Niedoświadczeni wykładowcy, niski poziom zajęć, a do tego "indoktrynacja", a więc nachalne promowanie populizmu penalnego (m.in. forsowanie zaostrzenia sankcji karnych w celu zdobycia poparcia politycznego) - na to skarżą się "Wyborczej" aplikanci prokuratorscy z krakowskiej szkoły sędziów i prokuratorów nadzorowanej przez Zbigniewa Ziobrę.
Alarmują, że szkoła odgrywa kluczowa rolę w formowaniu nowych kadr zgodnie z linią „dobrej zmiany": uczy przyszłych prokuratorów konformizmu i chodzenia na krótkiej smyczy.
Prawnicze pranie mózgów
- Jak robisz, co każą, to idziesz szybko w górę, zostajesz prokuratorem, możesz dostać delegację wyżej. Jak nie idziesz z nurtem, to wiesz, że będziesz harował na "pierwszej linii", jak patroni. A jak zaczniesz się stawiać, to czeka cię karna delegacja na drugi koniec kraju - słyszymy od aplikantów. Żaden nie chce mówić pod nazwiskiem o tym, co się dzieje w szkole, z obawy przed konsekwencjami, np. retorsjami, skreśleniem z listy aplikantów i związanym z tym obowiązkiem zwrotu stypendium.
Wszystkie komentarze
Już raz Ziobro minął i szkoła została.
Ta szkoła powinna się nazywać Narodowa Szkoła Komisarzy ludowych im. J. Berii.
Ziobro od dawna jest zafascynowany stalinowskim modelem prokuratury i sądownictwa. I wścieka się, że niepokorni prokuratorzy i sędziowie
On może najwyżej pomachać swoim pistolecikiem. Na ślepaki.
Absolwenci tej szkoły nie mogą być mądrzejsi od swojego pryncypała.
Chyba bardziej koncentruje się na polityce a nie na prawie a prawo wykorzystuje do walki z jego osobistymi wrogami czy wrogami politycznymi. Jakoś nic mądrego nie wypłynęło z jego ust. Jego kariera zawodowa świadczy o tym, że brylantem intelektualnym w tym środowisku nie był. Takie osoby, które w trakcie nauki sobie ewidentnie nie radziły nie zrobiły kariery w żadnym zawodzie prawniczym, czyli że się do tego zawodu nie nadają. I to trzeba powiedzieć wprost.
Nie, bo minister by się ich bał.
Czołem panie wykładowco!
Powoli, ja od ZbIszka, chciałem powiedzieć dowcipA,
ale zapUmniałem, ktUś zna jakiegoś dUwcipa,
może tYn pan z pIrszYgo żędu?
Przepraszam, panie wykładowco, ale czy pan zna język polski?
Nu, to mOsz u mnie dwÓja platformersU, bo tu nie Hodzi o jYnzYk, ale o BWM, panimajesz?
Znaczy Bierny, Mierny, ale Wierny, to tYraz poproszeM o jUndexy
a tYmU panu juSZ dziNkujemy.
Bardzo cinszko w tej szkole...
Czarno z Jankowa żądzi