Od trzech tygodni Ukraina dzielnie odpiera militarną agresję zdradzieckiego i coraz potężniejszego wroga. Siła Ukrainy ma dwa źródła. Pierwszym jest odwaga jej żołnierzy i ochotników, którzy bronią swoich rodzin, swoich domów, swojej ojczystej ziemi. Drugim jest solidarność i pomoc jej zachodnich sąsiadów i społeczności międzynarodowej: dostarczają oni Ukrainie niezbędnych środków, przyjmują uchodźców, osłabiają Rosję sankcjami.
Jednocześnie jednak na Zachodzie słychać pojedyncze głosy, że Ukraińcy powinni być bardziej ugodowi, usiąść do stołu negocjacyjnego i zrezygnować z członkostwa w NATO. Argumenty te są w najlepszym razie naiwne. Po pierwsze, nikt nie zaproponował Ukrainie członkostwa w NATO, nawet w odległej przyszłości - ale to nie powstrzymało Putina przed atakiem na. Po drugie, ci, którzy znają Putina, mówią, że nie usiądzie on do negocjacji, ponieważ negocjacje są poszukiwaniem kompromisu, a dla niego kompromis jest równoznaczny z osobistą porażką. I po trzecie, nie zadowoli go nawet część Ukrainy ani jej neutralny status. On chce całkowitego unicestwienia Ukrainy jako państwa narodowego i przekształcenia jej w część "Wielkiej Rosji".
A przede wszystkim: kto może wierzyć rosyjskim gwarancjom? Po złamaniu memorandum budapeszteńskiego, zgodnie z którym Rosja obiecała respektować niepodległość i integralność terytorialną Ukrainy? Po wielokrotnych zapewnieniach Putina, że jej nie zaatakuje? Po jego deklaracjach, że Ukraina musi zostać wyzwolona spod panowania "nazistów", podczas gdy jej prezydentem jest rosyjskojęzyczny Żyd, którego dziadek spędził całą II wojnę światową w Armii Czerwonej?
Nie można oprzeć się analogii do porozumień monachijskich z 1938 roku. Nie można ufać Putinowi bardziej niż Hitlerowi. Dlatego szukając scenariusza zakończenia tej wojny, musimy brać przykład z Churchilla, a nie Chamberlaina. Tak mówi ukraiński prezydent, tak myślą Ukraińcy i tak apelujemy do wszystkich o postępowanie.
Co więcej, uważamy, że nadszedł czas, aby stworzyć wspólny plan zwycięstwa.
Pierwszym punktem takiego planu działania jest zamknięcie nieba nad Ukrainą i zapewnienie jej wszelkich możliwych środków obrony. Każdy dzień, każda godzina, każda minuta zwłoki w podjęciu tej decyzji oznacza ofiary śmiertelne i niewypowiedziane cierpienie.
Drugi punkt to odmowa importu rosyjskiego gazu i ropy. Każdy człowiek na Zachodzie, który napełnia swój bak rosyjską benzyną lub włącza palnik gazowy w swoim mieszkaniu, powinien mieć świadomość, że towary te zostały kupione za życie ukraińskich dzieci.
To są kwestie taktyczne. Strategicznie powinniśmy dążyć do następujących celów:
Po pierwsze, przyjąć Ukrainę do Unii Europejskiej i otworzyć jej drogę do członkostwa w NATO. Droga ta nie oznacza natychmiastowego przystąpienia, choć w dzisiejszych warunkach wojennych powinna być jak najkrótsza. Ale Ukraińcy zasłużyli na to bardziej niż ktokolwiek inny. Bronią nie tylko Ukrainy, ale też całej Europy. Dlatego stworzenie drogi do członkostwa w strukturach euroatlantyckich byłoby tylko formalnym potwierdzeniem tego, co już istnieje w rzeczywistości.
Po drugie, Ukraina potrzebuje nowego planu Marshalla. Nie tylko po to, by odbudować zrujnowaną infrastrukturę i odnowić gospodarkę, ale także po to, by przyspieszyć i wzmocnić reformy, które Ukraina podjęła kilka lat temu. Wojna cofnie Rosję o kilkadziesiąt lat. Nie możemy pozwolić, aby to spotkało Ukrainę. Zwycięstwo Ukrainy nad Rosją będzie bowiem zwycięstwem nie tylko Ukrainy.
Będzie to zwycięstwo Europy i całego wolnego świata, w którym naczelnymi wartościami są życie, godność i dobro każdego człowieka.
Ukraina, która zwycięży w wojnie dzięki własnemu hartowi ducha i pomocy sojuszników, będzie miała wszelkie szanse, by stać się wschodnioeuropejskim tygrysem gospodarczym i gwarantem stabilności geopolitycznej.
Rozumiemy, że droga Ukrainy do tego celu nie będzie łatwa, że będzie naznaczona krwią, potem i łzami. Ale po prostu nie widzimy innej drogi.
Pomóżmy Ukrainie, a ona pomoże nam stworzyć pokojowy, stabilniejszy i lepszy świat.
(pełna lista sygnatariuszek i sygnatariuszy poniżej, pod wersją w języku angielskim)
Swietłana Aleksijewicz, Białoruś, laureatka Nagrody Nobla,
Jose Casanova, USA, profesor Georgetown University
Swiatłana Cichanouska, Białoruś, liderka sprzeciwu narodowego
Francis Fukuyama, profesor, Stanford University
Mischa Gabowitsch, Germany senior researcher, Einstein Forum
Timothy Garton Ash, Wielka Brytania, profesor Oxford University
Ilya Gerasimov, USA, doktor historii, redaktor naczelny kwartalnika Ab Imperio
Sergei Glebov, USA, Associate Professor of History, Smith College and Amherst College
Andrea Graziosi, Włochy, profesor Università di Napoli Federico II, były prezydent Italian Society for the Study of Contemporary History
David Grossman - Izrael, pisarz
Rebecca Harms, Niemcy, była eurodeputowana do Parlamentu Europejskiego
Tomáš Halik, Czechy, msgre professor, prezydent Czech Christian Academy
Faith C. Hillis, USA, profesor historii Rosji i kolegium, University of Chicago
Agnieszka Holland, Polska, reżyserka filmowa
Zbigniew Hołdys, Polska, muzyk i wokalista rockowy
Toomas Ilves, były prezydent Estonii
Garri Kasparow, były mistrz świata w szachach
Jan Kubik, USA, profesor, Rutgers University i University College London
Uladzimir Mackievic, Białoruś, filozof, więzień
Luigi Marinelli, Włochy, profesor Uniwersytetu Rzymskiego La Sapienza
Markus Meckel, Niemcy, były minister spraw zagranicznych NRD, po wolnych wyborach negocjował zjednoczenie Niemiec, były poseł do niemieckiego Bundestagu
Adam Michnik, Polska, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej"
Jarosław Mikołajewski, Polska, poeta i tłumacz
Marina Mogilner, Edward i Marianna Thaden Katedra Historii Intelektualnej Rosji i Europy Wschodniej, Associate Professor of History, University of Illinois at Chicago
Herta Müller, Niemcy, laureatka Nagrody Nobla
Katja Petrowskaja, Niemcy, pisarka i dziennikarka
Paweł Smoleński, Polska, dziennikarz
Karl Schlögel, Niemcy, profesor, historyk
Werner Schulz, Niemcy, były deputowany do Bundestagu i Parlamentu Europejskiego
Timothy Snyder, USA, profesor, Yale University
Andres Tarand, Estonia, były premier tego kraju oraz były deputowany do Parlamentu Europejskiego
Indrek Tarand, Estonia, były deputowany do Parlamentu Europejskiego
Olga Tokarczuk, Polska, laureatka Nagrody Nobla
Andrzej Tymowski, USA, były dyrektor International Programs ACLS
Irena Vaišvilaite, Litwa, dyplomatka i historyczka
Christian Wulff, Niemcy, były prezydent Niemiec
(pełna lista sygnatariuszy poniżej, pod wersją w języku angielskim)
***
For three weeks, Ukraine has been courageously repelling the military aggression of a treacherous and more powerful enemy. Ukraine’s strength has two sources. The first is the bravery of her soldiers and volunteers, who are defending their families, their homes, their native land. The second is the solidarity and assistance of her Western neighbors and the international community: they are supplying Ukraine with necessary resources, welcoming refugees, and weakening Russia with sanctions.
But at the same time, we hear individual voices in the West saying that Ukrainians should be more accommodating, sit down at the negotiating table and renounce NATO membership. These arguments are naïve at best. First of all, no one has offered Ukraine membership in NATO, even in the distant future – but this did not stop Putin from attacking her. Second, those who know Putin all say that he will not sit down to negotiations because negotiations are a search for compromise, and for him, compromise is tantamount to personal defeat. And third, he will not be satisfied with even a part of Ukraine, nor with its neutral status. He wants the total annihilation of Ukraine as a nation state and its transformation into a part of "Great Russia."
And chiefly: who can believe Russian guarantees? After the violation of the Budapest memorandum, according to which Russia promised to respect the independence and territorial integrity of Ukraine? After Putin’s repeated assurances that he would not attack Ukraine? After his declarations that Ukraine must be liberated from the rule of "Nazis," while the president of Ukraine is a Russian-speaking Jew whose grandfather spent all of World War II in the Red Army?
One cannot resist the analogy of the Munich accords of 1938. One cannot trust Putin any more than Hitler. For this reason, in searching for a scenario to end this war, we must follow the example of Churchill, not Chamberlain. Thus speaks the Ukrainian president, thus think the Ukrainians, and thus we appeal to all to proceed.
Furthermore, we believe that the time has come to form a joint plan for victory.
The first point of such an action plan is to close the sky over Ukraine and to give her all possible means of defense. Each day, each hour, each minute of delay in making this decision means lost lives and unspeakable suffering.
The second point is to refuse imports of Russian gas and oil. Every person in the West who fills his tank with Russian gasoline or turns on a gas burner in his apartment should be aware that these goods have been bought with the lives of Ukrainian children.
These are tactical questions. Strategically, we should pursue the following aims:
First, accept Ukraine into the European Union and open a path to NATO membership. A path does not mean immediate accession, though in today’s war conditions this path should be as short as possible. But the Ukrainians have earned it more than anyone else. They are defending not only Ukraine, but all of Europe. Therefore, providing a path to membership in Euro-Atlantic structures would be only a formal acknowledgment of what already exists in reality.
Second, Ukraine needs a new Marshall Plan. Not only to rebuild her ruined infrastructure and renew her economy, but also to accelerate and strengthen the reforms that Ukraine undertook several years ago. The war will thrust Russia back several decades. We cannot permit this to happen to Ukraine. For Ukraine’s victory over Russia will be a victory not just for Ukraine. This will be a victory for Europe and all of the free world, where the chief values are the life, dignity, and welfare of each human being.
Prevailing in war thanks to her own fortitude and the aid of her allies, Ukraine will have every chance of becoming an East European economic tiger and a guarantor of geopolitical stability.
We understand that Ukraine’s road to this goal cannot be easy, and that it will be marked with blood, sweat, and tears. But we simply see no other way.
Let us help Ukraine – and she will help us make a peaceful, more stable, and better world.
Svetlana Alexievich, Belarus, Nobel Prize Winner in literature
Jose Casanova, the US, profesor, Georgetown University
Catherine Ciepiela, Professor of Russian, Amherst College Mass
Boris Wolfson, Associate Professor of Russianб Amherst College Mass
Carlos Cunha, Portugal, CLC Portugal President
Małgorzata Fidelis, Associate Professor of History, University of Illinois at Chicago
Francis Fukuyama, USA, professor, Stanford University
Mischa Gabowitsch, Germany, senior researcher, Einstein Forum
Timothy Garton Ash, Great Britain, professor, Oxford University
Ilya Gerasimov, USA, PhD in History, Executive Editor, Ab Imperio quarterly
Sergei Glebov, USA, Associate Professor of History, Smith College and Amherst College
Andrea Graziosi, Italy, professor Università di Napoli Federico II, former President of the Italian Society for the Study of Contemporary History
David Grossman - Israel, writer
Rebecca Harms, Germany, former Member of the European Parliament
Tomáš Halik, Czech Republic, msgre professor, president of Czech Christian Academy
Faith C. Hillis, USA, professor of Russian History and the College, University of Chicago
Agnieszka Holland, Poland, movie director
Zbigniew Hołdys, Poland, rock singer and musician
Dmytro Hryshko, Canada, Associate Professor, Economics, University of Alberta
Toomas Ilves, Estonia, former President
Tomasz Kalisz, Poland, editor-in-chief of Wydawnictwo CLC, deputy editor-in-chief of "Oecumenica Silesiana", former city counselor of Katowice
Garry Kasparov, former World Chess Champion
Petia Kostadinova, Association Professor, Political Science Department, UIC
Dominika Kozłowska, Poland, Chair of the Board, Znak Publishing House
Jan Kubik, USA, professor, Rutgers University and University College London
Viktor Levandovskyy, Ukraine and Germany, Visiting Professor of University of Kassel
Uladzimir Mackievic, Belarus, philosopher, prisoner
Mikołaj Małecki, Poland, dr hab. Uniwersytet Jagielloński, Krakowski Instytut Prawa Karnego
Luigi Marinelli, Italy, professor Sapienza University of Rome,
Markus Meckel, Germany, Foreign Minister of GDR after free election negotiating German Unification and former Member of the German Bundestag
Adam Michnik, Poland, editor-in-chief of Gazeta Wyborcza
Jarosław Mikołajewski, Poland, poet and translator
Marina Mogilner, Edward and Marianna Thaden Chair in Russian and East European Intellectual History, Associate Professor of History, University of Illinois at Chicago
Herta Müller, Germany, Nobel Prize Winner in literature
Valentyna Nevmerzhytska, Ukraine and Mexico, Master of Pedagogy, Linguistic and Theology. Pastor and Spiritual Counselor
Katja Petrowskaja, Germany, writer and journalist
Yuriy Popko, USA - Texas and South Carolina, Realtor
Michael Renken, USA, Police Officer
Thomas Roberts, Assistant Professor of Russian, East European and Eurasian Studies, Smith College
Roman Sheremeta, Ukraine and USA, Professor of Case Western Reserve University and Founding Rector of American University Kyiv
Marci Shore, USA, professor, Yale University
Joel Sjöberg, Sweden, author, publisher, Sjöbergs Förlag
Paweł Smoleński, Poland, journalist of "Gazeta Wyborcza"
Karl Schlögel, Germany, professor, historian
Werner Schulz, Germany, former Member of the German Bundestag, former Member of the European Parliament
Timothy Snyder, USA, professor, Yale University
Keely Stauter-Halsted, Professor of History, Hejna Family Chair in Polish Studies, University of Illinois at Chicag
Andres Tarand, Estonia, former Prime Minister, former Member of the European Parliament
Indrek Tarand, Estonia, former Member of the European Parliament
Sviatlana Tsikhanouskaya, Belarus, leader of the national resistance
Olga Tokarczuk, Poland, Nobel Prize Winner in literature
Andrzej Tymowski, the US, former Director of International Programs ACLS
Irena Vaišvilaite, Lithuania, diplomat and historian
Christian Wulff , Germany, former President
***
ПОМАГАЮЧИ УКРАЇНІ, ДОПОМОЖЕМО СОБІ
Україна уже третій тиждень мужньо відбиває воєнну агресію підступного і більшого ворога. Українська сила має два джерела. Першою є мужність її вояків та волонтерів, які захищають своїх близьких, свої будинки, свою рідну землю. Другою є солідарність та допомога західних сусідів та міжнародної спільноти: вони постачають Україну необхідними ресурсами, приймають біженців і підважують Росію санкціями.
Але водночас ми чуємо на Заході поодинокі голоси, що українцям варто бути більш поступливими, сісти за стіл перемовин, відмовитися від членства в НАТО. Ці арґументи є щонайменш наївними. По-перше, Україні ніхто не пропонував членство НАТ0, навіть у далекій перспективі – але це не спинило Путіна від нападу на неї. По-друге, ті, хто знає Путіна, в один голос говорять: він не сяде за стіл перемовин, бо перемовини – це пошуки компромісу, а компроміс для нього є синонімом власної поразки. По-третє, він не вдовольниться ані частиною України, ані її нейтральним статусом. Йому йдеться про повне знищення України як національної держави і перетворення її у частину «великої Росії».
А головне: хто би повірив російським ґарантіям? Після порушення Будапештського договору, згідно з яким Росія зобов’язувалася поважати незалежність і територіальну цілісність України? Після неодноразових запевнень Путіна, що він не буде воювати з Україною? Після його заяв, що Україну треба визволити від «нацистів» при владі, коли президентом України є російськомовний єврей, дід якого пройшов усю Другу світову війну у складі Червоної армії?
Мимоволі напрошується аналогія з Мюнхенськими угодами 1938. Путіну можна вірити не більше, аніж Гітлеру. Тому у пошуках сценаріїв закінчення нинішньої війни ми маємо наслідувати Черчіля, а не Чемберлена. Так говорить український Президент, так думають українці, і так ми закликаємо вести себе.
Поряд з тим ми вважаємо, що прийшов час сформувати наш спільний план перемоги.
Першим пунктом такого плану дій має стати закриття неба над Україною та надання їй усіх можливих засобів захисту. Кожен день, кожна година, кожна хвилина зволікання з прийняттям цього рішення означає втрачені життя та невимовні страждання.
Другим пунктом є відмова від постачань російського газу і нафти. Кожна і кожен на Заході, хто заправляє свою машину російським бензином або включає газову плиту у своїй квартирі повинен усвідомити, що ці блага оплачені ціною життя українських дітей
Це питання тактичні. Стратегічно нам варто добиватися таких цілей.
Перше: прийняти Україну до Європейської Спільноти та відкрити їй перспективу членства в НАТО. Перспектива не означає моментального входження, хоч у сучасних воєнних обставинах цей шлях мав би бути якомога коротшим. Але українці заслужили її більше, аніж хто інший. Вони захищають не лише Україну, а й усю Європу. Тому надання перспективи членства в євроатлантичних структурах – це лише формальне визнання того, що вже існує в реальності.
Друге: Україна потребує нового «плану Маршалла». Не лише для відбудови своєї знищеної інфраструктури й відновлення економіки, а й для прискорення та зміцнення тих реформ, шо їх Україна почала декілька років тому. Війна відкине Росію на декілька десятиліть назад. Не можна допустити, щоб це сталося з Україною. Бо перемога України над Росією – це не лише перемога України. Це перемога Європи і всього вільного світу, де головними цінностями є життя, гідність і благополуччя кожної людини.
Україна, перемігши у війні завдяки власній стійкості і завдяки допомозі союзників, має всі шанси стати економічним східноєвропейським тигром й ґарантом геополітичної стабільності.
Ми розуміємо, що шлях України до цієї мети не може бути простим, й що він буде позначений кров’ю, потом і сльозами. Але ми просто не бачимо іншого шляху.
Поможім Україні – а вона допоможе зробити наш світ мирним, стабільнішим і кращим.
---
Piszcie: listy@wyborcza.pl
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Materiał promocyjny partnera
Wszystkie komentarze
Utopijny idealizm, dziwie się Panu Michnikowi, Trybunał Sprawiedliwości w Hadze wydał wyrok i chyba tym rozbawił Putina.
Zakaz importu ropy i gazu z Rosji - jak najbardziej. To byłby duży cios w reżim Putina. Polski rząd jest nawet za tym, Niemcy i Francuzi nie bardzo.
Ukraina częścią UE i NATO. To trochę protekcjonalne i kolonialne myślenie, że jesteśmy władni podejmować decyzje o przyszłości Ukrainy za naród ukraiński. Może oni o tym zadecydują?
Plan Marshalla dla Ukrainy? Jak najbardziej. Oby ten zapał nie wygasł, gdy będzie trzeba naprawdę pomagać.
Ale Ukraina przeciez zlozyla juz wniosek o wstapienie do Unii. Gdzie wiec tu miejsce na 'protekcjonalne i kolonialne' myslenie?
Ty lepiej zapytaj Kaczyńskiego,Morawieckiego,Ziobrę dlaczego oni nie chcą przyjąć "nowego" planu Marshalla dla Polski.I to po raz drugi w w historii Polski.
To takie teatralne zagranie, żeby pokazać, że coś się robi. Trochę jakby sygnatariusze nagle sie obudzili i nie bardzo wiedzą, gdzie są. Oczywiste jest, że nikt nie zmusi Rosji do posłuchania się zakazu lotów nad Ukrainą i w niczym to Ukrainy nie uchroni, chyba że chodzi o to, żeby ruskie samoloty przeniosły sie nad inne państwa.
I mamy czekać aż wyrzna Ukraińców a potem przyjdą po nas?
NIE MA INNEGO WYJŚCIA.
Ten człowiek jest gotów użyć broni atomowej a my się temu spokojnie przyglądamy.
On nie ustąpi, bo wie co go czeka. Boi się bardziej nas niż my jego. Już teraz jest paranoikiem jak Stalin i żyje w bańce. Te chore idee w jego głowie mogą sprawić, że świat stanie się jednym wielkim pobojowiskiem.
Nie czekajmy na to.
Tyle że tego wściekłego psa popiera podobno 86% Rosjan, którzy uważają, że słuszne jest podporządkowanie także państw nadbałtyckich i Polski.
To co Proponujesz III Wojne Swiatowom???