Gabriela Morawska-Stanecka i Wojciech Konieczny opuszczają klub Nowej Lewicy. Tym samym klub nie będzie mieć żadnego senatora. Odchodzi też troje posłów.
Mowa o Joannie Senyszyn, Andrzeju Rozenku i Robercie Kwiatkowskim. Piątka parlamentarzystów będzie tworzyć teraz nowe koło parlamentarne Polskiej Partii Socjalistycznej, której szefem jest senator Konieczny. To on został też przewodniczącym koła. Do partii zapisali się już Rozenek i Senyszyn. Cała piątka, która odeszła z Nowej Lewicy, była skonfliktowana z jej szefem Włodzimierzem Czarzastym.
W kuluarach posłowie PO twierdzą, że to pierwszy krok w stronę budowy nowego sojuszu opozycji na przyszłe wybory.
Wszystkie komentarze
I nie mają odgrzewanego kotleta szefem ugrupowania. Biedroń mógł był, ale nie dźwignął. Chroniczny brak leadera.
piszesz o PiS(da)?
Już widzę, jak prawicowa Platforma będzie budowała lewicę "o odcieniu lewicowym, ale z pomysłami, które nie rujnują, tylko służą pracownikom", czyli neoliberalną. Bo - jak powszechnie wiadomo - lewicowość pełna, tzn. nie jej odcień, rujnuje pracowników najemnych. :) Powszechnie bowiem wiadomo, że lewica została wymyślona w celu ciemiężenia pracowników najemnych, natomiast ideologia neoliberalna wyrasta z troski o biednych pracowników najemnych, którzy z głodu by pomarli, gdyby nie te okruchy spadające ze stołu panów. Dlatego im więcej żarełka dla panów, tym więcej okruchów i pracownicy najemni są szczęśliwi.
Swoją drogą, trochę zabawne są krytyczne głosy Razem. Razem nie krytykowała w/w osób, gdy były w SLD, a gdy są poza SLD, to je krytykuje? A czymże jest cała SLD, jeśli nie zbiorowiskiem prokościelnych liberałów? Pod tym względem SLD nie różni się od PO, różnica jest tylko w pochodzeniu i w personaliach.
SLD, gdy jeszcze się jakoś inaczej nazywał, rządził w Polsce długo.
Pracownik najemny zarabiał wtedy równowartość 30$, a gdy strajkował - strzelało do niego wojsko. Oczywiście, dla jego dobra.
To, jednak, spora różnica w stosunku do PO.
No, nie wiem. Muszę powiedzieć, że o ile wrogiem Okrągłego Stołu byłem od 1989 (uważałem, że trzeba było zmusić komunistów do oddania władzy, a nie bawić się z nimi konszachty), to nie byłem kiedyś do końca świadom stopnia fraternalizacji obu stron owego stołu. SLD już nie strzela do ludzi pracy, PO zaś być może jeszcze nie strzela do nich. W gruncie rzeczy nie ma między nimi jednak większych różnic (no przecież widziałeś, jak Michnik wyznawał miłość Jaruzelowi).
A poziom życia wszędzie się zmienia. Za rządów SLD (nie PZPR) też się zmieniał na plus. Jest to wynik tego, że gospodarka się rozwija i mimo że wzrost jest konsumowany głównie przez najbogatszych, tych okruszków ze stołu spada rzeczywiście więcej.
Co do jednego się zgodzę: nie wiesz.
No na szczęście odeszła frakcja libkowa pro-POwska.
No nie dramatyzuj lewica do tej pory nie może sobie znaleźć miejsca w świadomości społecznej. I nie wynika to z intencji tylko z braku zrozumienia politycznego otoczenia.
Chce dobrze (JAK WSZYSCY) A TU NIE WYCHODZI.!
Czas zastanowić się dlaczego?!
Mnie taż uwiódł socjalizm skandynawski.
Szkoda ze sie wymydlił.
Szkoda, czegokolwiek Razemity dotkną w g... się obraca
Sursum corda!
Do naiwnych świat należy!
Świat pissu...
Przecież właśnie oni są lewicą, bo równią się od prawicowej PO. Gdyby się zgadzali, to prościej wstąpić do PO.
Masz żółte papiery?
Wybaczam i patrzymy do przodu! ;)
Gdyby pasował to Nowa Lewica nie byłaby partią lewicową.
Czego ty bronisz? Nowo-Starej Lewizny?
-----
I WSZYSTKO ZOSTALO POWIEDZIANE!
BRAWO!
Moje uznanie i o więcej TAKICH WYDARZEŃ / DOBRYCH WIEŚCI, PROSIMY.
Zamordyzm tylko w PIS.
Reszta demokratyczna.
Konfederacja wybiera demokratycznie Króla,
Biedroń królową.
Pana tekst o Biedroniu istotnie bardzo demokratyczny.
Jak zawodzi dowodowo socjologia, demokracja nie polega na tym żeby pisać co się chce.
Zakała lewicy