Białoruskie MSZ twierdzi, że pracownicy konsulatu Polski w Brześciu zainicjowali i zorganizowali próbę ucieczki Polaka podejrzanego o spowodowanie wypadku samochodowego, w którym zginęły dwie Białorusinki. W sprawę miała być osobiście zaangażowana konsul Olga Kacperczyk. Białorusini już wydalili dyplomatkę ze swojego kraju. Całą sprawę opisuje państwowa agencja Belta.
Do wypadku doszło 2 stycznia. Polski kierowca jest podejrzany o jego spowodowanie, ma zakaz opuszczania terytorium Białorusi. Ale już 3 stycznia Polak został zatrzymany przez białoruską Straż Graniczną podczas próby powrotu do kraju rejsowym autobusem.
Białoruś: Oburzające wydarzenie
Zdaniem rzecznika białoruskiego MSZ Anatolija Głaza "próbę ucieczki Polaka zorganizowali pracownicy Konsulatu Generalnego RP w Brześciu". Całą sprawę nazwał "oburzającym wydarzeniem".
Agencja Belta przytacza słowa Głaza o tym, że działania pracowników polskiego konsulatu naruszają postanowienia konwencji wiedeńskiej oraz ustawodawstwo białoruskie. - Konsul powinien być przykładem rządów prawa. A ten urzędnik celowo złamał prawo, i to jeszcze w sytuacji, w której chodzi o śmierć ludzi - powiedział Głaz.
Rzecznik poinformował, że Białoruś nie widzi możliwości kontynuowania pracy przez konsul na terenie Białorusi. - Poinformujemy naszych zagranicznych partnerów o incydencie. Mamy nadzieję, że nasi polscy koledzy wyciągną odpowiednie wnioski - powiedział białoruski urzędnik.
Polska "wyjaśnia sprawę"
Dodał, że w środę do białoruskiego MSZ został wezwany polski charge d'affaires. Wezwanie to oraz wydalenie konsul Kacperczyk potwierdził rzecznik prasowy resortu spraw zagranicznych Łukasz Jasina. "Na obecnym etapie podejmowane są czynności w celu weryfikacji przekazanych informacji oraz wyjaśnienia sytuacji" - oświadczyło polskie MSZ.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Ojej, ktoś ci klawiaturę zhackował, pewnie Pegasusem...