Ile razy można ponosić porażkę, otrzepywać się po niej i wstawać? Często po pierwszym niepowodzeniu mamy dość i rezygnujemy. Kim Seong-gon Andrea pokazuje, że po każdej porażce można się podnieść i zacząć od nowa. A na porażkach zna się jak mało kto. Nawet jego próba samobójcza zakończyła się niepowodzeniem.

Kim Sung-Gon urodził się jako syn pracownika kolei oraz gospodyni domowej. Był jedynakiem, co w tamtych czasach stanowiło rzadkość. Poznajemy go jako mężczyznę w średnim wieku, który przeżywa porażki za porażkami. Otoczenie nie miało o nim najlepszego zdania. Jedni uważali, że jest dziwakiem, inni widzieli w nim „zadufanego, wiecznie wkurzonego zgreda".

Więcej