W dzisiejszym odcinku gościmy Bernardine Evaristo (60 l.), wybitną brytyjską pisarkę. Jeszcze jej nie znacie? Nie szkodzi - nagrodzona Bookerem "Dziewczyna, kobieta, inna" właśnie ukazuje się w Polsce.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

Uwaga, przerywamy transmisję, aby nadać specjalny komunikat. Czytajcie Evaristo, powtarzam, czytajcie Evaristo. „Dziewczyna, kobieta, inna” wciągnie was, rozśmieszy, wzruszy, a gdy po nieprzespanej nocy odłożycie ją w końcu na półkę, będziecie się czuli, jakbyście żegnali się z kimś bliskim. A nawet – z całym tuzinem bliskich osób. 

Oddaję głos do studia. 

Dwanaście kobiet

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wydawnictwo Poznańskie zaimponowało mi drobiazgiem - chyba pierwszy raz widzę nazwisko tłumaczki na okładce! Już to jest intrygujące...
    @szaja
    Podawanie nazwiska tłumaczki/tłumacza na okładce staje się powoli zwyczajem. I słusznie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @szaja
    Tak. To ważne. A już szczególnie, że - jak wszem i wobec wiadomo - tłumaczka/tłumacza mogą być przyjaciółmi albo wrogami autorów. O kongenialnych nie wspomnę .)
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Cudowna, mądra książka, polecam!
    @mm981
    Dzięki! Czy może mogłabyś/mógłbyś coś więcej napisać na temat tej książki? Autorka skoncentrowała się na osobie pisarki, trudno mi ocenić, czy i dlaczego warto przeczytać jej dzieło.
    już oceniałe(a)ś
    4
    4
    @chardonnay
    Do minusujących: naprawdę nie podoba wam się fakt, że chciałbym poznać opinie czytelników o przeczytanej książce?
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @chardonnay
    haha witamy w internetach :DDDD
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Byłam pewna, że taka książka nie ma szansy na wydanie w Polsce. Czarne feministki i do tego lesbijki? To nie miało szansy się udać, co tam, że Booker.
    Dlatego porwałam się na przeczytanie oryginału. Trochę to zajęło ze słownikiem. Ale było to bardzo bardzo warte zachodu. Zakończenie, tak niepozorne, a jednak wielkie, bo rozsadza nasze schematy myślowe.
    @natassja
    Skoro w Polsce ukazała się książka czarnej autorki, dlaczego nie rozmawia z białymi o kolorze skóry, to dlaczego nie miałaby się ukazać taka powieść? Zadie Smith też jest czarna, jest feministką i pisze o kolorowych, a się wydaje, dobrze sprzedaje i czyta w PL. Ale to może dlatego, że ona ma męża i dzieci :DD To wszystko tłumaczy ;)
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    "...czwarte z OŚMIORGA..." na litość boską!
    @body
    prawda, dziękuję za zwrócenie uwagi i przepraszam za pomyłkę. Poprawione.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @natalia.szostak_gw
    A kiedy nam Pani napisze coś o polskim wydaniu Invinite Jest - Foster Wallace’a, które to dzieło Pani polecała, w dodatku właśnie w polskim przekładzie. Z drugiego obiegu, czy taki lansik, może się debile nie zorientują?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    No to czekamy na wywiad dla GW!!! Zaproście ją do rozmowy online, please!!!
    już oceniałe(a)ś
    11
    5
    Absolutnym dla mnie fenomenem jest rasizm Polaków. Nie mieliśmy kolonii, nie zalewa nas fala emigracji z Afryki, więc gdzie jest źródło? Papugujemy białych suprematystów z Zachodu? Czemu zatem nie papugujemy np. bezpiecznego prowadzenia pojazdów i jazdy zgodnie z ograniczeniami prędkości?
    Może to efekt sienkiewiczowskiego "pokrzepiania serc" za pomocą prozy przygodowej, co było (i jest) w sensie ścisłym leczeniem kompleksu niższości ofiar kolonializmu?
    To tyle w temacie nagłego wzmożenia "zagrożonych w swoim jestestwie" białych męskich Polaków na tym forum. Żeby było jasne nawet Brytyjczycy w swoim szacownym BBC potrafią palnąć gafę. Kiedy informowali o nagrodzie Bookera spiker powiedział, że otrzymała ją Margaret Atwood i "another author".. Przepraszali później i się kajali.
    Tylko oni mieli kolonie i imperium a mają jeszcze kilka pomników handlarzy niewolnikami. A my?
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    Literatura dziewczęca jest ważną cząstką dorobku ludzkości, niestety tak często pomijaną przez zmaskulinizowane gremia literaturoznawców, recenzentów i wydawców. Jeśli uzmysłowimy sobie fakt, że dziewczęce smutki są smutkami połowy ludzkości, nasze zrozumienie dla konieczności ich wykrzyczenia wzrasta. Wartość literacką krzyku Evaristo powiększa fakt, że wydobywa się on z niebiałych ust, a w zasadzie z ust stanowiących część niebiałej twarzy. Tym samym jest to krzyk 6/7 świata, tak często pomijany przez zdominowane przez białych supremistów gremia literaturoznawców, recenzentów i wydawców. Wasz głos już słyszeliśmy i już dziękujemy. Pozostańcie martwi na wieki! Prawdę o ludzkiej naturze, wykrzykuje dziś dziewczęcy, czarny głos, po konsultacjach z mniejszościami seksualnymi i ludźmi, którzy mają słuszny dystans do interpunkcji. To, jak go przyjmiemy nad Wisłą będzie nie tylko świadectwem naszej kulturalnej dojrzałości, ale przede wszystkim naszego zakorzenienia w nowoczesności.
    @Nahujahu
    srogie grzyby
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Nahujahu
    Z artykułu wynika ze pisarka ma 60 lat, bohaterki jej powieści maja od 19 do 90 lat, a ty piszesz literatura dziewczęca?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Przeczytałam w zeszłym roku oryginał. Tak mnie zachwyciłam że po paru miesiącach przeczytałam po raz drugi. Bardzo świeża, daje głos postaciom zazwyczaj w literaturze marginalizowanym. Dzięki temu bardo ciekawa i poruszająca. Maniera stylistyczna (brak dużych liter) drażniła mnie przez pierwsze kilka stron, a później się przyzwyczaiłam. Historie są świetnie opowiedziane i bardzo pomysłowo się przeplatają i łączą w finale. Polecam!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0