Jest mało prawdopodobne, żeby rosyjski odwrót z zachodniego brzegu Dniepru był pułapką - twierdzą analitycy z Institute for the Study of War.
ISW w najnowszej aktualizacji potwierdził rozpoczęcie odwrotu przez wojska rosyjskie na lewy brzeg Dniepru. Priorytetem dla Rosjan ma być teraz opóźnianie kontrofensywy ukraińskiej, a nie jej powstrzymanie, aby umożliwić sprawne wycofanie się swoich sił za rzekę.
PRZEJDŹ DO RELACJI NA ŻYWO
W podobnym tonie pisze brytyjskie ministerstwo obrony, które jednocześnie ocenia, że pościg za wycofującymi się Rosjanami będzie trudny.
„Wycofując się, siły rosyjskie zniszczyły wiele mostów i prawdopodobnie założyły miny, aby spowolnić i opóźnić natarcie sił ukraińskich. Przy ograniczonej liczbie przepraw Rosjanie sami będą narażeni podczas przekraczania Dniepru".
Wszystkie komentarze
Kiedy skończymy z tym bullshitem? Ta czerwona linia co tydzień się zmienia, więc może przestańmy udawać? Ukraińcy już teraz mogą atakować cele w głębi Rosji za pomocą sprzętu z Zachodu, więc to argumentacja iście inwalidzka.
Też o tym pomyślałem, oby nie!
Myślałabym raczej o Kachowce.
piorą ludziom mózgi,
zeby kontynuować transfer kapitału z dołu na górę.
sataniści. tak. masz rację.
Na szczęście na czele wielkiego narodu rosyjskiego stoją Święty Władymir i Święty Cyryl. Pambuk nie może się ich już doczekać.
Hail Satan!
jak tam onucko :-) na avito kamizelka i hełm z rozprutego zestawu Ratnik jedyne 50 tysi. Plus kalesony za 25 kolejnych i śmialo możesz dmonstrować jak się umiera za wora batiuszkę i ojczyznę, future-gruzie200 :-)