom oraz ich potomkom.

Setki tysięcy Romów zostało zamordowanych w Holocauście. Wielu z ocalałych zmarło w kolejnych latach, nie doczekawszy się sprawiedliwej rekompensaty. Sumy, które z tego powodu nie zostaną wypłacone ofiarom czy ich potomnym, nie mogą pozostać w budżetach podmiotów odpowiedzialnych za ludobójstwo. Stworzą one kapitał założycielski Fundacji. Na jej budżet składać się będą roczne odsetki od tego kapitału, który pozostanie nienaruszony.

Aby historyczne zwycięstwo w Letach mogło być pierwszym z wielu, by skończyć z historią prześladowań oraz dyskryminacji i zwrócić się w kierunku przyszłości ukształtowanej w duchu godności, musi zostać stworzona Europejska Fundacja Pamięci o Holocauście Romów.

Lista sygnatariuszy

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem