Chodzi o czteroletniego boeinga 737 o rejestracji SP-RSM. To jedna z 27 maszyn należących do zarejestrowanej w Polsce linii lotniczej Buzz (dawniej Rynair Sun), należącej do holdingu Ryanair.
W ostatnich dniach maszyna obsługiwała połączenia między Litwą i Kijowem oraz kilkoma stolicami zachodniej Europy.
Przerwany lot z Aten do Wilna
W niedzielę o 10 rano czasu lokalnego wystartowała z Aten do stolicy Litwy. Gdy samolot znalazł się na wysokości Lidy na Białorusi, tuż przy granicy z Litwą, tamtejsza kontrola powietrzna nakazała pilotom zawrócić do Mińska z powodu alarmu bombowego.
Boeinga eskortował białoruski myśliwiec. Na jego pokładzie do Wilna leciał przebywający na emigracji Roman Protasiewicz, założyciel i były naczelny opozycyjnego kanału Nexta, który szczegółowo relacjonuje antyprezydenckie protesty na Białorusi (wybuchły w sierpniu 2020 r. po sfałszowaniu przez Aleksandra Łukaszenkę wyborów prezydenckich).
Protasiewicz został zatrzymany przez białoruskie służby. Za rzekomy ekstremizm grozi mu dożywocie, a nawet kara śmierci.
To operacja służb specjalnych Łukaszenki
Według białoruskiej opozycji zawrócenie samolotu to operacja służb specjalnych Aleksandra Łukaszenki, które wykorzystały przelot maszyny nad Białorusią, by zatrzymać znienawidzonego dziennikarza.
A ponieważ zawrócony samolot był zarejestrowany w Polsce, Warszawa stała się stroną tego zdarzenia.
Samoloty są terytorium krajów, w których zostały zarejestrowane. Można więc uznać, że operacja ściągnięcia samolotu z Protasiewiczem do Mińska była w zasadzie porwaniem białoruskiego obywatela z polskiego terytorium.
Łukaszenka nie liczy się z Polską
Białoruś kolejny raz eskaluje spór z Polską.
Pod koniec marca reżim Aleksandra Łukaszenki aresztował Andżelikę Borys, szefową Związku Polaków na Białoruski, Andrzeja Poczobuta, członka zarządu Związku i białoruskiego korespondenta „Wyborczej", oraz działaczki tej organizacji – Irenę Biernacką, Annę Paniszewą i Marię Tiszkowską. Za rzekome „podżeganie do nienawiści" oraz „rehabilitację faszyzmu" grożą im wieloletnie wyroki.
Łukaszenka jest głuchy na apele społeczności międzynarodowej o zwolnienie więźniów politycznych.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Zobaczymy teraz siłę polityki zagranicznej PiSu. Po takim zdarzenia Białoruś powinna dostać zakaz lotów na terytorium UE.
Łukaszenka zaczął wojnę z "terroryzmem". Na Białorusi zaczyna się terror, przy którym nasz stan wojenny to niewinna zabawa. Zapowiedzią tego były niedawne publikacje w białoruskiej TV o przygotowywanym zamachu na Łukaszenkę. To dopiero początek.
"grupa przestępcza nazywana żartobliwie PiS"
Żakowski w TVN24 powiedział dzisiaj, że wielu posłów już by opuściło PiS, bo ma dość Kaczyńskiego, ale w ostatnich dniach intensywnie szukano na nich haków i na każdego coś znaleziono. Mówią, że tylko dlatego nadal są w PiSie. Zdaniem Żakowskiego, tylko dlatego tam od początku są, gdyż Kaczyński tak po prostu sformatował swoją partię i nazwał rzeczywiście ironicznie, zaprzeczając jej istocie. Ma trochę poczucia humoru, ale do historii powszechnej przejdzie nie jako polityk, tylko jako twórca mafii udającej partię polityczną, która rządziła przez wiele lat w kraju europejskim, wcześniej odnoszącym pewne sukcesy i sprawiającym wrażenie, że jest demokratyczny.
Najlepszym rozwiązaniem byloby ściągnięcie nad terytorium Polski samolotu z Łukaszenką i postawienie tego chama przed trybunałem w Hadze.
Tyle że on już nigdy nie opuści Białorusi - ze strachu o swoją dudę.
Nic dodać nic ująć.
Po cichu zgadzający się na wydawanie i aresztowanie prodemokratycznych przeciwników reżimu Łukaszenki.
A może pomagali ??
moze byc ...
Gdyby to był samolot niemiecki reakcja byłaby natychmiastowa. Ale to formalnie polski samolot, więc Polska powinna zareagować jako pierwsza. Czekamy.
Polska tak jak nie pomaga migrantom nawet jakby wiali przed wojną , tak samo olewa " jakichś" dysydentów z Białorusi
Trzeba być bez wątpienia dumnym z tego kraju.
Dla podniesienia renomy tego kraju proponuję przemalowanie kolejnych łódek na biało-czerwono i dużo częściej używać przymiotnika : "narodowy"