A wydawało się, że akurat Trzecia Droga świetnie odnajdzie się w Marszu Miliona Serc, który na 1 października zwołał Donald Tusk. - 1 października spotkamy się w Warszawie, aby na kilka tygodni przed wyborami już nikt nie miał wątpliwości, że dobrych ludzi jest więcej - tak Tusk zachęca do maszerowania.
Trzeciej Drodze z Tuskiem nie po drodze. Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL, właśnie obwieścił, że Trzecia Droga go na marsz Tuska nie zaprowadzi.
Kosiniak-Kamysz: „Mamy swoją propozycję. Nie ma co konkurować, jeżeli ktoś sobie organizuje wspaniałe wydarzenie, to trzeba to uszanować. Tysiąc spotkań w całej Polsce w ten weekend 30 września - 1 października. My jedziemy też do ludzi, do których trzeba dotrzeć, żebyśmy wygrali wybory (...) Każdy ma swoją strategię wyborczą" (wywiad dla Wirtualnej Polski i Radia Zet).
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Najpierw na marsz, potem do wyborów. Rozsądnych.
Pójdą! Z pewnością.
Hołownia jest wierny starej szlacheckiej tradycji liberum veto i złotej wolności szlacheckiej. Bóg Honor, Ojczyzna +trzysta lat głupoty polskiej, ale po bożemu!
Hołownia to nieodrodne dziecko KK(a więc i PiS współcześnie)! Rozbija jedność Opozycji, by zwiększyć szanse PiS. Jego "polityczna kanapa" na nic się nie załapie w nowym Sejmie, ale On już tak, gdzieś u Kaczora za dobry pieniądz...
Trzecia droga to V Kolumna,a kogo ?,to wyraźnie widać.
Będziesz miał premierę, w wodewilu.
Fochy strzelasz znakomicie.
Jeszcze potup nóżkami i się rozbecz.
Kurtyna.
Bez oklasków.
Zostanie premierem w parafialnym pornolu, co najwyżej!
Nie glosowac na tych gnojkow! Skoncza ponizej progu.
Jak nie ma jednej listy to lepiej żeby przeszli próg, to oczywiste
oby nie.
jasne, szantaż i w ogóle....ale co zrobić - cza zagłosować.
Przecież jeśli przejdą próg, to głosy rozbiją się na trzy części. PiS swoje % i tak dostanie. I będzie miał ich najwięcej.
Inaczej - jeśli zagłosuje 20 milionów ludzi, to PiS uzyska (powiedzmy) 7 milionów, bo po prostu takie ma poparcie i nagle go nie straci, a 13 milionów rozbije się na 4 ugrupowania (KO, Lewice, 3D i Konfederację). Świadomie pomijam w rachunkach te nic nie znaczące ugrupowania.
Kto jest wygranym? Kto będzie miał najwięcej posłów? Komu Duda powierzy tworzenie rządu?
Jeśli będzie oczywiste (sondaże), że 3D nie przekroczą progu, to na kogo zagłosują wyborcy 3D? Przynajmniej znacząca ich część, bo wielu po prostu na wybory nie pójdzie prawdopodobnie. Nie na Lewicę i KO czasami?
Przecież tylko i wyłącznie przewaga KO nad PiS daje realne korzyści! Plus dobry wynik Lewicy byłby wskazany.
Przy w miarę stabilnym poparciu dla PiS i Konfy kalkulacja świadomego wyborcy jest prosta.
Zrozumcie wreszcie, że nie jest ważne, czy "opozycja" w sumie będzie mieć więcej posłów niż PiS i Konfederacja, ale najlepszy z opozycji sporo mniej niż PiS. Bo w takim układzie to PiS wygrywa i to PiS stworzy rząd (patrz Duda).
Ważne jest, aby jedna z partii opozycyjnych uzyskała znaczącą przewagę nad PiS. Bo tylko wtedy prezydent (być może, bo nie musi) powierzy tworzenie rządu wygranemu.
A kto może wygrać z PiS?
Czy się to komuś podoba, czy nie podoba, jest tylko jeden kandydat - KO.
I na to trzeba grać, a nie na podział głosów na 3 partie!
Wejście do Sejmu KO, Lewicy i 3D NIC nie daje, jeśli KO nie będzie miało więcej posłów niż PiS!! I to sporo więcej.
Ale trzeba. Jak wpadną pod próg to wszyscy mamy przegwizdane.
Przez przypadek rozmawiałem z człowiekiem, który okazał się kandydatem Hołowni do Sejmu w jednym z dużych miast. Żalił się, że w kampanii najbardziej przeszkadza mu prezydent miasta z PO. Niestety tylko dla wyborców jest PiS i niePiS. Dla poszczególnych kandydatów konkurentem jest nawet kolega z listy. Na dole, w okręgach, po prostu są poważne tarcia. Zwłaszcza pomiędzy KO i Lewicą, bo elektorat jest podobny. Stąd takie sytuacje jak opisana. Nie obrażajmy się na rzeczywistość, rzeczy dobrze Polsce.
A ja tego właśnie im życzę. Jak ktoś jest łajdakiem bez wyobraźni, taki powinien mieć koniec. Nie można łajdactw promować w imię polityki.
Przekazy ci się popieprzyły i zacytowałeś ten, który Nowogrodzka przygotowała na wypadek, gdyby SH nie udało się storpedować wspólnej listy opozycji.
Przegwizdane będziemy mieli, jeżeli KO będzie miała gorszy wynik wyborczy od PiS, bo wisi nad nami klątwa d?Hondta.
Trzeba apelować do sympatyków Hołowni, żeby wyłączyli emocje, włączyli myślenie i zagłosowali na KO. Głosy oddane na TD, to tym samym zabrane KO. Najgorszy scenariusz jest taki, że TD nie przekroczy progu z wynikiem zbliżonym do 8%. Natomiast wynik
1-2% byłby już satysfakcjonujący, bo dawałby nadzieję, że KO przeskoczy PiS.
W 2019 roku był podobny układ sił przed wyborami, ( PO, PSL, SLD, Konfederacja, PiS) i co ? Trzy partie demokratycznej opozycji przerżnęły wybory, bo szły oddzielnie i choć do Sejmu weszły, to PiS wygrało
w cuglach, zdobywając większość sejmową, pomimo że głosowało na tę partię o dwa miliony wyborców mniej,
aniżeli na pozostałe ugrupowania.
Trzeci scenariusz, kiedy wszystkie demokratyczne ugrupowania wchodzą do Sejmu, to jest droga do spektakularnej porażki i to nie jest moje widzimisię; takie jest zdanie doktora Machowskiego. You Tube. Reset Obywatelski 15 sierpnia- dr Machowski o realiach wyborczych.
TD pod próg, wyborcy do KO i KO przed ***!
Tym pięciu procentom zwolenników Szymka to się podoba! I już.
Najgorsze będzie to, jak uciułają te 8%. Bo połowa ich posłów będzie obrotowa.
Pożytek z tego, że do sejmu wejdą, dla demokratycznej opozycji żaden!
Wyobraźcie sobie teraz rząd z udziałem ludzi 3D, a w szczególności Szymka z Władkiem.
Nic im się nie będzie podobało, bo przecież wiedzą lepiej.
Podobno miłość uskrzydla. Paulina Władkowi chyba jednak zaszkodziła. ;)
To nie takie proste.
Ludzie od Władka w większości zagłosowaliby na PiS lub Konfederację. O ile poszliby na wybory.
Zwolennicy partii Szymka może tylko w połowie czują się oszukani. A właściwie dopiero poczują "za chwilę", ale będzie za późno. Jeszcze wierzą w geniusz mister ego. Może połowa tej połowy zechce głosować na KO. Reszta wybory oleje, część, wbrew zapowiedziom, zagłosuje na PiS.
Trzeba jednak mieć nadzieję. I rozmawiać, tłumaczyć. Szymka z Władkiem krytykować można do woli, jest za co. Ich zwolenników jednak szanować. Może coś zrozumieją.
Bo jeśli KO nie wygra kilkoma procentami z PiS, to i tak wszystko będzie można o kant ... stołu potłuc. Czy 3D wejdzie do Sejmu, czy nie wejdzie.
Rząd stworzy PiS z Konfederacją, a część posłów 3D jeszcze im pomoże.
Tak!
Oczywiście.
Raczej przez Moskwie aby siać ferment wszystkie gdzie się da
Masz święta racje
Wystarczy poczytać artykuły red. Piątka na portalu Reset Obywatelski.
Po co ta złość? Ten komentarz jest obraźliwy.
Komentarz zglosilem moderatorowi. Oskarżenia o zdradę potencjalnego koalicjanta jest niewyobrażalnie głupie
Nie spinaj się tak, bo zbyt dużo jest na rzeczy. Tu cytat z artykułu Tomasza Piątka, o związkach pana Szymona z Zakonem Maltańskim, jego powiązaniach i sponsorach:
"Paweł Gieryński, prominentny członek Zakonu Maltańskiego, był jednym z najhojniejszych sponsorów Hołowni w kampanii prezydenckiej 2020 r. Gieryński to były TW SB, którego koneksje biznesowe sięgają putinowskiego oligarchy Michaiła Fridmana...
Po nikomu i niczemu
Trzecia noga to inaczej kaczy ch...
Nibyn?żka?
Widać jesteś zwolennikiem koalicji PO-SP?
oj Jacunio, Jacunio...