Białoruski minister obrony narodowej tłumaczy, że wojsk NATO blisko granicy jest coraz więcej, a to powoduje zwiększone napięcie w regionie.

Dzień przed rozpoczynającym się 9 czerwca szczytem NATO w Waszyngtonie, w pobliżu granicy polskiej i granicy NATO, pokazali się żołnierze chińscy i białoruscy. Na poligonie w Baranowiczach pod Brześciem wspólnie ćwiczą walkę z terroryzmem. Chińczycy wylądowali na Białorusi w dniu, w którym ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski spotykał się w Warszawie z Donaldem Tuskiem, żeby podpisać umowę o współpracy ukraińsko - polskiej. Następnie ukraiński prezydent poleciał do Waszyngtonu, gdzie bierze udział w szczycie NATO.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Marcin Ręczmin poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    To jest niezgodne z założeniami - granica polsko-chińska miała być na Uralu.
    @welarg2

    I będzie. To jest początek inwazji.
    już oceniałe(a)ś
    7
    1
    @welarg2

    "Jak powiadał stary góral, bedzie Polska aż po Ural.
    Za Uralem będą Chiny.
    Was nie bedzie skr wsyny."
    już oceniałe(a)ś
    10
    0
    @LosowoWybrany
    Jak nie, jak tak! (Ferdek Kiepski)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @welarg2
    Kolejny dowod , ze kitajcom w zadnej sprawie nie wolno wierzyc ani ufac , ze kitajce sa wiarolomni i niewiarygodni i nie dotrzymuja swoich wlasnych slow i zobowiazan , nie dotrzymuja tego do czego sami dobrowolnie zie zobowiazywali w latach "70 , kiedy sami dobrowolnie wytyczali i ustanawiali polsko-kitajska granice na Uralu , a teraz , wbrew swoim wlasnym zobowiazaniom z lat "70 maszeruja az do Buga ...
    Czy taki jest rezultat "negocjacji" pisiego rezydenta z kitajcami podczas jego licznych podrozy do kitajcow ?
    Jezeli tak , to marny nasz los ...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Tia...:) kolejny sukces dyplomatyczny putlera - chińskie wojska na białorusi....:) normalnie geniusz strategii....:)
    @tommywolf (normalnie geniusz strategii....:)

    obstawiłbym, że w tym genialnym posunięciu on był, mniej decyzyjnym czynnikiem.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    @jg_gw1
    Oni ( chińczycy), są tam po to , by bronić kołchoźnika przed putlerem, nie przed zachodem....:)
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Ćwiczenia z Chińczykami to pokaz dla Putina: zostaw mnie w spokoju. Ostatnio pojawiły się informacje, że to Chinole uratowały Łukaszenkę przed detronizacją ze strony Putlerka, więc to zapewne kolejny etap spektaklu. Retorycznie Łukaszenka szczeka na Zachód, ale po cichu wypuszcza więźniów politycznych i puszcza oczko. Gra na wielu fortepianach, bo walczy o życie. Cóż.
    @gaud.ium
    To po co glupek zatrzymywal Prigozyna?
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    @yogi&ranger
    Bo myslał że mu zatrzymanie Protasiewicza (a nie Prigożyna) ujdzie płazem A tu nic z tego nie wyszło:))
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    @yogi&ranger
    Bo prigożyn był nieobliczalny :) w decyzji pewnie pomógł fakt, że prigożyn tylko dzięki ruskiemu bardakowi nie dobrał się do arsenału z głowicami jądrowymi....:)
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @tommywolf
    Wolalem "nieobliczalnego" Prigozyna od "obliczalnego" putlera. Poza tym Prigozyn wcale nie byl wariatem. I nie przejalby tez wladzy w panstwie. Ale putlera mogl wykonczyc a przynajmniej spowodowac niezly chaos ktory w tamtym momencie akurat mozna bylo swietnie wykorzystac... Lukaszenka tez by mogl.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @yogi&ranger
    Baćka chce zająć miejsce putlera, ale w ramach sukcesji lub przewrotu pałacowego, nie rewolucji :) ale widać chińczycy uznali, że rosje jeszcze trzeba pogrilowaç....:)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Dlaczego nie jest zamknięte ostatnie przejście graniczne z białorusią? Przez to przejście przewożone są też towary z chin.
    @attache_48
    Towary z Chin to trafiają tam spokojnie przez Rosję a nie przez to jedyne przejśćie graniczne z Polski.
    już oceniałe(a)ś
    3
    5
    Chinczycy juz mineli zachodnia granice Putinlandu. Tak szybko?
    już oceniałe(a)ś
    32
    2
    i chociaż to nie jest w pełni dokładna i przekonywująca analiza Zsuzsy Ferenczy
    businessinsider.com.pl/wiadomosci/chinscy-zolnierze-przy-polskiej-granicy-to-dowod-ze-moskwa-slabnie/j1sz09n
    to chyba prosta, jasna i jednoznaczna -- tylko trzeba przetrzeć oczy, otrząsnąć się i przestać wierzyć w Chiny "dobre dla Polski."
    niektórzy już to robią w Polsce.
    @Pawel Gu(recki)
    A towarów z Chin sprzedawanych jest coraz więcej. Straszne!
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    Na początku artykułu powinie być 9. lipca, a nie czerwca…
    @AnnnaKL
    nie ma korekty, nie ma redakcji. Sa za to oszczednosci.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Wizyta u Xi, pieszczoty z bandytą, przyjacielskie zaloty i są pierwsze wyniki. Na przyjaciół azjatyckich zawsze można liczyć, to tacy ciepli ludzie i wiarygodni przyjaciele naszego narodowego błazenka.
    już oceniałe(a)ś
    17
    0