Przebywająca na emigracji przywódczyni białoruskiej opozycji, nieoficjalna zwyciężczyni sierpniowych wyborów prezydenckich Swiatłana Cichanouska, poinformowała dzisiaj za pośrednictwem swojego oficjalnego kanału w komunikatorze Telegram o powołaniu trybunału narodowego. Jego celem będzie gromadzenie dowodów przestępstw Aleksandra Łukaszenki i jego zwolenników. Umożliwi to w przyszłości osądzenie i skazanie rządzącego szóstą już kadencję prezydenta oraz wszystkich osób działających na korzyść jego reżimu.
Będą zbierać świadectwa
„Nasz kraj stał się już definitywnie miejscem przestępstwa. Oświadczam, że Aleksander Łukaszenka i jego współpracownicy to członkowie organizacji terrorystycznej, która powinna odpowiedzieć za popełnione zbrodnie” - tak Cichanouska objaśniła konieczność powołania trybunału.
Jej zdaniem do odpowiedzialności powinien zostać pociągnięty każdy, kto choćby w niewielkim stopniu przyczynił się do wzmocnienia i utrzymania reżimu kosztem życia i zdrowia niewinnych obywateli.
Trybunał narodowy będzie działać, opierając się przede wszystkim na świadectwa Białorusinów, którzy o wszelkich zaobserwowanych nadużyciach czy przestępstwach będą mogli poinformować opozycyjne władze przez specjalnie utworzone platformy. Jak zapowiedziała Cichanouska, opozycja zamierza w ten sposób „zneutralizować” ideologów reżimu.
- Antykryzysowe narodowe kierownictwo wspólnie z platformami Żubr i Gołos opracowało scentralizowany system dokumentacji i weryfikacji świadectw przestępstw. Każdy Białorusin będzie mógł wysłać odpowiednie zgłoszenie - oświadczyła opozycjonistka.
Na ich podstawie zostanie sporządzone „narodowe oskarżenie”. Każdy Białorusin będzie mógł oddać swój głos w specjalnej ankiecie. Oskarżeni, którzy otrzymają ich najwięcej, jako pierwsi zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Cichanouska dodała także, że „dopóki w kraju nie odnowi się praworządność, jedynym mechanizmem odpowiedzialnym za podejmowanie decyzji jest głos większości”.
20 grudnia, po zakończeniu głosowania, w Mińsku ma się odbyć najbardziej masowy z dotychczasowych protestów. Jego uczestnicy będą się dopominać o sprawiedliwe sądy.
Łukaszenka winien mieć status terrorysty
Swiatłana Cichanouska podkreśliła przy tym, że w razie braku odpowiedniej reakcji władz Białorusini uznają, że sami mają prawo do porwania osób, które zostaną uznane przez naród za przestępców, i przymusowego doprowadzenia ich przed sąd: - Dotyczy to nie tylko Aleksandra Łukaszenki, ale też wszystkich osób, których zbrodnie potwierdzi naród. Pomoc w zatrzymaniu głównych przestępców będzie nagradzana amnestią lub złagodzeniem odpowiedzialności za wcześniej popełnione przestępstwa.
W ostatnim słowie Cichanouska zwraca się przede wszystkim do funkcjonariuszy struktur siłowych, którzy do 9 listopada mieli czas, by przejść na stronę narodu i otrzymać wsparcie od fundacji BYSOL. Teraz, specjalnie z myślą o nich, opozycja stworzyła platformę Raport, za pośrednictwem której mogą się przyznawać do popełnionych przestępstw i wypełniania zbrodniczych rozkazów. W zamian za szczerość i odejście z systemu mogą liczyć na amnestię lub złagodzenie przyszłego wyroku.
Cichanouska podkreśliła, że dokona wszelkich starań, by Aleksander Łukaszenka uzyskał status terrorysty. - Nasza międzynarodowa grupa już nad tym pracuje - oznajmiła opozycjonistka.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Tacy mądrzy ludzie jak Łukaszenko et consortes. Mądrzy, bo ci płacą?
Nasza opozycja powinna się od Pani uczyć.
Won, trollu.
Won trollu
Ale gupek!
Jest Czarna Księga PiSowskich przekrętów.
Raczej płonne nadzieje. Jest takie powiedzonko: K. k. łba nie urwie.
Na ogół znacznie mniej niż tych z drugiej strony.
A te żuliki dalej liczyły... Trza im to zapamiętać i kiedyś rozliczyć!