W czwartek ujawniliśmy, że z zestawienia sporządzonego w Ministerstwie Zdrowia dotyczącego zakupów związanych z epidemią COVID-19 i opublikowanego przez „Dziennik Gazetę Prawną" wynika, że resort kupił za 44,5 mln euro (ok. 200 mln zł) 1,2 tys. respiratorów od firmy E&K z Lublina.
W internecie spółka oferuje organizowanie nieplanowanych transportów lotniczych i szkolenie pilotów. Można też przeczytać, że produkuje motolotnie.
Kwota, za jaką ministerstwo kupiło w E&K respiratory, jest ogromna. Wychodzi średnio ponad 160 tys. zł za sztukę.
Producenci aparatury medycznej nie chcą rozmawiać o cenach, zdradzają je za to dyrektorzy szpitali. Za średniej klasy aparat trzeba zapłacić 40-50 tys. zł, aparat wysokiej klasy kosztuje 70-90 tys. zł brutto. Cena respiratorów z dodatkowymi opcjami i oprzyrządowaniem to 110-120 tys. zł. O respiratorach za 160 tys. żaden z naszych rozmówców nie słyszał.
W dodatku z respiratorów, które resort Łukasza Szumowskiego kupił od E&K – chodzi o 200 sztuk aparatów Boaray 5000d Icu Ventilator, 196 respiratorów Mtv1000 Icu Ventilator Mekics Co. Ltd Korea, 200 aparatów Mv2000 Ventilator Mekics Co., Ltd Korea oraz 645 Bellavista 1000e – znane na rynku są tylko ostatnie z wymienionych (dokładny wykaz cen podajemy na końcu tekstu).
We wtorek dzwoniliśmy do siedziby E&K w Lublinie, by zapytać, dlaczego firma produkująca motolotnie nagle zajęła się handlem respiratorami i dlaczego sprzedaje je za tak wysoką cenę.
– Nikogo z szefów nie ma – odpowiedział mężczyzna, który się nie przedstawił. Podał adres mailowy. Odpowiedź na pytania przyszła bez podpisu: „Od dawna nie zajmujemy się produkcją motolotni. Od wielu lat zajmujemy się (między innymi) obrotem wyrobami medycznymi. Nasza oferta była najtańsza i z najkrótszymi terminami dostaw".
Na kolejnego maila z dodatkowymi pytaniami i prośbą o podpis odpowiedzi już nie otrzymaliśmy.
Spółka E&K powstała w 1994 r. w Lublinie. Jej prezesem był i jest Andrzej Izdebski. Na stronie Samolotypolskie.pl można przeczytać, że E&K wykonywała „loty z nietypowymi ładunkami na trudno dostępne lotniska" oraz „z ekipami i sprzętem wojskowym do Birmy (…), Nigerii, Korei, Pakistanu itp.".
Izdebski był zamieszany w nielegalny handel bronią. Według „Rzeczpospolitej" już w 1991 r., wykorzystując fałszywe dokumenty, pośredniczył w sprzedaży polskich pistoletów maszynowych na Bliski Wschód.
„Od tego momentu trudni się handlem bronią, a firmy, których był współwłaścicielem, są podejrzewane o wielokrotne naruszanie embarga ONZ na dostawy broni" – pisał dziennik w 2002 r., kiedy wyszło na jaw, że właściciel spółki E&K jest akcjonariuszem spółki Port Lotniczy Lublin SA.
Izdebski przyznał wtedy w rozmowie z „Rzeczpospolitą", że celowo nie informował, czym się zajmuje: – To nie pomogłoby mi w interesach.
Kilka lat temu materiał o Izdebskim nadał TVN. Reportaż został nakręcony przy udziale dziennikarzy z czeskiego radia publicznego.
Podali się za prorosyjskich separatystów, a szef E&K zaoferował im dostarczenie dokumentów niezbędnych do wywiezienia broni z Unii Europejskiej. Zagwarantował, że będą autentyczne i nie wzbudzą żadnych podejrzeń instytucji wydających zgodę na eksport takiego sprzętu.
Transport nie doszedł do skutku, kiedy dziennikarze się ujawnili. Przy okazji TVN przypomniał, że na początku zeszłej dekady ONZ zarzucił Izdebskiemu współudział w łamaniu embarga na dostawy broni do Angoli i Liberii. Stał się największym eksporterem broni wyprzedawanej z magazynów armii bułgarskiej.
Według mediów Izdebski współpracował m.in. z najsłynniejszym sprzedawcą broni Wiktorem Butem, zwanym „handlarzem śmiercią", dziś odsiadującym wyrok w amerykańskim więzieniu.
Biuro firmy E&K w 2002 r. mieściło się w lokalu przy ul. Radziwiłłowskiej w centrum Lublina. Gabinet prezesa robił wtedy wrażenie: hebanowe meble na tle seledynowych ścian. Na biurku i szafie z dokumentami małe modele samolotów.
Potem firma popadła w kłopoty. Sprzedała udziały w PLL SA i halę niedaleko lotniska w Świdniku.
– Dziś z prezesem Izdebskim nie mam żadnego kontaktu. Jego nazwisko jednak co pewien czas przewija mi się przy okazji jakichś interesów. Ale powiem szczerze, po raz pierwszy słyszę o interesach medycznych – mówi „Wyborczej" człowiek z branży lotniczej.
Kiedy we wtorek pytaliśmy w Ministerstwie Zdrowia, dlaczego zakupiono respiratory za kwotę aż 44,5 mln euro od firmy lotniczej, resort odpowiedział: „Firma E&K przedstawiła ofertę zakupu respiratorów i uzyskała pozytywną rekomendację CBA. Respiratory będą przekazane do rezerw państwowych. Ze względu na niewywiązanie się firmy z dostawy w kwietniu MZ wystąpił o zwrot zaliczki, która w kwocie 8,8 mln euro wpłynęła na konto Ministerstwa".
W czwartek dopytywaliśmy, czy resort Szumowskiego wiedział, że firma E&K należy do słynnego handlarza bronią Andrzeja Izdebskiego. Czy CBA informowało o tym ministerstwo? Jakich w ogóle Biuro dostarczyło informacji w związku z zakupem respiratorów od E&K? Wreszcie - w jakiej cenie kupiono poszczególne respiratory?
Resort odpisał nam m.in. tak: „Firma E&K jest legalnie działającym podmiotem. MZ nie sprawdza profilu działalności gospodarczej firm składających oferty w ramach zakupów covidowych. Oferty zawsze były weryfikowane pod kątem spełniania kryteriów zamówienia i zdolności oferenta do realizacji dostaw". W sprawie kontroli CBA podkreślił, że „była pozytywna rekomendacja" Biura.
Na naszą sugestię, że „E&K napisała, że jej oferta była najtańsza. Na jakie kwoty opiewały inne oferty?", ministerstwo odpowiedziało: „Firma E&K wypowiadała się we własnym imieniu. MZ na ówczesny moment nie dysponował żadnymi innymi ofertami sprzedaży respiratorów".
Informacje te są o tyle ważne, że przeszłość Izdebskiego można łatwo sprawdzić w internecie.
To nie pierwsza podejrzana transakcja resortu Szumowskiego. „Wyborcza" ujawniła, że tuż po wybuchu pandemii koronawirusa w Polsce ministerstwo w błyskawicznym tempie kupiło za 5,5 mln zł maseczki ochronne od instruktora narciarskiego z Zakopanego, przyjaciela rodziny Szumowskich. Okazały się bezwartościowe, a dopiero po tekście „Wyborczej" resort skierował sprawę do prokuratury. Wcześniej większość maseczek została już wysłana do placówek służby zdrowia.
Jak ujawniliśmy kilka tygodni temu, to wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński stał za wprowadzeniem do specustawy koronawirusowej zapisu zapewniającego bezkarność sprawcom przestępstw z art. 231 i 296 kodeksu karnego. Chodzi o nadużycie uprawnień przez funkcjonariusza publicznego i wyrządzenie szkody majątkowej w obrocie gospodarczym. Grozi za to do dziesięciu lat więzienia, ale specustawa stanowi, że jeśli ktoś kupował towary i usługi niezbędne do zwalczenia epidemii, działał w interesie społecznym oraz w sytuacji zagrożenia i wyższej konieczności, to odpowiedzialności nie będzie.
To Cieszyński w resorcie zdrowia odpowiada za zakupy sprzętu.
200 sztuk Boaray 5000d Icu Ventilator – Prunus – cena jednostkowa 45 tys. euro (ok. 185 tys. zł), łącznie 9 mln euro;
196 sztuk respiratorów Mtv1000 Icu Ventilator Mekics Co., Ltd Korea – cena jednostkowa 44,7 tys. euro (ok. 183 tys. zł), łącznie 8,761 mln euro
200 sztuk Mv2000 Ventilator Mekics Co., Ltd Korea – cena jednostkowa 44 tys. euro (ok. 180 tys. zł), łącznie 8,8 mln euro
645 sztuk Bellavista 1000e. – cena jednostkowa 27,7 tys. euro (ok. 113 tys. zł), łącznie 17,866 mln euro.
Takie oficjalne zestawienie dostaliśmy od Ministerstwa Zdrowia w czwartek.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
W cywilizowanym panstwie,minister bylby juz za kratami,a rzad poddalby sie do dymisji.
Ale mamy cały rząd, prezydenta i ponad pół sejmu oraz prawie pół senatu szumowin. Prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż pisuar się poda dobrowolnie do dymisji. Im większy chaos, tym więcej prób wyprowadzenia kasy Polaków. Już idą na rympał. Dlatego takie ich ogarnia rozwolnienie na myśl o wyborach. Każdy kolejny sondaż to u nich zawał. Duda w parę ostatnich tygodni zgubił 20%, a to dopiero się rozkręca:-)
do SLILVER Shambo
doszło Ventilator Shambo
A propos działek, to już inne portale informują, że Szumowski "podarował" żonie 7ha działkę z olbrzymią willą w Aninie:-)) Dobrze, że żona majętna, bo on nie może związać końca z końcem! Jak jakiś Gowin kompletny.
dawno już nie rozliczono żadnego genseko-dyktatorka
to się swołocz BOLSZEWICKA rozzuchwaliła
Jeżeli pierwszy sekretarz może robić gangsterskie interesy w centrum Warszawy to co dopiero ministrowie.
Republika Banasiowa wzbiła się na jeszcze wyższy poziom.
Słowo klucz "cywilizowany kraj"
zgodnie z dialektyką historyczną opracowaną przez genseka
Nie jestem żadnym trollem i nie znoszę PiSu. Jednak uważam, że lepiej jak respiratory są niż ich nie ma, nawet przepłacone i nawet załatwione dziwnymi kanałami. Serio GW może i potrzebnie, ale w sumie nie wiem po co to w taki sposób wyciąga. Respiratory są żeby ratować życie. Jakie ma znaczenie jakim kosztem. Puk, puk - epidemia się nie skończyła bo sobie politycy tak ogłaszają lub ludzie sobie tak uważają. Nigdzie się nie skończyła, nawet w Chinach.
Naprawdę wierzysz że wtedy na rynku nie było tańszych?
potrafisz myśleć?
@conan1986
Naprawdę wierzysz że wtedy na rynku nie było tańszych?
*
Byly. Rosyjskie. Ale wybuchaly.
Przestancie bic piane z zolci, wyrywac sobie wlosy z glowy, zacznijcie myslec. I czytajcie zagraniczna media. I sprawdzajcie podawane informacje.
Na swiecie jest niewielka liczba producentow respiratorow, kombinezonow, maseczek, itd. - wszelkiego sprzetu niezbednego do walki z koronawirusem. Wiekszosc w Chinach (wylaczajac respiratory, bo te produjuja tez firmy z Zachodu).
Te firmy maja stale kontrakty z rzadami. Od lat. I przez te lata nie bylo problemow z jakoscia, cenami. Nie bylo, gdyz panstwowe przepisy (w Chinach i kazdym innym panstwie) kaza producentom trzymac okreslony standardy jakosciowe, a odbiorcy sa zobowiazani do kontroli jakosci przy odbiorze.
Teraz sa, bo drastycznie rozjechala sie podaz z popytem.
Po pojawieniu sie w styczniu 2020 r. koronwirusa wszystkiego trzeba 100 razy wiecej. I jak najszybciej. W takiej sytuacji zawsze pojawia sie czarny rynek, szemrani producenci produkujacy smieciowy towar, szemrani posrednicy zdzierajacy skore z kupujacych. I wciskajacy im towar nie trzymajcy jakosciowych standardow.
Polski rzad kupil tony smieciowych maseczek, WOSP Owsiaka tez, pewnie takze inni. Podobnie z respiratorami.
Pouczajacy przyklad z USA: gdy w Nowym Jorku ilosc zachorowan zaczela lawinowo wzrastac gubernator M. Cuomo (demokrata) zarzadal od prezydenta D. Trumpa (republikanin) 30 tys. respiratorow. Trump powiedzial, ze Cuomo niepotrzebnie panikuje i dal mu 2 tys. Powiedzial tak, gdyz magazyny amerykanskich rzadowych (federalnych) instutucji majacych obowiazek tzrymac w magazynach odpowiednia ilosc sprzetu byly PUSTE (ten sam problem byl w wielu innych panstwach, takze w Polsce). To zmusilo gubernatora stanu Nowy Jork do radzenia sobie na wlasna reke. Czyli szukania respiratorow na czarnym rynku, gdzie musial konkurowac z ... prezydentem USA. Udalo mu sie kupic czesc potrzebnego mu 'na wczoraj' sprzetu (glownie respiratorow) bo zaplacil podwojnie. Wiecej niz Trump.
Wniosek z tego co pisze taki: to rzady panstw Zachodu, kompletnie nieprzydotowane na pandemie koronawirusa stworzyly ten caly horrendalny balagan, czarny rynek, szemranych posrednikow sprzedajacych smieciowy towar i zarabiajacych niebotyczne prowizje.
Grzechami polskiego minstra zdrowia prof. L Szumowskiego (i polskiego rzadu) sie nie zajmuje, bo widze, ze nie musze po 200 komentarzach.
Widać nie są tak "niezbędne" bo na magazyn Agencji Rezerw poszły i kłopot z serwisem i uruchomieniem itd lubelska firma ma chyba póki co z głowy...
Pierwsze zdanie jest kluczowe w twojej wypowiedzi. Tyle, że należy je czytać na odwrót. Dziwnym trafem pis wybiera do współpracy firmy, które nigdy wcześniej nie handlowały materiałami i sprzętem medycznym. I przepłaca. Ciebie to nie dziwi? Nie wzbudza niepokoju?
Gaworzysz od rzeczy jak przystalo na twardy elektorat PO/KO.
@conan1986 potrafi myslec. Twardy elektorat PO/KO nie potrafi, co widac w wiekszosci 'komentarzy' na forum.
Rozumiem krytykę, popieram ale nie pier.dol głupot. Albo wymień cywilizowany kraj, w którym idzie się za kraty bez procesu.
W cywilizowanych sie nie idzie. Ale w Izraelu czy USA sie idzie.
może warto prześwietlić inne resorty?
Zaczynając od MON, ministerstwa nauki (Gowin, patron Szumowskiego), ministerstwo skarbu, resort finansów, gospodarki, sportu, no i oczywiście rolnictwa i sprawiedliwości. No i te ich wszystkie fundusze, spółki skarbu państwa i kontrolowane, banki. Ludzie, takiego SKOKu to w historii Europy Środkowej nie było!
Jeszcze nigdy tak niewielu nie ukradło aż tyle tak wielu.
Ślepego suwerena łatwo okraść. Wystarczyło oślepić go 500+, Matka Boską, patriotyzmem, żołnierzami wyklętymi i nie tylko wzrok, ale i słuch stracił.
poddany pod reżim medialny kościoła katolickiego ochoczo poddał się aborcji mózgu i sumienia w 2015 roku
NIe lubię PiSu i nie mam zaufania do Szumowskiego. Ale przy epidemii i takiej sytuacji ceny dyktuje rynek, a nie Ministerstwo. A respiratory są po to żeby ratować życie więc są bezcenne. I kto jak akurat nie rząd prawicowy ma łamać zasady. Tak, serio, Wyborcza jakby z kolei Ministerstwo nie robiło nic to by trąbiła, że nie ma respiratorów. Są, to trąbi, że przepłacili. No,, dziennikarze z GW rozumiem, że jak polityczni to nie znają się na ekonomii. Otóż jak popyt przekracza podaż to ceny rosną. To zupełnie normalne. A że dziwne kanały. Bo bierze się mafia lub dziwni ludzie. A, serio najważniejsze w tym wszystkim, że respiratory są.
Nie tylko ministerstwo kupowało respiratory w pandemii dla polskich szpitali i nikt tak drogo nie płacił. Może dlatego, że to były pieniądze od darczyńców ze zbiórek, a nie państwowe czyli niczyje. Pewnie nikt też nie myślał o wzbogaceniu się przy tej okazji, o kręceniu lodów.
Najpierw stracil rozum.
Jak wiekszosc rozemocjonowanych komentatorow pod tym tekstem bijacych piane.
To rzady panstw Zachodu, na czele z USA, kompletnie nieprzydotowane na pandemie koronawirusa stworzyly ten caly horrendalny balagan, czarny rynek, szemranych posrednikow sprzedajacych smieciowy towar i zarabiajacych niebotyczne prowizje.
Gdybyly rzady Zachodu mjaly pelne, A NIE PUSTE MAGAZYNY, to by nie musialy kupowac wszystkiego 'na wczoraj', przeplacac, tworzyc czarnego rynku, itd.
To nie są respiratory do szpitali. To są respiratory które pójdą do magazynu, żeby "lewactwo" przestało narzekać, że leży tam tylko zasiarczony wungiel. Część wsadzi się na miejsce spylonych za fistaszki masek ochronnych a część położy się na hałdzie wungla.
Szpitale nie muszą dostać nic, przecież mają Owsiaka (którego przy okazji sprawdzi ABW) i ostry mgły cień.
WOSP Owsiaka tez kupila trefny towar. Dzis innego na czarnym rynku zdaje sie nie ma.
Mlaskacz musi odejść...
Musi nie wykonac woli prezesa, jak Banaś.
W prywatnej firmie to Szumowski i Cieszyński już dawno wylecieliby w trybie dyscyplinarnym. I na dodatek mieliby prokuratorskie zarzuty, bo firma z pewnością zawiadomiłaby prokuraturę.
Ja bym go potraktowała,
jak pewnego rumuńskiego dyktatora
ale teraz to jest ICH prywatna firma - zaj.b.li całe państwo.
musiałby powiedzieć,że jest za in vitro
Musi dokonać apostazji.
Może się np okazać, że wszystkie te respiratory leżą w tzw. "rezerwie" i są kupą niedziałającego szmelcu. Może tak posłowie opozycji zapytają w drodze interpelacji, do jakich konkretnie szpitali trafiły konkretne modele. A potem sprawdzili w szpitalach, czy to prawda. Coś czuję, że do szpitali trafiły jedynie niektóre Bellavisty i to w wersji najtańszej (tzw. bidawersje).
to jest po prostu tak żenujący spektakl trzymania się pazurami stanowiska, że szok.
Co się musi jeszcze zdarzyć? PiS zrealizuje instalację PRL-u w Polsce. Wtedy cała ta sprawa będzie uznana za spekulację i sabotaż na szkodę państwa karany karą śmierci. Tak się to skończy i wierchuszka pisowska będzie odżałowanej pamięci. Amen!
Szeregowy Posel kontroluje wladze ustawodawcza (sejm), wykonawcza (rzad, prezydent), sadownicza (TK, SN , sady powszechne i prokurature), administracje panstwa, armie, policje, sluzby, itd.
To jest odpowiedz na Twoje pytanie.
Problem z odpowiedzia na nie taki, ze Szeregowy Posel dostal wladze Genseka od Suwerena.
Zapomniales o czyms: to o czym mowisz dzieje sie w panstwie, w ktorym Szeregowy Posel kontroluje wladze ustawodawcza (sejm), wykonawcza (rzad, prezydent), sadownicza (TK, SN , sady powszechne i prokurature), administracje panstwa, armie, policje, sluzby, itd.
Szumowski i Cieszynski pracuja dla Szeregowego Posla.
A Szeregowy Posel dostal wladze Genseka od Suwerena.
Musi przyjsc suweren z widlami, siekierami i klonicami, by wprowadzic ludowa sprawiedliwosc.
PiS nie robi interesów z rosyjską mafią.
PiS JEST interesem rosyjskiej mafii.
Te chooje okradają nas już tak bezczelnie, że ręce opadają. A że są zachodnią flanką rosyjskiego wywiadu, to już widać od dawna. Zdrajcy.
Wszyscy widzieli że kradną ile się da, ale przecież też dawali (500+, wyprawki szkolne, emerytury 13 i w przyszłości 14 i 15 itd.) Na boku szły za to stanowiska w Spółkach Skarbu Państwa, urzędach, ministerstwach, powielane stanowiska wiceministrów, dyrektorów itd.itd. Zakupy limuzyn, samolotów, rozpasanie wręcz do usioru. Kto pamięta majątek Morawieckich, Szumowskich, i innych cwaniaków których w PIS nie brakuje. Ilu tam nowych, młodych karierowiczów tam się załapało. Nie wiem czy to jest do odrobienia? Jeśli nie zmienimy prezydenta to Polska już na długie lata zostanie w łapach tych macherów od dobrobytu.
Za zdradę stanu należałaby się czapa, ale wystarczy, jeśli zdechną w pierdlu.
Z uwagi na to, ze obecnie respiratory potaniały ( na licytacji 40 tys./szt. i nie było chętnych), może inflacja spadnie.
Dobrze kombinujesz. Jak stary dziadek Jarosław K. by sam trzymał za mordę takich cwaniaków jak były prokurator PRL czy byłych oficerów UOP męża prezes TP. Aby kontrolować te osoby to trzeba mieć inne osoby do obsługi tej kontroli a to kosztuje.
Broni jego to znaczy, że siebie pogrąża. I pogrąża swoją partię. I rząd.
Dwie wieże same siem nie zbudujom, to nie som tanie rzeczy, Panie.
Ich "udziałem" jest władza. Bez pomocy Rosji nie wygraliby wyborów.
A myślisz, że dlaczego kaczor nie posiada konta. Nie da się śledzić jego przekrętów.
W Polsce nie musi konta mieć, są banki w innych krajach.....
Pisowcy.
pandemiożercy ...
PiS.
Patrioci-katolicy. Sami tak się nazywają. Adekwatnie do zachowania i traktowania ciemnego luda.
To nie urzędnicy, to politycy. Żaden z nich nigdy nie pracował jako urzędnik. Piszę o stanowisku merytorycznym. Nie są w służbie cywilnej. Najwyższe stanowiska w SC to dyrektorzy.
Korona - hieny
Członkowie RM są formalnie urzędnikami państwowymi w świetle obowiązujących przepisów.
nie podczas pandemii, cały czas, od momentu powstania tej mafii
"dobra zmiana", "kryształowi ludzie", "prawdziwi Polacy" etc.
O czym Ty piszesz? Jak można pie.przyć takie farmazony? Kto uwierzy, że w całym procesie tych łajdackich manipulacji nie uczestniczyli właśnie urzędnicy? Ależ uczestniczyli bo sprawa dotyczy instytucji i urzędów.
Już się zbierają podpisy żeby beatyfikować.
Ilość krystalicznie przejrzystych Świętych w kolekcji Naczelnika Państwa rośnie w postępie geometrycznym, Banaś, Kuchciński, Karczewski pokryli się już kurzem. Jego ból stanie się moją radością:))
Już kiedyś sobie powiedziałam, nie rób prasówki przy śniadaniu. Nie udało się dotrzymać zobowiązania. Właśnie szukam w kubku z herbatą kanapki..;-)