"Na 302 lekarzy, którzy chcieli wystawić recepty ponad limit, blisko 100 proc. to podmioty, które prowadzą biznes receptowy przez internet, a nie #POZ. Proszę nie wprowadzać ludzi w błąd, bo tu chodzi o ich zdrowie. Czy @NaczelnaL działa w interesie receptomatów? Imperium kontratakuje" - napisał w czwartek rano na Twitterze minister zdrowia Adam Niedzielski. I wywołał kolejne napięcie w sporze o limit na wystawianie recept.
NIL jednak nie ustępuje - w sprawie limitu przygotowała już doniesienie do prokuratury.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Czy ten przygłup lub wspólnik przekrętów , niedzielski , rozliczył swoich poprzedników , szumowskiego i cieszyńskiego ze ZŁODZIEJSTWA w tym samym resorcie którym teraz kieruje ? Tyle ile ci piSSowscy BANDYCI , począwszy od radziwiłła to jeszcze nikt inny nie narobił tyle złego w systemie ZDROWIA . Zadłużone szpitale , brak lekarzy , kolejki do specjalistów , wysoka śmiertelność Polaków itd.,itp.. Kraść tylko potrafią . 8*
Przyznać Niedzielskiemu limit korzystania z WC. Raz dziennie. I tyle.
-----
NIE WYSTARCZY CHCIEĆ!
Trzeba TO czynić, z natychmiastowym skutkiem.
Ale kasę Unia kroić, w tym są dobrzy. Choć i tu prymitywni.
*umieją
Jeśli to rzeczywiście jest clou, to minister powinien w trybie natychmiastowym wylecieć. Bo nie działa na problem i ma deficyty poznawcze.
po prostu tzw. oregano należy sprzedawać bez recepty, i tyle
za co qrwa płacimy składki zdrowotne
A co to ma wspólnego z interesami firm farmaceutycznych? Akurat najlepiej zarabia się na lekach bez recepty reklamowanych agresywnie we wszystkich mediach, kupowanych przez pacjentów wiadrami. W jaki sposób upupienie staruszka i zostawienie go bez leków wpłynie na "interesy firm"? Następny mądry inaczej.