Mimo przegranych w lipcu wyborów prezydenckich Maduro zaprzysiągł się w piątek w Caracas na kolejną kadencję. Władzy Maduro nie uznaje ani wenezuelska opozycja, ani kraje Zachodu.

Do ostatnich chwili nie było wiadomo, czy zwycięzca lipcowych wyborów prezydenckich Edmundo Gonzalez zdoła, jak wielokrotnie zapowiadał, przyjechać w piątek do kraju na własną, legalną inaugurację. Reżim ogłosił w mijającym tygodniu list gończy za nim i zagroził mu aresztowaniem, jeśli tylko spróbuje postawić stopę w kraju. Według pogłosek, żeby zapewnić mu bezpieczeństwo, w powrocie obiecali mu towarzyszyć byli prezydenci 10 krajów Ameryki Łacińskiej, m.in. Meksyku i Kolumbii. Do późna w piątek nie było jednak wiadomości o powrocie Gonzaleza.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Paula Skalnicka poleca
Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Władimir Władimirowicz Putin lubi to.
    już oceniałe(a)ś
    31
    1
    Najlepszy dowcip stulecia: "dotrzymam wszystkich zobowiązań i niniejszym inauguruję kolejny okres pokoju, pomyślności i nowej demokracji".
    @Kloss
    Nie, niestety to nie dowcip. Populiści tak mają. I to nieważne czy z lewej czy z prawej strony sceny politycznej.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Kolejny zwyrodniały faszysta na stołku prezydenta.
    już oceniałe(a)ś
    20
    1
    "Gonzaleza jako prawomocnego zwycięzcę wyborów USA uznały Argentyna, Urugwaj, Panama i Włochy."
    Pan redaktor zechce przetłumaczyć ten bełkot na język polski?
    ps. Za taki tekst dziennikarz powinien z hukiem tego samego dnia wylecieć z roboty, świadczy to tylko o tym że sam nie czyta tego co publikuje i ma swoich czytelników głęboko w d....
    @kzet69
    Nie narzekaj. Ceń dobre dziennikarstwo płacąc co miesiąc.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    "Maduro" znaczy drewniany. Czyli po naszemu: pajacyk putina.
    NiePiS
    @caius2
    "maduro" to "dojrzały". drewno to "madera".
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @caius2
    Maduro hie znaczy "drewniamy" Proszę sprawdxic w slowniku.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    skoro 70% Wenezuelczykow go nie popiera (a wiec w armii zapewne podobny procent) - to nie mozna mu po prostu odstrzelic lba?

    zwlaszcza ze zaden "wielki brat" nie wejdzie... Chiny i Rosja sa dosc daleko
    @yogi&ranger
    Pewnie to się w końcu stanie.
    NiePiS
    już oceniałe(a)ś
    4
    1
    @yogi&ranger
    A Trump???
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    @yogi&ranger
    Bo tylko pozostałe 30% ma broń. W Polsce do Solidarności też należało 10 mln ludzi, a Jaruzelski wprowadzając stan wojenny dość łatwo sobie z tym poradził.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @JohnLocke1983
    w Wenezueli kazdy ma bron
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @kzet69
    co trump? trump nie popiera Maduro, ani Kuby
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Maduro intelektem i prostactwem pasowałby na pisowca. Może go suski poleci karłowi.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    Nie było przypadkiem na tej inauguracji naszego Riczardinho? Kilometrówki by wziął, podobno te z roweru wodnego liczy się podwójnie.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0