Proceder ujawnił cudzoziemiec zatrudniony przy tworzeniu list poparcia Jakubiaka. Według jego relacji 10 marca na Facebooku zamieszczono ogłoszenie po rosyjsku o treści: „Warszawa. Przepisywanie książki. Od 40 zł za godzinę. Potrzebuję pilnie pracownika”.
Jak twierdzi nasz informator, „prace organizowane były w budynku przy ul. Kopernika 30 w Warszawie. Polegały na wypełnianiu kartek. Zgłaszającym się mówiono, że praca jest wykonywana ze względu na konieczność opracowania spisów wyborców, których nie można zrealizować w urzędach państwowych”.
– Pracowników werbowano wyłącznie w rosyjskojęzycznych grupach. Chodziło o to, by zadawali jak najmniej pytań – mówi informator.
Dodaje również: „Osoby realizujące pracę dostawały od organizatorów, Jakuba L. i Mateusza P. [podaje pełne nazwiska], wykazy ludności z imieniem i nazwiskiem, numerem PESEL i adresem, jak również karty »Komitetu wyborczego Kandydata na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Marka Jakubiaka«. Następnie przepisywały dane z wykazów na karty”.
Tylko jednego dnia, 18 marca, przepisano – jak twierdzi nasz informator – dane wyborców na 1176 kart, po 15 pozycji każda (to łącznie 17 tys. 640 nazwisk). „Karty były wypełnione wyłącznie danymi: imię i nazwisko, adres oraz numer PESEL. Pola Lp. [liczba porządkowa] i własnoręczny podpis pozostawały puste”.
W takim kształcie „przepisywacze” przekazywali karty zleceniodawcom. Nasz informator nie wie, kto dorabiał później podpisy.
Przez pierwsze dni pracy cudzoziemcy dostawali pieniądze do ręki. Potem obiecano im przelewy, ale tej części wypłaty już nie dostali.
Kopernika 30 to przedwojenna kamienica w centrum Warszawy. Jest własnością spółdzielni Samopomoc Chłopska, która wynajmuje pomieszczenia różnym firmom. Sprawdziliśmy, że sala 627, gdzie mieli pracować „przepisywacze”, rzeczywiście jest w budynku. Według portiera w marcu pojawiali się tam „młodzi Ukraińcy”.
Zlecenie zakończyło się 20 marca. Trzy dni później Jakubiak ogłosił, że zebrał 140 tys. podpisów. Złożył je w Państwowej Komisji Wyborczej.
Marek Jakubiak, z przekonań narodowiec, z zawodu biznesmen branży piwowarskiej, w polityce zaistniał dzięki współpracy z Pawłem Kukizem. W Sejmie 2015-19 był jedną z głównych postaci jego klubu. Pod koniec kadencji pokłócili się z Kukizem i Jakubiak skończył jako niezrzeszony.
Jako kandydat niezależny wystartował w wyborach parlamentarnych 2019 r., ale dostał niewiele ponad 3 tys. głosów. Gdy zatem ogłosił, że startuje na prezydenta, pytano go, jakim cudem bez żadnej kampanii i w krótkim czasie zdołał zebrać podpisy.
Kandydatura Jakubiaka i złożenie przez niego list od początku budziły wątpliwości. Pytano, jak bez kampanii i w czasie pandemii zebrał takie poparcie? Jakubiak odpowiadał, że podpisy „przynieśli mu ludzie”.
Opozycja zaczęła mu zarzucać, że jest „słupem dla Andrzeja Dudy”. Gdy inni kandydaci zbojkotują wybory, Jakubiak zostanie, by głosowanie mogło być ważne. Jak podała Wirtualna Polska, pomorski PiS zlecił swoim działaczom zbieranie podpisów pod poparciem dla Jakubiaka. Kandydat mówił, że nie ma o tym pojęcia i „nigdy nie rozmawiał z Jarosławem Kaczyńskim”.
– Wśród organizacji, które mnie poparły, nie ma PiS – zapewniał. – Zgłosili się do mnie obywatele, to było jakieś półtora, dwa miesiące temu, oni zebrali pod moją kandydaturą około 20 tys. podpisów (...). Resztę zebrali działacze takich ugrupowań jak Wolni i Solidarni, Bezpartyjni Samorządowcy czy Skuteczni. Dołączył się internet, były indywidualne inicjatywy. Ludzie pobierali sobie druki z internetu, zbierali na nich podpisy i wysyłali do mnie pocztą. Niektóre dochodziły nawet do mojego mieszkania.
„Wyborczej” udało się porozmawiać z Mateuszem P., który został wskazany jako współorganizator procederu. Mateusz P. był wcześniej pełnomocnikiem Maxa Kolonki, publicysty-blogera, który chciał startować na prezydenta z komitetu o nazwie Revolution. Kiedy rozstał się z Kolonką, postanowił poprzeć Jakubiaka.
Mateusz P. zaprzecza, by fałszował wykazy: – Komuś zależy na tym, by pana Marka podejrzewano o negatywne działania. Chodzi o to, by go zdyskredytować. Nic takiego nie miało miejsca, a informacje na temat przepisywania list przez osoby z zagranicy to fejk. Rzeczywiście, dostarczyłem panu Markowi paczkę z podpisami. Zbierając je, oparłem się o struktury, które miałem z czasów działalności w komitecie Maxa Kolonki. Ale to były nowe podpisy. Po prostu zarzuciłem swoim ludziom temat, czy mieliby ochotę zebrać podpisy dla pana Marka, i się udało.
Dodaje, że w paczce było ok. 20 tys. podpisów z okolic Częstochowy i północy Polski.
Inaczej do sprawy podchodzi Jakubiak. W rozmowie z „Wyborczą” nie zaprzecza, że fałszowanie miało miejsce. Twierdzi, że nie miał z tym nic wspólnego i zawiadamia prokuraturę.
Na początku kwietnia Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała komitet Jakubiaka i przyjęła jego listy poparcia. Ale już wcześniej, 25 marca, mec. Roman Giertych wezwał PKW do sprawdzenia podpisów. W ubiegłym tygodniu PKW odpowiedziała Giertychowi, że znalazła w wykazach Jakubiaka nieprawidłowości i zawiadamia prokuraturę. Szczegółów nie podano, ale najprawdopodobniej chodzi o opisaną tu akcję.
Zgodnie z ordynacją wyborczą listy poparcia zbiera komitet danego kandydata. Najczęściej podpisywanie odbywa się na ulicach, zebraniach partyjnych, przez obchód po domach lub przez internet. Kandydat musi przedłożyć PKW listę 100 tys. osób, które go popierają. Według kodeksu karnego (art. 248 pkt 6, dział „Przestępstwa przeciwko wyborom”) „nadużycia w sporządzaniu list z podpisami obywateli zgłaszających kandydatów w wyborach lub inicjujących referendum” to przestępstwo zagrożone karą do trzech lat więzienia.
Materia³ promocyjny partnera
Materia³ promocyjny partnera
Materia³ promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Prawdziwe jest jednak to, ¿e kto¶ temu osobnikowi udostêpni³ wykazy ludno¶ci z NASZYMI danymi osobowymi!
Gdzie jest prezes UODO? Gdzie jest Zerro?
Pañstwo nale¿y do nas, nie do PiS ani ¿adnej innej partii. Ta prawda musi w koñcu dotrzeæ do narodu. Nale¿y zmieniæ system wybierania pos³ów z partyjnego na jednomandatowe okrêgi wyborcze. Co widaæ po pos³ach w senacie.
prowincjonalny pisBOLSZEWICKI przebieraniec, albo jak kto woli æwok
Nale¿y my¶leæ! Przed g³osowaniem. Nie nale¿y s³uchaæ propagandy p³yn±cej z ambony.
To pó¼niej. W pierwszej kolejno¶ci to jest zadanie dla ABW.
Bezmy¶lenia na nic nies³uchanie. ;)
Jednomandatowe okrêgi wyborcze, choæ to zupe³nie inny system, prowadz± do podobnych nieprawid³owo¶ci.
Re¿im kulawego nie obstawia tylko jednego konia. Gdyby wariant z fa³szowaniem wyborów napotka³ trudno¶ci, gotowy jest ju¿ plan b:
"Jak informuje Radio ZET, policja kupi równie¿ 30 milionów sztuk amunicji, co przekracza dotychczasowe zamówienia dwu-, a nawet trzykrotnie."
Dodatkowo neo-zomo zamawia 5 opancerzonych pojazdów z armatkami wodnymi i 124 furgony do przewozu zatrzymanych...
Kukizowi" zawdziêczamy" neofaszystów i wszelkie odpady w parlamencie .Nie kto inny ale on sam i ci przez niego wprowadzeni szli³emb w ³eb z pisem .Dzisiaj chc± ratowaæ swój byt w polityce zasili³ PSL ,Kosiniak Kamysz nie mia³ obiekcji ,¿eby go przytuliæ .Bo PSL to nic innego jak PiS bis ,wyj±tkowo ciep³o lansowany przez media :(:(
Marek ?D³ugoPiS? Jakubiak. Tak go zapamiêta historia, kiedy wyjedzie na emeryturê do daczy pod Moskw±...
...ny zupak.
Mo¿e piêæ lat mia³ dostaæ, a mo¿e jaki¶ domiar?
Oczywiscie. Vide status Stoklosy.
O przepraszam. ¯aden porz±dny fryzjer takiej mordy zakapiorskiej nie ma.i szmat± krótkiej t³ustej szyjki nie zas³ania. I nie robi sobie szczotki do kibla wokó³ ust ¶ci¶niêtych. Na pewno w mojej gminie.
Zapomnialem dodac,albanskiego.
Tak jest. Mamy ju¿ rz±dz±cych rezydentów, pod wodz± kacyka i szamanów.
"Wybieranie" dotyczy tylko tego brakuj±cego "p", czyli najwy¿ej Poczmistrza.
Przypuszczam ¿e PIS co¶ na niego ma . Albo jakie¶ przekrêty robi³ albo , co wydaje siê bardziej prawdopodobne jaki¶ ma³y skandalik obyczajowy, o czym mog³aby ¶wiadczyæ ta jego apaszka (wiem , wiem ,to stereotyp ale jako¶ tak Saryusz-Wolski mi siê kojarzy).
Nic z tym nie robota, to i nie dziwota.
Nie nie dziwi.
Ale to, ¿e tak na rympa³ z Rosjanami, to ju¿ niepokoi.
Nie powinno.
Ruscy od dawna w Polsce czuj± siê jak u siebie. Polecam ksi±¿ki Pi±tka i Rzeczkowskiego.
RZECZPOSPOLITA WARCHOLSKA z naczelnym warcho³em KACZALNIKIEM -jkaczynskim
Bo co, wybra³ nie klan sycylijczyków...?
Nie mafia, lecz PiSowska bezpieka. Co na jedno wychodzi.
Mafia. Do tego ruska.
Pis prze do w³adzy po trupach... a Jakubiaka "wypluj±" jak ju¿ nie bêdzie potrzebny.
A swoj± drog± - Jakubiak to smieæ... i wcale nie jest mi go szkoda - zas³uguje na to, by byæ "wypluty" i spuszczony do szamba.
eee, przysz³y naprezez Narodowego Koncernu Piwowarskiego
Mo¿e nawet skoñczyæ jak Lepper.
Za procederem PiS a za PiSem Kreml...
"Jakubiak to ¶mieæ" - tak samo jak jego "piwo" to szczochy. Poznaj cz³owieka po owocach jego pracy.
to taka przysluga jakubiaka dla wladzy autorytarnej, wladza sie odwdzieczy i laskawiej bedzie zerkac na biznezy jakubiaka...
To nie polityka, to gangstera.
A co to ma wspólnego z polityk±? Zwyk³e bezprawie i niesprawiedliwo¶æ, to jest kamieñ wêgielny PIS.
Taaa... polityka i biznes po polsku, czyli rympa³ i juma. :(
Na szczê¶cie nie dla wszystkich tak siem to rozumie...
Tu nic nie ma wspólnego z polityk± . Kukiz dobiera³ sobie takich samych popapranców . Jak skoñczy³ ze sob± to ta jego ferajna rozpe³z³a siê do innych pissowskich gangów . To takie dwa buraki , megalomani w dodatku oszu¶ci !
...ale to jest proste tylko bez wiêkszo¶ci prostaków...
...z katolickim elektoratem narodu prawos³awnego?
Bardzo optymistyczne za³o¿enie.
PiS z nimi nie wspó³pracuje, PiS wykonuje ich polecenia.