Wraz z początkiem inwazji Barabaszowo, jedno z dwóch dalekowschodnich centrów handlowych Charkowa opustoszało. Wietnamscy handlarze spakowali się i wyjechali z Ukrainy. Jednak z czasem część powróciła i jej broni. O Wietnamczykach, którzy walczą w szeregach ukraińskich, pisze brytyjski „The Guardian".
Z Tung Nguyenem redakcja rozmawiała przez Skype’a w jego ukraińskiej bazie wojskowej. Młody Wietnamczyk właśnie wyszedł ze szpitala, w którym leżał dwa miesiące. Była to już jego trzecia hospitalizacja od początku wojny. Pierwszy raz został ranny w 2023 r pod Bachmutem, gdy pod osłoną nocy wywoził rannych z linii frontu. Trafiony odłamkami rosyjskiego pocisku trafił do szpitala na miesiąc. Za każdym razem po wypisie powracał szybko na front.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
To bitni i honorowi ludzie.
Kiedyś , w Mui Ne dostałem od rodziny restauratorów paczkę herbaty, chyba mnie polubili...
Nie zdawałem sobie sprawy, jak genialne rzeczy i żywność robią. Cudna była, a mam porównanie z calego świata.
Wietnamczycy to Zachód Azji.
Nie bede sie wypowiadal bo jestem troche stronniczy :-)
Ale lepiej wiesz.
Ja wolę, żeby Wietnamczyk trzymał moją linę w górach, niż ktokolwiek inny.
Oni nie zdradzą.
Na tej zasadzie chyba trzeba sporo polskiej klasy politycznej w tym rządzącej, menagerskiej, pracowniczej, kler oraz “przedsiębiorców” wydalić. Tylko gdzie?
Nie pisałem nic o wydalaniu. Tu nie chodzi o wydalanie, tylko surową selekcję przy przyjmowaniu. Mamy wystarczająco dużo wariatów katolickich. Po co nam jeszcze wariaci muzułmańscy? To, że nie można wydalić katolickich wariatów z Polski, to nie powód, aby przyjmować muzułmańskich. To, że się ma cholerę, to nie powód aby jeszcze zachorować na dżumę.
Czyli wg Ciebie każdy Wietnamczyk popiera linię rządu? Nawet wtedy, kiedy od lat jest obywatelem innego kraju? Sorry, nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.
Dobra. Powiedz co tam u was. Dają nadal tą ładę za trupa czy próbują kombinować?
Serio pytam.