Gen. Piotr Pytel, b. Szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego: Bezpieczeństwo, które pani redaktor określiła jako małe, to jest właśnie to najważniejsze - najbliższe obywatela, jego komfortu, samopoczucia, ale też zabezpieczenia go przed zdarzeniami, które zagrażają jego życiu i zdrowiu.
Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
A czy ktoś zatroszczył się kiedyś
o zdrowie tego konia od rakiety?
Czy ktoś opatrzył jego zerwane boki?
I żeby to chociaż ta rakieta mu zerwała te boki...
eeehh żizń ...
konia...
Tak, pamiętajmy o marszu miliona serc !
Tak to prawda. Ale sądzę, że generałowi nie chodziło o wynik tych wyborów, lecz o finalny wynik rozprawy z mafijnym państwem PiS. Ale to może nastąpić raczej już po wyborach i z pewnością nie przy pomocy karty wyborczej. Czas szykować się na zderzenie z mafią na ulicy...
Ale poprzedzające je akapity - nie mniej ważne. :)
Warto zwrócić uwagę na wyraz twarzy generała w trakcie wypowiadania tych słów. Determinacja, wręcz zaciętość. czego sobie i Państwu życzę.
Tak, to ostatnie jest najważniejsze. Są też inne, nie mniej ważne, o generalnym wodzu. Ten wódz powinien się wynieść do krematorium własnego imienia. Jarosława Aleksandra Kaczyńskiego. Niech tam będzie sobie. Żywy lub martwy.
Niedopity russki trolu. Won !
Dodaj do tego wsparcie watykańskich urzędników. Oni każdą dyktaturę wesprą.
Dokładnie, to już niektórzy komuniści byli bardziej pro-państwowi
A generał Pytel znowu nie owija trudnych spraw w bawełnę.
Mobilizujmy się więc wyborczo do pogonienia pisich złodziei i barbarzyńców z polityki na zawsze.
a wie więcej niż mówi
Miał być plus. Palec mi się "omsknal" Pozdrawiam serdecznie
Pytanie dokąd.
W Unii nie zagrzeje miejsca...
Jedyne miejsce to chyba Rosja.
Jest współpraca między bankami na całym świecie. W sprawach ważnych ujawniane są konta i depozyty. Nie ma problemu z odzyskaniem pieniędzy. A jeśli są w Polsce to majątki da się skonfiskować jako zagrabione.
Podobnie, jak złoto ściągnięte z Londynu.
są raje finansowe, spółki offshore, różne venture kapitały, są dziesiątki metod na wypompowanie kasy poza kontrolę cywilizowanych mechanizmów, ruscy mają te wszystkie ścieżki dokładnie wydeptane i opracowane, a nasi ruscy mają dostęp do tej wiedzy
I częściowo trafiła do służb specjalnych na nowe zabawki typu Pegazus. Afera respiratorowa pokazała jak to działa.
Ona nigdy nie wjechała.
Nie chyba, tylko napewno.
Zatrzymajcie się na chwilę nad tą sumą do podziału: 2.1 MILIARDA DOLARÓW w 1 rok.
Najciekawsze są tu dwie rzeczy:
1. Kto zarobił (mówimy tu o miliardach dolarów w krótkim czasie). Personalnie.
2. Dlaczego ten pomysł jest kolejną realizacją ROSYJSKIEJ polityki mającej na celu zniszczenie Unii.
Jak mówi klasyk: "A jak ktoś ma pieniądze to skądś je ma"
Już wiemy skąd i wiemy, że dużo. Pozostaje ostatni element: kto. :)
No i oczywiście gdzie są te pieniądze?
Za moment obudzi się Unia (kraje członkowie) bo nie spodoba się jej, że ktoś dla pieniędzy wprowadził na jej teren ponad 400 tysięcy imigrantów w ciągu roku. I zacznie przyglądać pieniądzom i korupcji jaka się działa wokół tematu. I wpadnie, że to działanie zorganizowanej grupy przestępczej. I zacznie wystawiać ENA czyli Europejskie Nakazy Aresztowania.
I będą wysokie wyroki więzienia. Jaka to miła perspektywa.
:)
Oby tak było - i to szybko
Dam na msze za to, chociaż jestem niewierzący.
Dwa miliardy baksów to zarobili ci pośrednicy od blokowania kolejek po wizę, ale żeby zarobili, to musieli się podzielić. Realnie, to pewnie z 20% odpalili, czyli też dwa miliardy, ale PLN. I to już jest konkretne, dolne oszacowanie kasy, jaką na boku ukręciła mafia pisowska z tej jednej aferki (mogła i więcej, np. 50%). Niby nie aż tak wiele, dwa miliardy (a nawet więcej) to na tvpis idzie rocznie. Ale to jest ekstra, do podziału dla paru cwaniaków i na fundusz zapasowy. Będą to pomalutku konsumowali (piorąc przy okazji) przez parę lat...
To nie są żadni "uchodźcy", ci z Indii, Pakistanu, Gruzji, Bangladeszu i skąd tam jeszcze. Przed czym mieliby niby "uchodzić"? Przed jakimi wojnami i prześladowaniami? Chyba tylko przed syfem w swoich krajach, któremu sami są winni.
[offtop] Wie ktoś może jak wycofać pomyłkowego ?kciuka w dół?? W każdym razie popieram obydwiema rękami!
Nie, pośrednicy to pionki. Łatwo było ich wymienić.
Dostali ochłapy. Łapę na kasie trzymał ten, kto potrafił zablokować kolejkę i zdobyć miejsca wizowe. A tu musiał być dogadany z kimś wewnątrz. Za wiedzą i w porozumieniu.
I druga sprawa: teraz nich ktoś nas spróbuje przekonać, że służby nie wiedziały. Są od tego by nie dopuścić do takiego procederu, za to biora pieniądze. jakby to było 20 ludzi to mogło się prześlizgnąć, ale nie 420 tysięcy.
No, czekamy na zapewnienia w które uwierzymy. :)
Ten datek może trafić w łapska modlącego się za pisie "mordy zdradzieckie". Może lepiej zafunduj lody dzieciom, które widzą je od wielkiego święta?
wcale bym się nie zdziwił jakby się okazało w wyniku jakiegoś europejskiego śledztwa, że stało za tym gru, kgb czy jak te sowieckie służby się teraz nazywają
czyli ruscy mieliby (mają) przy okazji kolejnego haka na naszą prawą i sprawiedliwą mafię...
a jak wiadomo, wpływy ruskie w afryce czy na dalekim wschodzie są silne czyli wszystko zgrabnie zamyka się w logiczną całość, te stragany pod wolskimi konsulatami w w afryce z formularzami wyłożonymi na ruskich rozkładanych stolikach ;)
> sowieckie służby
I polskie złoto z Londynu też wywiozły? Portalisz bez sensu. To tylko podobieństwo myślenia przekręciarzy i aferzystów. W szczególności budka z formularzami pasuje idealnie do nigeryjskiego przekrętu, który funkcjonuje od czasów przedinternetowych.
Nie trafią, założymy się ?
Też mi się tak wydaje. Ale będziemy obserwować.
W
Jak nie pójdą do więzienia,to dalej będą knuć,lepiej nie ryzykować.
Obserwuje to co sie dzieje w Polsce z przerażeniem! Zawsze wierzylam w madrosc i odwagw Polakow i bylam dumna z Polski. Niestety ta duza grupa betonu glosujaca ma tych bandytow powoduje, ze mina rzednie i piorka opadaja! Glosujmy i walczmy bo mamy piekny kraj, kulture i historie!
W Polsce i w żadnym innym kraju nie jest tak, że wszyscy są szlachetni, dobrze wykształceni, moralni i niepodatni na propagandę. Przypominam, za komuny w Solidarności było 10 mln dorosłych Polaków plus studenci w NZS, ale pracujących i pełnoletnich było Polaków w sumie grubo ponad 20 milionów. Więc gdzie była reszta? No właśnie.
jak gdzie? u pisorów , ten naród jeszcze niejednego zaskoczy!!!!!!!!