Jeśli minister Czarnek sam chce sprawdzać podręczniki, niech wpisze się na listę rzeczoznawców i zrezygnuje z teki. Inaczej nie ma prawa wpływać na ich treść - mówią posłanki Koalicji Obywatelskiej. Właśnie przeprowadziły kontrolę raportu ds. podręczników, sporządzonego przez ministerialnych ekspertów.
Zespół ekspertów ministra Przemysława Czarnka, który sprawdzał podręczniki do wiedzy o społeczeństwie, historii i języka polskiego, zrobił to bezprawnie, niezgodnie z ustawą o systemie oświaty. Część członków tego zespołu nie miała wystarczających uprawnień. Dodatkowo minister nie ogłosił dla nich publicznego naboru ani nie określił wymagań, zapraszał za to swoich znajomych prawicowych naukowców i publicystów z Lublina. To wnioski z kontroli poselskiej przeprowadzonej 26 marca przez byłą minister edukacji Krystynę Szumilas i Kingę Gajewską z Koalicji Obywatelskiej.
Wszystkie komentarze
**
A co - zaskoczenie?
Po zdawkowych wypowiedziach kilku biskupow w 1993r. nie mialem watpliwosci, ze katabasom jak najbardziej odpowiadalaby kontynuacja PRLu tyle, ze z katolicka ideologia oraz KEP w miejscu Biura Politycznego.
To z racji swych preferencji wynajeli biskupi Kaczynskiego i reszte tej faszystowskiej bandy w celu wyprowadzenia Polski z demokracji oraz z Unii Europejskiej. Nie mam przy tym watpliwosci, ze polscy biskupi znowu raczej gotowi sa zawiazac kolejna Konfederacje Targowicka, i znow wepchnac Polske w objecia Rosji, anizeli zgodzic sie na ukorzenienie sie w Polsce systemu wartosci Zachodniej cywilizacji. Bo demokracja oraz UE oznaczaja dla Polski koniec klerykalnego rozpasania.
Dokładnie.
PIS = PZPR bis!!!
Chyba trąby jednak ;-)
Prezesem... No, właśnie. U nich w PIS-ie prezesem może być każdy...
Przecież prezes jest tylko jeden...
Prezesem TEGO urzędu...