Oświadczenie Towarzystwa Dziennikarskiego w sprawie dziennikarek i dziennikarzy uwięzionych w Białorusi, w tym Andrzeja Poczobuta
Stanowczo żądamy natychmiastowego uwolnienia Andrzeja Poczobuta skazanego na osiem lat kolonii karnej przez sąd w Grodnie za „działanie na szkodę państwa" i „wzniecanie nienawiści". Zamiast czekać na rozprawę apelacyjną, nasz kolega, białoruski dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi, powinien natychmiast wyjść z więzienia, tak jak powinno być natychmiast uwolnionych ponad 30 innych dziennikarek i dziennikarzy więzionych przez władze białoruskie tylko za to, że rzetelnie wykonywali swój zawód.
W Białorusi nie mija miesiąc, żeby dziennikarz czy dziennikarka nie był zatrzymany/a lub żeby sąd białoruski nie skazał kogoś za absurdalne „przestępstwo". Naprawdę chodzi o to, żeby spacyfikować nasze koleżanki i kolegów i wziąć na nich odwet za to, że sumiennie wykonywali swój zawód i bronili podstawowych praw obywatelskich w swoim kraju.
Platforma na rzecz Bezpieczeństwa Dziennikarzy Rady Europy od 2023 roku zaczęła publikować nazwiska represjonowanych: https://fom.coe.int/en/alerte, a niebawem opublikowany zostanie jej roczny raport, w którym znajdą się dane na temat represji przeciw naszym koleżankom i kolegom w Białorusi. Najwięcej informacji na temat białoruskich więźniów politycznych jest na stronie Viasny, https://prisoners.spring96.org/en . Tu też można znaleźć instruktaż pisania listów do więźniów w białoruskich więzieniach. Dzięki Białoruskiemu Związkowi Dziennikarzy (BAJ) wiemy, gdzie przetrzymywani są dziennikarze i dziennikarki. Znamy adresy aresztów i więzień: https://baj.by/be/content/kollegi-v-tyurmah-napishite-im-pismo-podderzhki-aktualnye-adresa.
Oto niektórzy z uwięzionych: pod koniec września 2022 r. Ksenia Lutskina została skazana na 8 lat więzienia za próbę przejęcia władzy. To była dziennikarka Belteleradio, a później współpracowniczka Swiatłany Cichanouskuej. Drugiego stycznia 2023 r. Dmitrij Łuksza, dawny pracownik Belteleradio, a później freelancer współpracujący ze stacją Kazakh 24, został skazany na cztery lata więzienia za organizowanie protestów. Przetrzymywany jest w Mohylewie, w więzieniu numer 4 przy ulicy Krupskaya 99A. Szóstego stycznia Łarysa Szczyrakowa, dawna współpracowniczka telewizji Biełsat, została aresztowana w jej rodzinnym Homlu i jest przetrzymywana w areszcie więziennym numer 3 przy ulicy Kniznayej w Homlu. Dwudziestego stycznia Pavel Podobed, operator filmowy, został zatrzymany w Mińsku, a jego mieszkanie przeszukane. Jest przetrzymywany w areszcie numer 1 przy ulicy Volodarskiej w Mińsku.
W styczniu 2023 r. uwolniono już garstkę więźniów politycznych. Wierzymy, że i następni wyjdą z więzień. Jednak zanim to się stanie, musimy dać sygnał, że o nich wiemy i pamiętamy. Dlatego piszmy do nich listy i kartki! Po polsku, po angielsku, po białorusku – jak kto może.
Nie wolno nam o nich zapomnieć! Nie wolno dawać sygnału władzom Białorusi, że o nich zapomnieliśmy! Nawet jeżeli nasze listy i kartki nie trafią do naszych kolegów i koleżanek, to dotrą do władz więziennych, do ich strażników.
Niech wiedzą, że ktoś czuwa nad ich ofiarami, że spisane będą czyny i rozmowy.
Towarzystwo Dziennikarskie
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze