Rajd rosyjskich ochotników na terytorium Federacji Rosyjskiej pokazał słabość rosyjskiej obrony. Armia, która ugrzęzła w Ukrainie, nie jest w stanie zapewnić obrony granic państwa. A tego typu działania Ukraina może wykorzystać dla przeprowadzenia kontrofensywy.
W ostatni weekend wagnerowcy, a później ministerstwo obrony i sam prezydent Władimir Putin obwieścili, że Bachmut został zdobyty. Zajęcie tego 80-tysięcznego miasta w obwodzie donieckim zajęło rosyjskiej armii wiele miesięcy i doprowadziło do dużych strat po jej stronie. Tymczasem efekt propagandowy był bardzo krótkotrwały. Już samo zdobycie miasta takim kosztem zostało nazwane przez wielu ekspertów i obserwatorów, w tym rosyjskich, „pyrrusowym zwycięstwem".
W tym samym czasie, kiedy wagnerowcy wypierali Ukraińców z ostatnich kwartałów miasta, na jego południowych i północnych flankach Ukraińcy przeprowadzili serie udanych ataków na rosyjskie pozycje. Już teraz utrudnia to przebywanie rosyjskich żołnierzy w Bachmucie, a wraz z dalszym przesuwaniem się Ukraińców może doprowadzić do ich taktycznego okrążenia. Do tego przedstawiciele ukraińskich struktur siłowych twierdzą, że na obrzeżach miasta żołnierze Zbrojnych Sił Ukrainy (ZSU) wciąż prowadzą działania bojowe. Tym samym, jeśli uda się utrzymać Ukraińcom inicjatywę na terenach otaczających miasto, Bachmut może stać się dla Rosjan pułapką.
Wszystkie komentarze
Serio?
Nadal "druga armia świata"?
Aż się chce strawestować słynne powiedzenie śp Kazia Górskiego:
"- To jest bardzo dobra armia, tylko nie ma wyników..." :)
Pomyślałam sobie, że skoro orkowa armia jest drugą, to ukraińska musi być pierwszą.
Chyba druga na Ukrainie...
Ależ zdjęcie przedstawia "zniszczone pojazdy wojskowe w okolicach Biełgorodu na terytorium Rosji" ;) - tyle, że zostały tam zwiezione i ustawione przez Rosjan. Ale zapewne zostały zdobyte na Ukrainie.
Co ciekawe, w filmie propagandowym przedstawiającym rzekomo sprzęt zniszczony pod Biełgorodem jest też zniszczony polski AMZ Dzik (chwalebny koniec niechcianego przez Polskę pojazdu...)
Śmiałem się z ustawki, gdy ktoś zwrócił uwagę, że na całkowicie spalonym samochodzie, ktoś świeżą farbą napisał "Za Bachmut", że to niby ukraiński samochód z ostatniego rajdu.
Oni naprawdę nie myślą. :)
W ogóle redakcję nie powinny używać materiałów rosyjskiej administracji
Tysiące zatwardziałych bandytów, morderców, gwałcicieli i pedofilów, uzbrojonych wróci do Rosji jako bohaterowie wojenni. I są prawa, które ich chronią. A nie mają pracy bo siedzieli wiele lat, więc zasilą szeregi bandytów.
Będzie się działo, właściwie już się dzieje, ilość napadów z bronią w ręku w Moskwie wzrosła o 250%.
Tam się zaczyna państwo bezprawia i przemocy. Ale w sumie jak nam jest bardzo wszystko jedno. :)
Reszta na froncie więc "miękkie podbrzusze" Rosji jest zupełnie bezbronne.
Girkin napisał, że było tam rosyjskie wojsko (obrona terytorialna), ale nikt nie rozdał im broni i byli bezbronni.
Tylko czekać na kolejne inicjatywy także w stylu "złota dla zuchwałych" :)
W swojej tragikomicznej gonitwie zostało mu jeszcze jedno - za chwilę zwali się bez życia, a kolejnym etapem będzie rekonwalescencja w szpitalu po zawale. Żadnej wódeczki i spacerów bez pozwolenia i chodzika.