"Kanclerz Merkel rozmawiała z polskim premierem Mateuszem Morawieckim. Rozmowa skupiła się na bliskiej koordynacji Polski i Niemiec w zakresie rozwiązania coraz bardziej niepokojącej sytuacji na granicy Białorusi z Unią Europejską. Kanclerz podkreśliła pełną solidarność Niemiec z Polską" - informuje Stałe Przedstawicielstwo Niemiec w UE.
Dwie rozmowy Merkel z Łukaszenką
Podczas rozmowy obie strony miały ustalić, że reprezentanci Unii Europejskiej i Białorusi przystąpią w najbliższym czasie do działań i negocjacji celem „rozwiązania problemu" na polsko-białoruskiej granicy.
W poniedziałek drogą telefoniczną kontaktowali się z Mińskiem zarówno Angela Merkel, jak i prezydent Francji Emmanuel Macron. Miało to miejsce po tym, gdy unijni ministrowie uzgodnili nowe sankcje, które mają objąć mniej więcej 30 białoruskich osób i instytucji.
Prowadzenie przez Merkel rozmów z białoruskim reżimem zostało skrytykowane m.in. przez niezależnych białoruskich ekspertów. - To sygnał dla Łukaszenki, że szantażem jest w stanie doprowadzić do ustępstw ze strony UE - uważa politolog Paweł Slunkin, analityk ECFR ds. Białorusi.
Także prezydent Polski Andrzej Duda negatywnie odniósł się do tych prób uprawiania dyplomacji.
Duda miał zakomunikować prezydentowi Niemiec Frankowi-Walterowi Steinmeierowi, że "Polska nie uzna żadnych ustaleń, które zostaną podjęte nad naszymi głowami", dotyczących sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. Zrezygnować możesz w każdej chwili.
Nie nadajesz się na kanclerza.
od razu jakiego pisslamskiego tuza yntelektu wybralas.
A inni pisslamisci, glupsi, to glosu nie maja? ;-)
Czekają wszyscy co powie fuhrerek , a on nic nie gada bo go w nosie kręci i ciągle popuszcza ze strachu w pantalony, że mu quazimodo sprzedał sarsa w ilosciach wystarczających do pokonania odpornosci .
Wiec nic nie sądzą. A suski to wcale nie sądzi, bo nie ma na to mocy obliczeniowej,
@tombomombadil
Mówią, że to efekt Anżeja. Postraszył Franka. Ale wieczór młody. Może się okazać, że kaczor osobiście na pod berlińskie zamczysko zajechał jak przed laty i pokazał Angeli kwity ze Stasi.
A już na serio. To diabli wiedzą jaką narrację przyjmą.
wstania zkolan. Tylko nie sprawdzili, ze jeszcze na dwoch nie potrafia ;-)
A kiedy to szlachta musiala sie tlumaczyc plebsowi!? To Polska przeciez!
Kościół?
Skorumpowali?
Symbolu korupcji nie można skorumpować.
Wszystko za pieniądze, rozwieść i ożenić ku...kiego pięć razy, ochrzcić kota, poświęcić wychodek - itd, itp. hitlera pochwalić ...
O elementarnej przyzwoitości słyszał ? A ?