Nie miejmy złudzeń. Jeśli jakiekolwiek środki unijne w ramach KPO zostaną w najbliższym czasie przekazane do Polski, zostaną one zawłaszczone przez PiS: rozdzielone wśród nomenklatury partyjnej i powiązanych z nią struktur oraz przeznaczone na kupienie głosów wyborców.
Ten artykuł czytasz w ramach bezpłatnego limitu

Chocholi taniec na gruzach demokracji

(w sprawie środków z KPO)

Demokracja w Polsce rządzonej przez PiS legła w gruzach: zniszczono zasadę trójpodziału władz, procedury legislacyjne w parlamencie stały się karykaturalne, niezależność sądów i sędziów podważono, organy ścigania pełnią rolę partyjnych bojówek, rząd został ubezwłasnowolniony, służba cywilna nie istnieje, a centrum podejmowania decyzji w sprawach najważniejszych dla państwa znalazło się poza strukturami ustrojowymi: Polska stała się niedemokratycznym państwem partyjnym.

 Takie są zasadnicze przyczyny głębokiej marginalizacji pozycji Polski w Unii Europejskiej oraz ograniczeń w przekazywaniu Polsce środków unijnych. Istota tzw. kamieni milowych, zawartych w dokumentach uzależniających wypłatę środków z unijnego Funduszu Odbudowy (na rzecz Krajowego Planu Odbudowy), sprowadza się do jednego: konieczności przywrócenia w Polsce praworządności.

Trwające obecnie zawirowania wokół regulacji wewnętrznych, które miałyby spełnić owe „kamienie milowe" i doprowadzić do wypłaty środków finansowych, przypominają chocholi taniec. PiS ani myśli o przywróceniu praworządności, przeciwnie, paralelnie podejmowane są nadal działania pogłębiające upartyjnienie państwa, a sam projekt rządowy jest sprzeczny z konstytucją. PiS ma za nic nawet największe środki unijne dla Polski, o ile ich brak nie zagrozi dalszemu trzymaniu się przy władzy. Przypomnijmy, że kary zapłacone przez Polskę z tytułu nieprzestrzegania wyroków Trybunału Sprawiedliwości UE przekroczyły dwa miliardy złotych.

Obecne „prace legislacyjne" mają spełnić w zamierzeniu PiS dwa zasadnicze cele: albo uda się Komisję Europejską wyprowadzić w pole i wyszarpać jakieś środki unijne na KPO (wówczas będzie można odtrąbić zwycięstwo przed wyborami), albo – jeśli środki przed wyborami nie zostaną wypłacone – odpowiedzialność za to zostanie przerzucona na partie opozycyjne (również cenny łup, owe „złoto polityczne" przed wyborami).

Nie miejmy złudzeń. Jeśli jakiekolwiek środki unijne w ramach KPO zostaną w najbliższym czasie przekazane do Polski, zostaną one zawłaszczone przez PiS: rozdzielone wśród nomenklatury partyjnej i powiązanych z nią struktur oraz przeznaczone na kupienie głosów wyborców.

Polska potrzebuje jednak środków z KPO. Partie opozycyjne muszą skupić się na jednym zasadniczym postulacie warunkującym podjęcie przez Komisję Europejską wypłaty środków na rzecz KPO – komitet monitorujący wydawanie środków powinien zostać wyposażony w efektywny mechanizm decyzyjny i ściśle współpracować z Komisją Europejską.

Ostatnie informacje wskazują na to, że według zamierzeń PiS miałaby to być struktura fasadowa. Warunkiem zasadniczym wypłaty środków dla Polski na rzecz KPO powinno być ustanowienie takiego komitetu monitorującego, w którym skuteczny głos będą miały organy samorządowe i partie opozycyjne. Komitet taki powinien obradować permanentnie i ściśle nadzorować wydawanie środków na zatwierdzone w ramach KPO cele.

Inne sprawy mają obecnie znaczenie wtórne. Przyjdzie na nie czas po wyborach.

Konferencja Ambasadorów RP to stowarzyszenie byłych przedstawicieli RP, której celem jest analiza polityki zagranicznej, wskazywanie pojawiających się zagrożeń dla Polski i sporządzanie rekomendacji. Chcemy dotrzeć do szerokiej opinii publicznej. Łączy nas wspólna praca i doświadczenie w kształtowaniu pozycji Polski jako nowoczesnego państwa Europy, znaczącego członka Wspólnoty Transatlantyckiej. Jesteśmy przekonani, że polityka zagraniczna powinna reprezentować interesy Polski, a nie partii rządzącej.

listy@wyborcza.pl

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich.
Więcej
    Komentarze
    Zaloguj się
    Chcesz dołączyć do dyskusji? Zostań naszym prenumeratorem
    I znowu bardzo celny głos Konferencji Ambasadorów RP.

    Pisiej szajce trzeba patrzeć na ręce nieustannie.
    I pamiętać o bezwarunkowym jej rozliczeniu po wyborach.

    A najbliższe wybory OPOZYCJA musi wygrać. Przytłaczającą większością.

    Albo jako jeden silny blok wyborczy.
    Albo jako Koalicja Ludzi dobrej woli, skupionych wokół najsilniejszego opozycyjnego gracza.
    @Melania65
    Serdeczne gratulacje w dniu kolejnego odkrycia koła/Ameryki i przekonywania przekonanych.

    W celu zmierzenia się z polityczną rzeczywistością zorganizowałem Ci spotkanie wyborcze we wsi Kozy Górne, gdzie będziesz mogła wypróbować swój polemiczny talent w kontakcie z pismenami i przedstawicielami pisowskiej szajki.

    Zapisz proszę w kalendarzu:
    Kozy Górne, spotkanie z Melanią, 11.02.23, godz. 18:00, Świetlica Wiejska. Powodzenia!
    już oceniałe(a)ś
    3
    1
    @wyborca66
    Droga Melanio! Czy myślisz, że zaproszone przez Ciebie audytorium da się przekonać. Chyba tylko wtedy, gdy Naczelnik pożre na surowo jakieś dziecko na ich oczach, w tej samej sali. Nawet wtedy będą głosy, ze samo prowokowało, i że to Tusk je podłozył.
    już oceniałe(a)ś
    1
    1
    kpo nie dla pisiej zlodziejskiej mafii bo zbiora wszystko i nikt poza nimi nie skorzysta
    @pileczka
    Ani eurocenta z KPO tym genetycznym złodziejom z pisiej mafii.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Wyjątkowo celna i ważka enuncjacja Konferencji Ambasadorów RP! Oby jednak nie było to "wołanie na puszczy". T.C.
    już oceniałe(a)ś
    27
    0
    No cóż, program Willa+ pokazał, kolejny raz, modus operandi PiSu.
    już oceniałe(a)ś
    23
    0
    Dla percepcji tak słusznej i właściwej deklaracji jak ta powyżej, potrzebna jest społeczność, która to wysłucha i się nad jej treścią zastanowi. Ci dzisiejsi "młodzi" nie mają w tym zainteresowania- muszą gonić za pieniądzem i wąchają nosem, gdzie polityka (...pis...) w tym pomaga. W Polsce, tak jak w bogatym, kapitalistycznym świecie (mieszkam w USA), idee, rozsądek i sprawiedliwość przestają się liczyć. Numerem jeden staje się posiadanie i pieniądz. Dochodząc do tego, można podeptać WSZYSTKO. Ewentualny czas na zastanowienie przyjdzie po zapełnieniu kont bankowych... Czasem jest już na to "zastanowienie się" ... za późno...
    już oceniałe(a)ś
    23
    1
    Absolutnie trafne i słuszne tezy! A to ugrupowanie opozycyjne, które nie dopuści do powstania jednej listy wyborczej, poniesie odpowiedzialność za ewentualną przegrana opozycji w wyborach...
    już oceniałe(a)ś
    19
    0
    Jednym zdaniem: Państwo nie działa.
    już oceniałe(a)ś
    18
    0
    Jeśli pójdziecie do wyborów osobno , przegracie wybory to opozycjo szykuj się na śmietnik historii i pogardę suwerena. Dalej będą kartki na wszystko jak kiedyś.
    już oceniałe(a)ś
    17
    1